Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

gabilabi

Oj to ja miałam pomoc Męża nawet w nocy, potrafił wstać i podać mi smyka do piersi tak bym już nie musiała się ruszać a po na karmieniu odkładał dziecko z powrotem do łóżeczka dla mnie to była cenna pomoc ;)

dodano: 2017-06-13 15:28:13

Annaleszk

Bardzo fajny artykuł, taki naprawdę od serca. Zgadzam się w zupełności, że tata powinien wspierać, a nie wymagać. Niestety wielu jest partnerów, którzy w teorii są mistrzami i swoimi uwagami strofują młode mamy, negują ich sposób przystawiania do piersi itp. Jeśli chodzi o mnie zaczynam uświadamiać męża na czym będzie polegała nasza współpraca przy maluszku, nastawiam go na najgorsze, żeby później nie było rozczarowania jak pojawi się problem z karmieniem czy obowiązkami domowymi. Przygotowujemy się oboje do nowej roli i mam nadzieję, że karmienie naturalne również stanie się dla nas priorytetem.

dodano: 2017-05-27 13:47:30

<< 1 | 2 | 3
>>