Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Natalia111

Pamiętam swoją spinę po pierwszym porodzie-chciałam być perfekcyjna mamą i gospodynią, co pochłaniało całą moją energię. Całe szczęście wspireał mnie w tych chwilach mąż

dodano: 2019-09-26 11:17:53

paulina_r

Przy pierwszym dziecku miałam ogromne wsparcie moich rodziców i sióstr, pomagały mi w codziennych czynnościach, ponieważ mieszkaliśmy z mężem w moim domu rodzinnym. Teraz mieszkamy na swoim, a na dodatek moja mama i siostry mieszkają obecnie za granicą. Wiem, że teraz mogę liczyć tylko na siebie, na mojego męża i pięcioletnią córeczkę, która jest moim największym skarbem i podczas ciąży niewiarygodnie dużo mi pomaga, także wiem, że będzie pomocna również, gdy na świecie pojawi się jej młodszy braciszek :)

dodano: 2018-07-24 14:04:43

sylwencja21

Bardzo fajnie napisana porada podpusuje sie dwoma rękoma....
Mnie bardzo zaskoczylo ze miałam cc i ciezko bylo sie z tym pogodzić no ale to dla dobra maluszka.... nie spodziewałam sie tez ze karmienie piersią będzie takie fajne i ze da mi tyle satysfakcji

dodano: 2017-12-17 20:48:01

askap7

Początkowo ogromne problemy z karmieniem, ból piersi, denerwująca teściowa, strach o dziecko - że niechcący zrobię mu krzywdę. Po 2 tygodniach było już lepiej, a w kolejnych miesiącach czułam się już jak dumna i pewna siebie mama. Każda z nas musi to przetrwać, ale nagroda jest najcenniejsza - świadomość, że mamy naszą śliczną Istotkę, która nas kocha, której jesteśmy potrzebne. Dla mnie życie weszło w zupełnie inny wymiar, ciekawe czy po kolejnych ciążach będzie jeszcze lepiej :)

dodano: 2017-07-29 22:40:55

kowalczyk

Mam nadzieję, że jakoś uda nam się zorganizować wszystko z Mężem, ale wiadomo rzeczywistość wszystko zweryfikuje ;) Okaże się za jakieś 4-5 tygodni.

dodano: 2017-07-21 13:53:31

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>