Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

moniawp5

Jestem dwa i pół miesiąca po drugim porodzie i miałam podawane żelazo ponieważ w czasie cesarskiego cięcia staciłam sporo krwi . Po wyjściu ze szpitala mam zalecone brać żelazo przez 3 miesiące

dodano: 2018-06-11 08:58:42

niedoswiadczona

Ja w ciąży doświadczyłam anemie. Dla mnie najgorsze co może być. Ciągle bolała mnie głowa, było mi słabo. Jadłam buraki(choć nie lubię ale bardziej robiłam to dla mojego synka) brałam żelazo, mimo to doszłam tylko do takiego poziomu akceptowanego, raz mi rosło, raz malało. Synka urodziłam w 39 tyg ale był malutki prawdopodobnie przez anemie. Ważył 2550g i mierzył 52cm. Mam nadzieję że w drugiej ciąży, którą planuje za ok 2 lata nie będę miała z tym problemów. Możliwe że to z mojej winy, ponieważ przed ciążą źle się odżywiałam, nie jadłam ciepłych posiłków itp.
Teraz jest inaczej :)

dodano: 2018-06-06 15:03:11

Mama_marcelka

Ja jestem 4 miesiące po porodzie na szczęście nie mam anemi

dodano: 2018-06-06 14:34:10

ewciaos14

Ja na szczęście przy synku pierwszym ani teraz nie mam anemi ale teraz jestem dop w 6mc także różnie bywa, ale oby anemi ani innych chorób nie było..

dodano: 2018-06-03 01:04:59

ewelinakurczynaa

U mnie po jednym i po drugim porodzie też przypałętała się anemia... Chcąc uniknąć tabletek (rzadko kiedy po nie sięgam, nie uważam tego za dobry sposób dostarczenia żelaza) jadłam karmiąc jednocześnie piersią sporo buraków, duuuuużo natki pietruszki - dodawałam ją do czego się dało - nawet na kanapki :D, ryby! i wszelkie owoce - unikałam jedynie truskawek i cytrusów, bo powodowały u córeczki kolki. Anemia przeszła jak ręką odjął - bez trucia się chemicznymi dodatkami :) Matka natura dała nam lepsze rozwiązania!

dodano: 2018-06-01 10:35:42

<< 1 | 2 | 3 | 4 | 5 >>