Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Alucha95

Niestety mało sie mówi o problemach związanych z psychiką. Nie umiałam wcześniej odróżnić baby blues od depresji poporodowej. Myślę ze wiele kobiet sie z tym boryka często nawet nie będąc świadome swojego stanu... Bo pochłonięte nowymi obowiazkami nie zwracają uwagi na swoje zachowanie. Mi bardzo pomogła rozmowa z partnerem ktory zauważył moje dziwne zachowania. Bywałam apatyczna nerwowa nie umialam znieść nawet samej siebie. Gdy corka szła spać ze mnie robił sie kłębek nerwów. To samo bylo gdy płakała. Płakałam gdy tylko nikogo nie było w pobliżu. Myślę ze może to nie byl do końca baby blues... Ale mialam chwilowe załamanie a przeszło dopiero po wlasnie uświadomieniu mi jak sie zachowuje. Dobrze jest miec wsparcie w drugiej połówce. Wszystkim mamom i przyszłym mamom tego życzę. I co najważniejsze nie odtracajcie tego wsparcia.

dodano: 2019-05-09 15:08:46

Monka123456

Cały czas myślałam że depresja poporodową to to samo co baby blues nie miałam pojęcia że aż taki procent mam ma ten problem .mam nadzieję że mnie to nie spotka, chociaż dużo objawów występuje u mnie już podczas ciaxy

dodano: 2019-05-05 09:11:26

<< 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6
>>