Podczas pobytu w szpitalu z dzieckiem spotkałam się z chorobą o której wcześniej nigdy nie słyszałam a mianowicie z mononukleozą zakaźną. Dziecko które leżało w sąsiedztwie mojego synka miało ową chorobę, kiedy mama chorego dziecka opowiedziała mi o niej postanowiłam się z nia z Wami podzielić.
Co to jest monukleoza zakaźna?
Mononukleoza jak sama nazwa wskazuje jest wirusową chorobą zakaźną, którą można się w łatwy sposób zarazić. Jak wiadomo dzieci najłatwiej łapią choroby najczęściej przez wkładanie rączek i zabawek do buzi co jest łatwą drogą do złapania infekcji.
Typowe objawy mononukleozy:
-
wysoka gorączka nawet do 40°C, która może utrzymywać się nawet do dwóch tygodni – warto sięgnąć wtedy po syropki na bazie paracetamolu lub ibuprofenu;
-
powiększone węzły chłonne na szyi, , w pachwinach, pod żuchwą i pod pachami;
-
ból gardła - migdałki również bywają powiększone i widać na nich szary nalot;
-
obfity katar – na katar bardzo pomaga inhalacja z soli fizjologicznej;
-
nieprzyjemny zapach z ust;
-
pobolewania brzucha;
-
pojawia się opuchlizna na powiekach lub nasadzie nosa;
-
u niektórych dzieci występuje wysypka - u tych, które otrzymały ampicylinę - prawie zawsze.
Dziecko z takimi objawami lekarz powinien skierować na pobranie krwi i wykonać testy, które pozwolą potwierdzić chorobę lub wykluczyć inne przyczyny podobnych objawów np. anginę. Nasz synek na szczęście się nie zaraził się w szpitalu mononukleozą.
Jak leczymy mononukleozę u dzieci?
Sposoby leczenia mononukleozy to przede wszystkim domowe sposoby. Chorobę po prostu należy przeczekać:
-
należy pić dużo płynów szczególnie w przypadku podwyższonej temperatury ciała aby nie odwodnić organizmu,
-
wypoczynek jest jak najbardziej wskazany, najlepiej jest na czas choroby jak najwięcej czasu spędzać w domu,
-
należy odpowiednio się odżywiać, jeść dużo owoców i warzyw,
-
starsze dzieci które lubią czosnek mogą go spożywać np. na kanapce,
-
powinno się również dobrze wysypiać,
-
przy podwyższonej temperaturze można stosować leki przeciwgorączkowe np Paracetamol lub Ibuprofen.
Komentarze
Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę
Darulka04
U nas lekarz pediatra nie potrafił wykryć że córka ma mononukleoze. Zaczęło się że pewnego dnia dostała gorączka 40st. Cały czas próbowałam temperatury i zbijalam jak rosła, trwało to 3dni,kolejne dni to była temperatura niecałe 38st ( 37,5/37,8/37,9) trwało to jakieś 2 tygodnie. Następnie córka zaczęło boleć gardło i nie mogła mówić. Poszłam do lekarza to powiedział że to infekcja górnych dróg oddechowych, kazał robić inhalacje. Stan się pogorszyła pojechałam na pogotowie i powiedzieli że to angina, dostała antybiotyk. Tydzień później wizyta u laryngologa w piątek i kazał obserwować gardło i znacznie powieksOne migdaly. Przychodzi poniedziałek czy sroda córka znowu nie może mowic i kolejną izba przyjęć w szpitalu. Dostaliśmy sterydy do inhalacji. Po tygodniu córka znowu ma problem z mówieniem i wtedy lekarz pediatra dal skierowanie do szpitala, gdzie od razu powiedzieli że to mononukleoza.
dodano: 2019-06-24 21:12:56
sylwencja21
mój synek też miał akurat Bostonkę i podobnie mi to wygląda i była wysoka gorączka
dodano: 2018-01-31 14:49:17
Anna34
Bardzo podobne objawy ma grypa Bostonka inaczej bostońska, z tym że głównym objawem są bomble na rękach stopach przedramionach często na języku, gardle lub narządach intymnych i głównie u dzieci aczkolwiek dorośli też się zarażają
dodano: 2017-11-14 12:52:50
Mama_Ola
Ula, faktycznie ja również nie słyszałam wcześniej nic na temat tej choroby, a mam w domu już ośmioletniego "roznosiciela chorób"... Objawy są niezwykle podobne do "zwykłej" grypy, także łatwo je pomylić, ale optymizmem napawa fakt, że choroba ta w sumie nie wyamga żadnego specjalistycznego leczenia.
dodano: 2017-11-14 12:25:59