Szanowny Użytkowniku.

Szykujemy dla Ciebie zmiany i w związku z tym, w październiku, Forum będzie wyłączone i nie będzie można się na nim zarejestrować ani umieszczać komentarzy. W tym czasie możesz swobodnie czytać dotychczas zamieszczone posty, ale nie będziesz mógł na nie odpowiadać i włączać się do dyskusji.

Kolejna edycja programu testowego powróci w listopadzie.

Przepraszamy za utrudnienia.

Forum

85

Annaleszk
2017-04-08 18:04

ostatni komentarz:
2019-10-01 13:09

Wzrost noworodka:)

Mamuśki! To pytanie kieruję przede wszystkim fo Was:) wreszcie po 5 mcach cierpliwości i oczekiwania na odwrócenie się maluszka, wiemy jakiej jest płci:) teraz przy okazji narazie oglądania i podziwiania ubranek zaczęłam się zastanawiać jaki właściwie rozmiar dobrać na wyprawkę. W sklepach znalazłam rozmiary już od 40 cm( co myślę jest kierowane do wcześniaków) aczkolwiek najbardziej popularne jest 52/56. Podpowiedzcie w co się zaopatrywałyście na te pierwsze dni po narodzinach? Czy może kupić po dwie trzy rzeczy z każdego rozmiaru? Pozdrawiam!

Wątek zamknięty. Nie można dodawać nowych komentarzy.
Sortuj

Xenia21
2017-04-08 18:20

Kompletowanie wyprawki zaczęłam od rozmiaru 56, córcia urodziła się to miała 52cmto we wszystkich ubrankach pływała wszystko było na nią za duże. Musiałam dokupić kilka sztuk ubranek mniejszym rozmiarze, z których szybko wyrosła.
Warto kupić sobie chociaż jeden komplet mniejszych ubranek, bo też nie wiadomo jakie duże urodzi się dzieciątko.




Annaleszk
2017-04-08 18:23

A te mniejsze kupowałaś na 52 czy jeszcze mniej?


anka_01
2017-04-08 19:36

Popytaj znajomych czy nie mają czegoś do oddania dla noworodków, na początek może nie warto inwestować w jakies ubranka które mogłyby okazać się za małe :P kup parę sztuk ubranek na początek a później najlepiej jak dziecko się urodzi ;) każde dziecko rodzi się inne, mniejsze czy większe i nigdy nie mamy pewności jakie nasze będzie ;) a usg nam mówi w przybliżeniu jakie jest duże nasze dziecko :P my dużo dostaliśmy od znajomych ubranek i też czekamy na nasze maleństwo. Takich małych rozmiarów mamy bardzo malutko, a nawet jak kupisz większe to dziecko szybko rośnie. Niektórych rzeczy nawet się nie zdąży dziecku założyć. Więc najlepiej jak mówię jeśli masz możliwość od kogoś przejąć to korzystaj, a jak nie to i tak za dużo nie kupuj, najlepiej po porodzie :)


Annaleszk
2017-04-08 20:35

Niestety nie mam takiej osoby, od której mogłabym mieć ubranka..... Dlatego w gre wchodzi głównie kupno, więc chcę się zorientować jakie najczęściej macie rozmiary na początek:)


Xenia21
2017-04-08 20:36

Kupowałam na 50 ale zawsze możesz popytać znajomych czy ktoś nie ma takich maciupeńkich ciuszków, które są mu niepotrzebne.
Ja rodziłam córcię w 38tc,pewnie jakbym urodziła w 40tc to te malutkie ciuszki nie były by mi potrzebne.


