Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Darulka04

Moja corka ma przepukline pepkowa od urodzenia, teraz ma 3latka. Naklejanie plastra przez chirurga bylo dla niej wielkim przeżyciem, katorgą. Była malutka, wiele przeszła, na dworzu upał, bo było to lato, a my musieliśmy co 3 tygodnie jeździć na plastrowanie. Nie mogłam patrzeć jak sciskaja jej brzuszek i naklejka plaster. Trzeba bardzo dbać o to żeby się nie odkleil. Myjąc dziecko trzeba uważać żeby go nie zamoczyc. Nie mozna na sile odrywac plastra tylko czekac az sam calkowicie odpadnie, bo mozna zrobic dziecku bardzo duza krzywde.W taki upał to straszny dyskomfort dla dziecka. Moja corka po jakimś czasie dostała uczulenie na klej od plastra. Brzuszek wyglądał strasznie. Pełno krostek czerwonych. Polecono mi żebym przyklejala plaster " porofix". Nauczyłam się plastrowac i już nie musieliśmy jeździć do chirurga tylko robiłam to sama w domu. Do komentarza dodaje zdjęcie jak ten plaster wygląda.

dodano: 2019-06-24 20:47:25

0202oliwcia

My mieliśmy w domu awaryjnie plasterek na pepuszek ale nie był nam potrzebny

dodano: 2017-03-30 20:19:45

agusskalec

to dość powszechne schorzenie, na szczęście nas to nie spotkało

dodano: 2017-03-30 17:20:09

beatraxx



często o tym słyszałam, chyba u wielu osób to występuje

dodano: 2017-03-30 13:06:08

askap7

moje dziecko to ma, oby ominęła nas operacja

dodano: 2017-03-29 18:26:00

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>