Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

PaulinaKa

ostatnio siostra męża nabawiła się zapalenia macicy, miała cc i co tu nie ukrywać, nie dbała o siebie po porodzie, bo uważała, że tylko ona da radę się zająć córeczką... po 2 tyg wylądowała z gorączką i stanem zapalnym :(

dodano: 2018-12-13 11:26:25

mamciamci

Niestety często lekarze olewają takie objawy, tłumacząc że to normalne po porodzie, że organizm musi się przyzwyczaić, że musimy dać sobie czas... Nie dajmy sobie tak wmawiać. Jeżeli tylko coś Nas niepokoi to zgłaszamy to do skutku, bo nikt za Nas żyć nie będzie

dodano: 2018-12-10 23:21:57

Agnwie1

Dziewczyny pamiętajcie aby poddasz oddawano moczu nie przeć na pęcherz ! Niech mocz leci swoim normalnym tempem. Pomoże to na mięśnie dna miednic

dodano: 2018-12-05 18:31:51

marcia_9355

Kobietki nie dajcie się zbyć czczymi słowami lekarzy, że wszystko jest w porządku, że ból jest normalnym następstwem cesarskiego ciecia. Owszem jest ale z mijającym czasem powinien ustępować. Ze względu na sączące się wody po tygodniu miałam wykonane cesarskie cięcie, ponieważ zaczęły się silne skurcze a wody zmieniły kolor na zielony. Po cesarce jak to po operacji, gdy leki przeciwbólowe przestawały działać przychodził straszliwy ból. Wszystko byłoby dobrze, żeby z każdym dniem był choć trochę mniejszy. Po 3 dniach wszystkie kobiety normalnie wstawały do łazienki a u mnie ból się nasilił do granic wytrzymałości. Nastąpiło zakaźnie a lekarze zamiast sprawdzić przyczynę zapewniali mnie że to rana i musi boleć i zapewne mam małą tolerancję na ból. W czwartej dobie nadal nie mogłam sama wstać do łazienki i chodziłam tylko 3 razy na dobę zawsze jak był mąż, który był dla mnie opoką w tych trudnych chwilach. Wtedy to ból osiągnął poziom granic. Na nic zdały się leki przeciw bólowe nie działała morfina ani ketonal. Nie mogłam się odwracać na plecy ani na lewy bok. Leżałam i płakałam tak mocno, że aż jedyną osobą, która się mną zainteresowała była młodziutka położna. Sprowadziła lekarkę, która po badaniu faktycznie stwierdziła, że coś jest nie tak bo ból był tak rozrywający, że nie dało mi się zbadać brzucha i wtedy w CRP wyszedł wynik ponad 240 i wiedzieli, że to zakażenie. Dlatego też chcę przestrzec wszystkie kobiety, które będą miały podobne objawy. Nie czekajcie bo tak wam mówi lekarz, oni też się mylą a Wy macie prawo prosić o zbadanie, jeśli zauważycie, że ból jest coraz większy a leki przeciwbólowe nie działają.

dodano: 2018-09-14 07:56:55

pgon8596

A czemu tak jest, że niektórzy lekarze bagatelizuja sygnalizujace objawy ? Zawsze mnie to zastanawia, czy po prostu my zbyt jesteśmy przewrażliwione czy lekarze mają stosunek olewający. Na wizycie popołogowej byłam prawie po 4 czy 5 mc od porodu... a położna też olała sprawę, Na Nfz są takie kolejki że nie jest się w stanie dostać do lekarza w terminie .

dodano: 2018-09-07 20:44:41

<< 1 | 2 | 3 >>