Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Natalia111

ja miałam cc. w czasie szycia kangurowałam maluszka, nie pamiętam co tam się działo na dole

dodano: 2019-09-26 11:01:38

verooniqquen

U mnie dodatkowo było jeszcze kangurowanie i transportowanie mnie na wózku inwalidzkim do prywatnej sali, a także długie wyczerpujące informacje nt. połogu i noworodka

dodano: 2018-08-03 19:13:17

paulina_r

Ja bardzo sprawnie i szybko urodziłam łożysko :) Dwie godziny spędziłam z córcią położoną na piersi, między czasie miałam zakładane szwy po nacięciu krocza, jednak nic już mnie nie bolało, niczego się nie obawiałam, gdy tylko ujrzałam moją księżniczkę cały ból i strach zniknęły :)

dodano: 2018-07-24 13:27:48

sylwencja21

już wiem :) u mnie łożysko samo wyskoczyło tuż po urodzeniu córci, już nawet nie parłam, ale miałam też łyżeczkowanie, bo było podejrzenie że fragmenty łożyska jednak jeszcze pozostały -a po tym jednak krwawienie jest bardziej obfite w połogu

dodano: 2018-06-30 22:12:54

moniawp5

Warto wiedzić

dodano: 2018-06-21 14:57:11

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>