Szanowny Użytkowniku.

Szykujemy dla Ciebie zmiany i w związku z tym, w październiku, Forum będzie wyłączone i nie będzie można się na nim zarejestrować ani umieszczać komentarzy. W tym czasie możesz swobodnie czytać dotychczas zamieszczone posty, ale nie będziesz mógł na nie odpowiadać i włączać się do dyskusji.

Kolejna edycja programu testowego powróci w listopadzie.

Przepraszamy za utrudnienia.

Forum

61
Skład kosmetyków dla maluszków
Sortuj

Aiisa
2019-06-20 23:18

Justyna to dobrze :) ja tylko zwróciłam na to uwagę bo niekiedy mamy o tym nawet nie wiedzą że kosmetyki mają jakiś okres przydatności po otwarciu.


Justynamamajasia
2019-06-21 09:48

Ja na bieżąco w domu wszystko sprawdzam. Więc u mnie kosmetyki idą do kosza jak są przeterminowane. Leki jak mam przeterminowane to znoszę do apteki na utylizacje bo oni się tym zajmują i przyjmują leki z powrotem. Pieniędzy ci nie dadzą ale chociaż nie masz w domu przeterminowanych leków.


MichuNi
2019-06-27 14:32

No tak, leki nie powinny ladowac na wysypisku bo stwarzaja zagrozenie dla srodowiska, no i dla zdrowia - moglyby sie np. przedostac do wod gruntowych. Dlatego musza byc w specjalnych warunkach utylizowane.
Choc moze niedlugo nie bedzie takiej potrzeby - w Nuemczech smieci zmieszane nie laduja na wysypisku tylko w spalarni (w Poznaniu zdaje sie tez jest spalarnia) i tam apteki nie przyjmuja lekow, mozna je wrzucac do przydomowych kontenerow na smieci zmieszane, gdzie po przesortowaniu zostana spalone.


rena_cz
2019-06-27 18:33

Utylizacja przez apteki mogłaby pozostać, ale dobrze by było jakby w całej Polsce tak to działało, że nawet jak się wyrzuci do kosza to leki te zostaną odpowiednio zutylizowane. Na razie to niestety różowo z tym nie jest. Jednak sporo osób wyrzuca leki do zwykłych koszy, bo nie chce im się czekać na wizytę w aptece. Ludzie są bardzo nieodpowiedzialni, bo nawet niby chcą dobrze, ale do pojemników w aptekach wyrzucają strzykawki, czy termometry rtęciowe. Zwykłe wystawione pojemniki nie są do tego, a ukłucie się strzykawką czyjąś może mieć bardzo przykre konsekwencje.


kasaiaa1
2019-06-27 18:49

U mnie w mieście spośród wielu aptek tylko w dwóch są kosze na przeterminowane leki. Niestety bardzo mało jest takich koszy..


Darulka04
2019-06-27 19:15

Ja zawsze czytam etykiety ze składem, W ogóle dla córki lubię kupować kosmetyki w aptece. Mam swoją ulubioną aptekę i tam mi zawsze coś doradzą. Ja mam taki odruch, że jak jakiś kosmetyk dłużej leży to przy użyciu patrzę na datę. Zawsze jak corka jest chora albo ja czy narzeczony to odruchowo sprawdzam datę na syropach czy tabletkach. Wogule lubię porządek i często segreguje takie rzeczy które mają datę przydatności. Z tym oddawaniem leków przeterminowanych do aptek to bywa różnie, bo nie w każdej są kosze. Nie jestem za wyzucaniem leków do smietnikow, bo tak jak napisala Michuni mają zły wpływ na środowisko ale u nas na wsi bywa tak że zwierzęta przewroca śmietnik i mogłyby to zjeść. Kiedyś zostawiłam tabletki na gardło na stole i mój pies zjadł pół opakowania cholinexu. Biedak miał tak wiotkie nogi że nie mógł chodzić. Trzeba było go przez 2 dni nosić na rękach.


Justynamamajasia
2019-06-28 00:55

Dziś zrobiłam przegląd i musze elocom oddać do apteki bo stracił ważność. Jutro to zrobię. Jak nie będzie upału to pójdę z dziećmi na spacer to przy okazji podrzuce do apteki.


MichuNi
2019-06-28 20:35

Ja zawsze tez sprawdzam przed wizyta u lekarza co jeszcze mamy w domu, albo po powrocie z apteki jak zrealizuje recepte tez zagladam czy nam sie leki nie powtarzaja.