MichuNi
2017-04-09 12:17

Ja osobiscie teraz uwazam, ze nie warto kupowac takich malenkich ciuszkow. Mialam kilka ubranek w rozmiarze 50 (nie spotkalam sie z rozmiarem 52. Z tego co wiem jest 50, 56, 62, 68, 74 - co 6 cm) a corka urodzila sie wieksza i ani razu tych ciuszkow nie miala - nosila od razu 56 a nawet 62. I oczywiscie byly jej ciut za duze, jednak wydaje mi sie ze noworodkowi za duze ubranko nie przeszkadza.
Mozna miec jeden zestaw "w razie W", gdyby maluch jednak byl mniejszy i w razie potrzeby dokupic.
To oczywiscie wszystko zalezy od tego, jak duze ma byc dziecko...
(Choc w wartosci oszacowane na USG tez nie mozna slepo wierzyc - pisalam w innym watku tu na forum, ze corka mimo zapewnien kilku ginekologow, ze bedzie "drobna po mamie" urodzila sie dosyc spora - 54cm i prawie 4kg)


buba18
2017-04-09 15:10

Ja też dla swoich dzieci nie kupowałam takich maleńkich rozmiarów.Najmniejsze ciuszki miały rozmiar 56,chłopcy szybko wyrastali z tego rozmiaru i bardzo szybko były im potrzebne ubranka w rozmiarze 62.Lepiej gdy ubranka dla noworodka są trochę za luźne ,ze względu na to żeby nie uciskać kikuta pępowinowego ,który odpada dopiero po ok.2 tygodniach.Moim zdaniem lepiej po porodzie dokupić takie malutkie rozmiary ,jeśli będą potrzebne ,teraz w sklepach jest pełno ubranek ,nie ma problemu z ich nabyciem.


agusskalec
2017-04-09 15:59

Ja kupuję 56 ale tylko kilka zestawów :) reszta 62. Rodzę w czerwcu więc sporo na krótki rękaw. Poza tym z doświadczenia wiem że to kwestia dwóch trzech tygodni i maluszek wyrasta. Córka urodziła się 53 cm a syn 56 cm a oboje w ubrankach na 56 "pływali" więc z tymi rozmiarami to też różnie bywa. Po miesiącu w obu przypadkach ubrania 56 poszły w odstawkę. Zawsze można trochę podwinąć rękawki i też jest ok :)


maddziaa
2017-04-10 21:08

Kupiłam dosłownie parę rzeczy w rozmiarze 56, głównie postawiłam na rozmiar 62, idąc radami wielu mam. Akurat nasza córeczka urodziła się malutka, miała 52 cm wzrostu i zaledwie 2800 g wagi, dlatego już po narodzinach dokupowałam jeszcze 56. Jednak wiele moich koleżanek urodziło duże dzieciaczki i rozmiar 56 niewiele się przydał. Ja myślę, że postawienie głównie na rozmiar 62, a tylko pojedyncze rzeczy 56 to dobry wybór.


Silver_90
2017-04-11 22:24

Anna ja na twoim miejscu nie kupowałabym tak małych ubranek, najczęściej są skierowane do wcześniaków, ale znam takie osoby które przenosiły ciążę i urodziły niewielkie dzieci. Sama zaczęłam kupować ubranka w rozmiarze 56 i kupiłam tylko parę kompletów bo dzieci szybko rosną. Myślę, ze nawet jakby urodziło ci się mniejsze dziecko to w większym ubranku nic by się nie stało dziecku. Zawsze też możesz kogoś poprosić o dokupienie ubranek jak dziecko juz się urodzi. Pamiętaj aby też za duzo nie kupować, bo goście lubią obdarowywać ubrankami:)


Annaleszk
2017-04-11 22:47

Akurat nie spodziewam się zbyt wielu ubranek od gościz gdyż wybraliśmy miejsce do życia dosyć daleko od rodziny jednej i drugiej strony, więc odwiedziny raczej sporadycznie. Ale dzięki za rady, domyślam się, że dziecko bardzo szybko z tych najmniejszych wyrasta, więc w razie w będę miała zmianę 50 chociaż jedną, a reszta te większe. Potem nikt mi nie kupi jak wyjdę już ze szpitala....


