Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

barbarka283

latem powinnismy pic duzo wody by nadrobic produkcje pokarmu ....

dodano: 2019-09-29 20:18:03

zanetka171

Oj wody to organizm domaga się mój sam

dodano: 2019-08-11 11:25:07

mysiaq92

No mi porod przypada na poczatki letnich upałów i pierwszych truskawek. Nie zamierzam rezynowac z truskawek, ae nie powiem mama już mnie nastraszyła że pestkowych owoców nie powinnam jeść jak będę karmić... czyli niby odpadają czereśnie, śliwki itp. ale cóż za pewne i tak spróbuje w rozsądnej ilości i będę obserwować dzidziusia <3

dodano: 2019-04-01 14:20:28

Mbielawska98

Moim zdaniem jeżeli jemy z głową i w małych ilościach nawet i cytrusy nie zaszkodzą a dziecko będzie do nich przyzwyczajone i uodpornione ja tak zrobiłam i mojej Córeczcr nie nie jest jest silną i zdrowa tak jak i truskawki jestem na nie uczulona ale ze względu na dzieci jem tak by mi nic nie było a żeby moje dziecko znało ten samo jak i urodze to 2 dziecko jak będziemy rozszerzać dietę też będę przyzwyczaja ja latem piłam co najmniej 2 lub 3 litry wody zazwyczaj primavera bo jest podobno najbardziej ceniona dla mam jak i do przygotowywania mleka zmodyfikowanego co do lodów moja babcia twierdziła bym nie jadła lodów sorbet ja się tym nie przejmowała jadlam co chciałam ale w granicach rozsądku

dodano: 2019-01-18 08:26:38

k793

Jak słyszę "nie ma diety matki karmiącej", to mnie skręca. Nie ma, owszem. Ale jest "dieta odpowiednia dla mnie i mojego malucha". I tych dwóch różnych diet ludzie nie odróżniają,
Kiedyś kłóciłam się z "madką", która uparcie twierdziła, że zmyślam, że moje dziecko ma gazy po kapuście. Bo przecież nic z Twojej diety do mleka nie przechodzi.... Spróbuj to powiedzieć kobietom, które poświęciły jogurciki, serki i inne rzeczy, bo dziecko ma skazę białkową.
Porada w 100% słuszna. Tylko "mokra chusteczka", mam nadzieję oznacza zwilżoną wodą chusteczkę, a nie nawilżaną, aromatyzowaną, nakremowaną chusteczkę DO PUPY!!!

dodano: 2018-08-03 18:21:49

<<
1 | 2 >>