Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

alkakostka

Sylwia współczuję, ale co Cię nie zabiło to wzmocniło- taką mam dewizę życiową :)

dodano: 2017-01-11 19:26:23

sylwia25022

U nas położna była 6 razy , Mało sympatyczna tylko krytykowała ,naszczęśćie mojea mama była wsparciem i upewniała mnie że wszystko robię dobrze i tak powinno być . Więc krytykę położnej jednym uchem wpuszczałam ,drugim wypuszczałam i robiłam swoje. Pani położna wymyśliła nawet u syna skazę białkowąi natychmiast trzeba zmienić mleko,a pediatra powiedziała że nie ma żadnej skazy białkowej i wszystko jest ok. Czasem trzeba posłuchać siebie i nie ma to jak nasze mamy :)

dodano: 2017-01-11 16:59:20

Miko1

Tez fajna mialad alkakostka

dodano: 2017-01-10 08:01:21

alkakostka

Ja też mam sceptyczn podejście do położnej: przyszła , spisała i wyszła...

dodano: 2017-01-07 23:12:19

Miko1

Niemialam wizyty

dodano: 2017-01-05 13:42:29

<< 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 >>