Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

antonina0515

Wypragnione , wyczekiwane , wywalczone . Całe 2 kg szczęścia . ;)

dodano: 2015-07-04 15:33:26

awunia1234

Maleńka kruszynka w mym brzuchu schowana,
jej maleńka postać ledwie zarysowana...
Jednak już ją kocham, choć nie wiem jeszcze wcale,
czy płeć jej to "male", czy jednak "female".
Jeszcze brzuch mam płaski, jeszcze ruchów jej nie czuję,
jednak życia sobie bez niej nie wyobrażam i że się pojawi wcale nie żałuję!
Teraz tylko radość mi towarzyszy i strachu odrobinę,
czy na pewno zobaczę moją śliczna kruszynę.
Już serduszko jej bije i melodię memu życiu nową wygrywa,
podbudowuje mnie świadomość, że okruszek ten w brzuchu mym pływa.
Nie wiem, jak dam mu na imię, na razie jest "Moją Kruszynką",
jednak kocham je bez względu na to, czy jest chłopcem czy dziewczynką.
Test ciążowy, który w mej dłoni z dwoma kreseczkami skrywam,
krzyczy: "Będziesz znów mamą - będziesz taka szczęśliwa".
Synek mój, który od 1,5-ra roku na świecie dokazuje,
całuje brzuszek mój, rączką małą masuje
i pyta ciągle z uśmiechem zadowolony:
"Mamo, dzidzi tam, dzidzi?" wizją rodzeństwa tak rozweselony...
I nie wiem czy to emocje tak na mnie działają, czy hormony,
jednak stan mój niestabilny - raz smutny, raz zadowolony!
Smutny, bo boję się czy wszystko dobrze się ułoży,
czy dziecko moje będzie zdrowe, czy nie będziemy chorzy...
Zadowolony, bo znów dam komuś życie i nigdy już nie będę sama,
będę miała kolejną małą istotkę do kochania!
I zrobię wszystko, nawet życie swoje poświęcę,
by maleństwo moje zdrowe się urodziło - niczego nie chcę więcej!
Radość, strach, nadzieja i zadowolenie - to miłości macierzyńskiej są składowe,
dzięki memu dziecku wciąż odkrywam uczucia nowe.
I to jest właśnie miłość, którą obdarzam moje dzieciąteczko,
więc krzyczę: KOCHAM CIĘ SYNKU...A MOŻE CÓRECZKO? :)

dodano: 2015-07-04 15:09:55

alaskowska

Przez całą noc nie spałam a i tak uśmiechem witem swoją córeczkę z rana, gdy do żłobka ją zapisałam to się ze strachu o moje maleństwo rozpłakałam, nie da się pokazać jak się kocha dziecko bo to miłość nieograniczona, niedopokaznia inie doopiania, to nasza miłość między nami

dodano: 2015-07-04 14:52:08

renatamirek

W Twoich oczach jest mój cały świat:-)

dodano: 2015-07-04 14:28:48

zajaczek0901

Moja milosc do 18-miesiecznej Zosi jest bezgraniczna . Calkowicie zwariowalam na jej punkcie . , Kocham ja nad zycie . Oddalabym jej wszystko by tylko niczego jej nie brakowalo , Wychowywanie jej jest dla mnie radoscia , ktorej nikt dotad mi nie dawal . Kazdy wczesny poranek gdy budzi mnie moj skarb usmiechem i gaworzeniem to najpiekniejsza chwila , ktorej nie da sie opisac . Jest najwazniejsza osoba w moim zyciu .... Nikt tylko ona juz do konca ... :) Jej nowe osiagniecia , pierwsze wypowiedziane slowa to rozkosz . Czyz nie warto miec takiego slodziaka w domu ? -przeciez to najpiekniejsze co moze dac nam bog ...

dodano: 2015-07-04 14:07:24

<< 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 >>