Doświadczone mamy z Canpolu radzą.

Dodaj swoją poradę

Dlaczego chusta?

Jeszcze dwa lata temu nie wiedziałam co to takiego. Jeszcze rok temu nie myślałam, że zostanę chustomaniaczką. A jednak... Po pierwszych warsztatach nie byłam pewna, czy dam sobie radę. Po kolejnych czekałam z niecierpliwością na narodziny drugiej córki, by móc ją chustować. Dlaczego?

Powodów jest kilka (a każdy rodzic znajdzie dla siebie przynajmniej jeden):

1. Więź z dzieckiem - jej budowanie i pogłębianie.

Bliskość rodzica zapewnia dziecku poczucie bezpieczeństwa. Wie ono, że sygnały, które wysyła, zostaną przez rodzica szybko dostrzeżone, rozpoznane, a tym samym zaspokojone. Chusta może świetnie się sprawdzić w przypadku dzieci adoptowanych, kiedy to więź z dzieckiem jest budowana od samego początku.

2. Uspokajanie.

Rytm bicia serca rodzica, jego zapach, ciepło, a także kołysanie i bujanie znane z okresu płodowego powodują, że negatywne emocje dziecka są neutralizowane.

3. Łagodzenie kolek, infekcji.

Działają tu te same mechanizmy jak przy uspokajaniu. Dodatkowo pozycja, którą przyjmuje dziecko pomaga mu w oddawaniu gazów przy kolce, czy ułatwia oddychanie przy uciążliwym katarze.

4. Łagodzenie objawów depresji poporodowej.

Szalejące hormony nierzadko powodują, że młoda mama boryka się z baby bluesem lub nawet depresją poporodową. Dzięki chuście mama intensywniej czuje bliskość ze swoim maluszkiem, co może okazać się wspaniałym lekarstwem.

5. Swoboda i wygoda w wykonywaniu codziennych czynności

Dziecko uczestniczy w codziennych czynnościach. Poznaje otaczający je świat, a ucząc się pozostaje w centrum uwagi rodzica. Dodatkowo w rodzinach, gdzie różnica wieku między dziećmi jest niewielka, chusta umożliwia wspólne spacery czy zabawy ze starszym dzieckiem.

6. Dyskretne karmienie.

Nie ma zakazanych miejsc, niedyskretnych oczu, niemiłych uwag. Jest tylko mama i maluszek, i spokój potrzebny obojgu podczas karmienia.

7. Aktywne rodzicielstwo.

Bycie rodzicem nie oznacza rezygnacji z wycieczek do lasu, wyjazdów w góry czy nad morze. Z dzieckiem w chuście w sposób znacznie wygodniejszy niż przy użyciu wózka rodzice mogą cieszyć się wspólnymi wyjazdami.

8. Wzmacnianie własnych mięśni.

Regularne noszenie dziecka od jego narodzin stopniowo przyzwyczaja kręgosłup rodzica do rosnącego ciężaru, a tym samym wzmacnia mięśnie. Należy pamiętać, że chusta odciąża, a nie obciąża kręgosłup.

Dla mnie chustonoszenie to nie moda. To po prostu styl życia. 

2fast4u

dzieci: Marysia (0 dni), Helenka (0 dni)

Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

askap7

rozważałam ze wzgledu na bóle kręgosłupa, ale rehabilitant syna odradził

dodano: 2017-03-30 09:24:04

efcik

Nie planuje raczej chusty.

dodano: 2017-03-28 16:29:00

Gosia200

Nie miałam i nie używałam takiej husty

dodano: 2017-02-07 12:47:38

Ula888

nie używałam tego

dodano: 2017-01-31 22:11:28

MOla90

ja przy drugim będę chciała spróbować, mniej się obawiam chustonoszenia bo byłam na kilku warsztatach

dodano: 2017-01-31 18:37:19

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>


Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.

Lista porad