Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

andziula11111

ja kota nie mam więc jedna obawa mniej , ale dużo czytałam i wcale nie tak łatwo jest się zarazic

dodano: 2017-01-26 01:00:43

Ula888

znam osobę z toksoplazmozą która poroniła

dodano: 2017-01-25 18:39:43

p_witkowska

NIE dla zwierząt w domu a tym bardziej później przy małym dziecku

dodano: 2017-01-19 16:12:24

Estera0904

Ja nie mam zwierząt w domu i nie czuję takiej potrzeby

dodano: 2017-01-06 11:23:00

doda1987

jak czytam, nie które bzdurne komentarze na temat osób które nigdy nie miały styczności z kotem a wielce chcą mówić jaki to szkodnik i jakie zarazki przenosi to aż krew zalewa. Koty jak i psy są czułymi, tęsknącymi pupilkami. Gazety zniszczyły opinie ludzi na temat kotów. Rodzina mi mówiła uważaj na kota, zbadaj się, nie głaszcz go i co? Jestem żywym dowodem na to, że nie przechodziłam toksoplazmozy. A jak jechaliśmy z dzieckiem do kliniki i wróciliśmy do domu to pierwsze co kot ze szczęścia ocierał się o fotelik gdzie smacznie spał syn i jeszcze zaglądał upewniajác się, że wrócił z nami.

dodano: 2017-01-03 23:01:11

<< 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 >>