Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

wisieneczka

o kangurowaniu dowiedzialam sie w szkole rodzenia, oczywiscie maialam nadzieje iplany ze bede kangurowac od razu po porodzie,jednak zycie zmienilo moje plany...bylo ciecie cesarskie, a po nim nie bylo kangurowania, potem karmienie mm...ech! balam sie ze dzeicko zlapie szpitalna mikroflore zamiast tej ktora maja naworodki naturalnie - otrzymujac podczas porodu naturalnego oraz z mlekiem z piersi... na szczescie okazalo sie ze moje mumalcowi podawano kazdego dnia w szpitalu probiotyk FFbaby, czyli jak najbardziej naturalne dla noworodka szczepy bakterii - lactobacillus i bifidobacterium juz od pierwszych chwil zycia, dzeiki czemu jego jelita normalnie sie kolonizowaly, a dziecko nie mialo zadnych problemow z brzuskziem i odpornoscia!

dodano: 2017-04-29 00:35:38

anka_01

Napewno jak tylko mała się urodzi będziemy chcieli mała ciało do ciała! A później skorzystamy z wszystkich tych rad i pewnie wykorzystamy w Życiu. bliskość z maluchem to najpiękniejsze co może być, w dodatku jest to korzystne również dla dziecka ;)

dodano: 2017-04-05 23:31:53

<< 1 | 2
>>