Justynamamajasia
2019-06-29 00:09

Michuni nie da rady wszystkiego zapamiętać. Ja teraz też mężowi mówiłam by nie kupował maści. I tak mu nie pomoże na te palce. Wydał kasę efektu brak. Już stosuję z dwa miesiące. Lekarz mu powiedział, że ma nosić większe buty w pracy bo te są za bardzo dolegajace. Jest prawie rok po zabiegu i nie może się zagoic.


Megg
2019-06-29 20:18

Jeśli chodzi o leki dla dzieci to zawsze pamiętałam jakie mam w domu i po wizycie lekarskiej kupowalam tylko te z recepty, których akurat nie było w domu lub się kończyły. Natomiast leki dla dorosłych ciężko mi zapamiętać, ale to wynika z tego, że głównie używa ich mąż. Ja mało choruję, z reguły jest to jakieś przeziębienie wiec brałam tylko krople na katar, a mężczyzna wymaga już leczenia specjalistycznego ;)


MichuNi
2019-06-29 20:33

Ach, ci nasi mezczyzni :P Ja to generalnie przyjmuje tylko paracetamol, od lat juz nic innego nie przyjmowalam, no, moze oprocz antybiotykow na zapalenie pecherza w obu ciazach :P Ale moj maz tez raczej nie szaleje, jakas aspiryna/polopiryna, ibuprofen, no i raz na jakis czas jakis antybiotyk (np. jak akurat na narodziny mlodszej corki mial angine :P )
Z dziecmi jednak gorzej, starsza ciagle cos przynosi z przedszkola, zapalenie spojowek, zapalenie pecherza, zapalenie oskrzeli, no i zwykle przeziebienia z kaszlem i katarem w ilosciach wrecz hurtowych ;)


Justynamamajasia
2019-06-30 00:56

Ja nie jestem wstanie zapamiętać każdego leku. Mam za dużo na głowie. Dla doroslych to mam leki przeciwbólowe, przeciwgoraczkowe coś na wzmocnienie, witaminy i na zatrucie lek mam. Także jak mąż sobie wypije to od razu alkaprim i noc mam z głowy. Nie muszę w nocy do niego wstawać.


MichuNi
2019-06-30 18:17

Zaraz, a co to znaczy, wstawac do meza? Nie do konca rozumiem. To dorosly czlowiek przeciez, jak sie napil, to chyba jego sprawa, nie? ;)
Alkaprim to o ile sie nie myle kwas acetylosalicylowy, czyli to samo co w polopirynie i aspirynie ;)


Justynamamajasia
2019-06-30 23:57

Michuni uwierz czesc kobiet traktuję swoich mężów jak małe dzieci co nad nimi nadskakuja. U mnie kuzynka przyjechała do domu na wieczór panieński i już wieczorem chciała wracać bo jej mąż się napil i wymiotowal, a ta już chciała jechać bo on się źle czuje. Oczywiście została powstrzymana na całe szczęście. Ale całą noc spędziła na kamerce. Na wszystko mu pozwala. A on ma ją za nic i stale jej docina że niby jestcza gruba a przy wzroście 165 cm waży 53 kg. Nawet jak brali ślub to nie pozwolił jej żeby to jej tata ją do ołtarza odprowadzil.


MichuNi
2019-07-02 11:42

O kurcze, to w glowie mi sie nie miesci. Moj maz w ogole upil sie w mojej obecnosci raz (jeszcze nawet nie bylismy narzeczenstwem), no i ok, troche mu tam pomagalam, ale jednak jest to dorosla osoba i musi ponosic konsekwencje swoich decyzji. Zreszta moj maz chyba to zrozumial bo nie pije wlasciwie wcale a jak przypominam mu tamta sytuacje to mnie po stokroc przeprasza i prosi zebym o tym nie wspominala bo mu wstyd za siebie.
A ze jej docina ze jest gruba to w ogole nie czaje bo ja mam mniej wiecej podobne parametry i serio nie uwazam zebym byla gruba, wrecz wiele osob mi mowi ze jestem zbyt szczupla. (tylko mi jeszcze brzuch niestety po ciazy zostal...)

Wątek zamknięty. Nie można dodawać nowych komentarzy.
Wyszukiwarka forum:
Kategorie forum
Ciąża i poród
Karmienie piersią
Karmienie butelką
Dieta
Zdrowie
Pielęgnacja
Zabawa
Rozwój i wychowanie
Rodzice
Noworodek i niemowlę
Małe dziecko
Ploteczki
Konkursy i promocje