Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

dagmari

Grunt to się nie poddawać,bardzo często poronienia są samoistne i nie można się obwiniać

dodano: 2017-03-03 12:50:12

Silver812

U mnie w najbliższym otoczeniu sporo kobiet poroniło swoje dziecko. Szczególnie 1 ciążę. Szybko wtedy zachodziły w kolejną ciążę i choć to nie wróciło życia ich pierwszym kruszynkom, to pozwoliło się podźwignąć z tragedii, jaką przeżyły.

Mnie osobiście najbardziej uderzała sytuacja, gdy widziałam, że znajomi, którzy jeszcze nie wiedzieli, że doszło do poronienia pytali jak tam ciąża i rozgrzebywali jeszcze nie zasklepioną ranę. Patrząc na to, zdecydowaliśmy, że o naszej ciąży powiemy rodzinie i znajomym z końcem 1 trymestru ciąży, tym bardziej, że okazało się, że nasza ciąża była zagrożona.

dodano: 2017-03-02 20:21:21

jowitka76pdm

To okropne doznanie dla kobiety..

dodano: 2017-03-02 19:27:15

Mamacita

Jest ciężko się pozbierać po poronieniu, najlepszym lekarstwem na ból po tej starcie jest zajście w kolejną ciążę co nie jest łatwe ze względu na stan psychiczny kobiety i ból jaki przeżywa w sercu, ale gdy w końcu pojawi się na świecie dziecko wypełnia nam życie :) piszę to po dwóch poronieniach, zawsze będzie ten ból i tęsknota ale miłość jaką darzę córkę a ona mnie daje mi sens życia.

dodano: 2017-03-02 14:07:21

iwonka121

ja nie miałam poronień współczuje kobietą które miały

dodano: 2017-03-02 12:05:39

<< 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 >>