Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

ewciaos14

U nas synek byl ulozony miednicowo wiec mialam cc, ale tez miałabym cc bo mam osteoporoze i nie mogłabym rodzić sn, poczatki byly ciężkie zwlaszcza pierwsze wstawianie , albo jak lekarz podczas wizyty uciskal rane maslara;-) ale z kazdym dniem bylo coraz lepiej;-) rana pare mieisecy bya twarda i czerwona ale juz minelo 4lata i po cc prawie nic nie widac;-)

dodano: 2017-11-25 22:58:56

Anna34

Osobiście dobrze wspominam rekonwalescencje po cesarce :-) wstałam po kilkunastu godzinach.... Bólów głowy nie miałam, bardzo szybko zaczęłam karmić piersią rana owszem bolała nawet bardzo przy kochaniu lub gdy zaśmiałam się z czegoś ale dało się to przeżyć ;-) ... Połóg przebiegał u mnie szybko poza tym rana również goiła się szybko polecam stosować Octenisept do przemywania rany

dodano: 2017-11-09 18:43:42

sylwencja21

Miało być również nie rodziłam siłami natury tylko przez CC

dodano: 2017-10-31 17:58:02

sylwencja21

Również rodziłam siłami natury, dość szybko wstałam,miałam dobrą opiekę, panie obmyły mnie kiedy nie mogłam wstać a potem jedna przemiła pielęgniarka pomogła mi dojść do zlewu aby obmyć ręce twarz zęby, synka też panie podawały mi i pomagały przystawić do piersi... Pilnowałam żeby się za szybko nie podnosić aby nie odczuć skutków znieczulenia w postaci silnych migrenowych boli głowy

dodano: 2017-10-31 17:57:15

ewciaos14

Monika to współczuję ze personel byl nie miły, bo dość ze.mu cierpimy a zwlaszcza po cc ciężko cokolwiek zrobić to jeszcze nie mila atmosfera. Ja na szczęście mialam 3dziewczyny na sali na duzej i przestrzennej i kazda muala w rym domu cc ja mialam.btc pierwsza z planowanym cc ale.okazaly soe 3dziewczyny z komplikacjami i mialam cc dop o 15:40 sle dziewczyny super i każda z bas urodzila chłopca;-) i personel również super:-). Tyle ze jak ja rodzilam w 2014r. To synka zobaczylam tyle co przy cc pare sekund a potem dop na drugi dzien rano i ciągle pomagaly nam położne podawac dziecko, polozyc . zabierali na noc...a juz w 2,3dzien ale chyba byl to 2dzien mieliśmy dziećina cala noc to synek ciągle mi plakal i chcial jesc a pielęgniarka ciagle zaglądała to mówila ze co wchodzi to ja nie spie tylko karnie i powiedziała ze mi dokarmi synka i go zabierze a ja zebym sie przespala, takze ja bylam bardzo zadowolona. Maz.rez mi pomagal myc rane, bylo ciezko ale na szczęście szybko minęło;-) a majac taka Kruszynkr nie bylo czasu myśleć o bolu;-)

dodano: 2017-10-25 22:47:26

<< 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>