Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Czarnulka089

Nie wyobrażam sobie porodu bez męża a jak sobie pomyślę że przy drugim porodzie jego prawdopodobnie może nie być bo będzie zmieniał pracę i będzie za granicą to nawet nie chcę o tym myśleć

dodano: 2016-12-30 23:08:00

jusen

Fantagira, mąż to najlepszy łącznik :)

dodano: 2016-12-30 22:06:51

Fantagira

Mój mąż był moim posłańcem do położnych :)

dodano: 2016-12-30 18:19:39

dominika1990

maz mnie przyziozł, zostawił torby i nic sie nie działo to go wygonili do domu ;)

dodano: 2016-12-27 15:39:07

domilove

Mój był przy porodzie, ale z punktów artykułu nie wiem czy chociaż połowa by się zgadzała...grunt że był, starał sie i może w jakimś stopniu wspierał

dodano: 2016-12-17 00:15:26

<< 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 >>