Xenia21
2017-04-12 21:02

Annaleszk, jak będziesz kupowała body, to te pierwsze czy na 50, 56 kup najlepiej rozpinane po bokach, takie kopertowe, lepiej, wygodniej zakłada się noworodkowi, szybciej niż takie przez główkę :)


Annaleszk
2017-04-13 11:14

Cenna rada Xenia:) zwrócę na to koniecznie uwagę, jak narazie​ oglądam ubranka to patrzę głównie na to jakie są śliczne, ale faktycznie Chyba najważniejsze żeby​ były wygodne:)


Xenia21
2017-04-13 11:22

Annaleszk, dokładnie dziecku ma być wygodnie, najlepsze dla mnie były ubranka komplety z H&M(body, leginnsy, czpeczka)do tego ubierałam skarpetki i dziecko ubrane, albo pajacyki.
Później zakładałam po domu body i rajtuzki. Jak wychodziłam to ubierałam body, rajtuzki, dresik. Jak się zrobiło zimno to dodatkowo zakładałam kombinezon jak jechaliśmy wózkiem a jak autem to zakładałam kureczkę.
Bardzo mało miałam dla córci sukienek, dżinsów jedynie takie co dostałam, ale i tak nie zakładałam bo po co dziecko ma się męczyć, tylko po to żeby ładnie wyglądać.
Na zimę są fajne kombinezony śpiworki ( takie bez nóg).

To prawda ubranka są śliczne, ale nie wszystkie są wygodne, a dziecko to nie lala, że je wystroimy o ono będzie leżało. Dziecko się rusza, a w takich niewygodnych, sztywnych ciuszkach czy falbaniastych sukienkach te ruchy maluszka są skrępowane, dziecko nie może swobodnie poruszać rączką czy nóżką. Lepiej maluchowi założyć wygodne ubranka w których maluszek będzie mógł bez problemu wymachiwać rękami czy nogami :)


maddziaa
2017-04-13 22:18

Rozmiar 56 jak najbardziej ok, jednak myślę, że 50 to zdecydowanie za mało. Może okazać się, że nawet się go nie wykorzysta. Przy większych ubrankach wystarczy podwinąć co nieco, a maluszkowi jest wygodnie. Ja też nie miałam kogo wysłać po porodzie na zakupy, dlatego zamówiłam wszystko przez internet, obecnie to już nie stanowi problemu:)
Xenia, ja też postawiłam na wygodę, córa dostała parę spódniczek, sukienek, dżinsy w rozmiarze 62-68, ale ani razu nie ubrane, bo przecież to niewygodnie tak maluszkowi.
Śpiworki sprawdzają się u nas od małego aż po dziś dzień, a córa ma 17 miesięcy. uwielbia się rozkopywać, a dzięki śpiworkowi jej jest ciepło, a i ja śpię spokojnie :)


izapodg
2017-04-14 09:08

Proponuje kilka rzeczy 56 a reszte 62. I w żadnym wypadku spodenki jeansowe czy dla dziewczynki spodniczki tiulowe... To jest niewygodne dla maluszka.
Nie wiem jak sie mamy na to zapatrujecie, ale ja sporo ubranek kupuje w second handach. Najpierw piore je w normalnym proszku, wszystko jak leci na 60 C, a pozniej dopiero w proszku dla niemowląt. Troche przerażają mnie ceny nowych ubranek, a maluch sporo ich potrzebuje. Mam tylko część nowych rzeczy.

Wątek zamknięty. Nie można dodawać nowych komentarzy.
Wyszukiwarka forum:
Kategorie forum
Ciąża i poród
Karmienie piersią
Karmienie butelką
Dieta
Zdrowie
Pielęgnacja
Zabawa
Rozwój i wychowanie
Rodzice
Noworodek i niemowlę
Małe dziecko
Ploteczki
Konkursy i promocje