Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Natalia111

Już kolejnego dnia po cc w pełni opiekowałam sie moim synkiem-nosiłam, przebierałam, karmiłam. Szwy ciągnęły, chodziłam zgięta w pół, bolało ale widok tego kochanego szkraba dodawał mi sił. Do gojenia blizny pomogły majteczki siateczkowe, wietrzenie rany, a potem bio oil

dodano: 2019-09-28 14:42:44

zanetka171

Ja w każdej ciąży obawiałam się CC, zawsze wolałam rodzić naturalnie, bo bałam się tego. Wiem, że są mamy które nie mają wyboru i muszą mieć wykonane CC. Po przeczytaniu artykułu mogę powiedzieć że już bym się nie bała podjąć decyzji o CC.

dodano: 2019-08-31 14:14:00

paulinkav

W moim przypadku łatwiej mi było stanąć na nogi niz się spowrotem położyć.Rana strasznie ciągła z jednej strony, kiedy powiedziałam o tym pielegniarce, ta trochę po luzowala szew i juz bylo dobrze.Bardzo dużo pomógł mi moj narzeczony, to on motywowal mnie do chodzenia i wstawania, bo sama bym chyba leżała i sie nie ruszyła byle by nic nie bolalo. A to jednak trzeba sie ruszać, szybciej sie dochodzi do siebie.

dodano: 2018-10-12 00:57:57

moniawp5

Mój połóg po cesarskim cięciu był długi i bolesny

dodano: 2018-06-25 22:36:27

Anna34

Bardzo ważne jest nie dźwiganie po cesarce aby nie doszło do przepukliny .... Pilnujmy tego

dodano: 2017-11-23 11:48:02

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>