Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Mama_Ola

Annaleszk ja także zmagam się z tzw. opryszczką przez prawie całe życie, Pierwszy raz wyskoczyła mi w podstawówce pod nosem, a potem raz na jakiś czas, także na ustach. Nie znoszę tego paskudztwa! Boli to, szczypie, już nie wspomnę o tym, że przeszkadza np. w jedzeniu i wygląda okropnie. I w ciąży także mi wyskoczyła na ustach - chyba w trzecim miesiącu. Bardzo się przestraszyłam, ale na szczęście nie była duża, więc sam zovirax pomógł. Niemniej jednak bez telefonu do lekarza się nie obyło, bo jak zaczęłam czytać w necie jakie są powikłania, to prawie umarłam ze stresu.

dodano: 2017-07-15 15:07:22

wyimaginowana90

Bardzo ciekawy artykuł ,bo nie słyszałam o wirusie HSV

dodano: 2017-07-06 09:34:59

MichuNi

Aaa... spoko :D Dziwna sytuacja troche. Jest tez wirus HPV i dlatego troche sie pogubilam o czym piszesz :P

dodano: 2017-07-04 07:13:00

Annaleszk

Michuni ten o którym piszę to HSV1 nie wiem dlaczego są dwie nazwy, chyba podczas edytowania tych nagłówków przez administratora wdał się błąd też mnie to zastanawia....o HPV nie słyszałam.

dodano: 2017-06-30 08:01:11

MichuNi

Dziewczyny... sorry, ale czy tylko ja sie zastanawiam czy ten wirus to w koncu HPV czy HSV? :P Bo sa tu te nazwy stosowane zamiennie, a z tego co wiem to sa to dwa rozne wirusy... :D

dodano: 2017-06-30 06:53:55

<<
1 | 2 >>