Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

beata_t

Wymarzone Święta ...
w tym roku Święta będą inne, jeszcze radośniejsze niż zwykle, wszystko za sprawą nowego członka rodziny- Dawidek w Wigilię skończy 3 miesiące.
W Wigilię rano obudzimy się wszyscy w doskonałym nastroju, przecież czekają nas całe 3 dni wspólnego spędzania czasu , postroimy choinkę , przygotujemy potrawy na stół wigilijny, stworzymy magiczną atmosferę aby syn mógł poczuć wyjątkowość nadchodzących dni. Dzień minie bardzo szybko spędzony na przygotowaniach ,przecież tego dnia zawitają do nas dziadkowie oraz wujostwo, tradycyjnie zasiądziemy wszyscy przy jednym stole. Dom wypełni gwar, śmiech, radosne okrzyki przybyłych dzieci. Po wspólnym posiłku, rozpakowaniu prezentów będziemy kolędować, w końcu to nasza rodzinna tradycja. Wigilia minie zanim się obejrzymy.
Świąteczni dni spędzimy w podobny sposób- jest to dla nas czas spotkań z rodziną, przyjaciółmi, rozmowy, śmiech, zabawy z naszymi pociechami i "potyczki kolędowe" -sprawdzanie znajomości kolęd. Jeśli dopisze pogoda i spadnie śnieg będziemy także spędzali czas na świeżym powietrzu- spacerowanie, lepienie bałwana.
Te 3 wyjątkowe dni pozwolą nam nacieszyć się sobą i spędzić czas razem, czas, którego w codziennym życiu ciągle brakuje ...

Jeśli nasze Święta zasługują na nagrodę to prosimy o nagrodę A

dodano: 2014-11-30 16:51:16

oliwia1126

Nasze wymarzone Święta, to…… zeszłoroczne Święta.
Tak zeszłoroczne, dlaczego…. Bo spełniły się nasze życzenia. Bo czekałam z niecierpliwością aż się skończą aby zrobić test ciążowy.
A teraz jesteśmy szczęśliwi, spełnieni i nic nam już więcej nie potrzeba. Będzie na pewno, pierwsza gwiazdka, dziadek rozdający opłatek, wspólna wieczerza (moje najulubieńsze łazanki z makiem), kolęda w tle i fura prezentów. W końcu będzie nas za stołem 10 osób!! (Co roku przybywa mała osóbko do tego stołu a w tym roku to będzie nasza mała osóbka.)
Wszyscy będą dla siebie mili i będą życzyli sobie wszystkiego najlepszego. Będzie po prostu tak jak powinno być. I tego sobie i wszystkim życzę.
Nic więcej nie pragnąca żona i matka czyli ja :)

Jak można wybrać to chętnie podarowałabym synkowi nagrodę C.

dodano: 2014-11-30 16:25:12

marzena_161

Święta o jakich marzyłam cały czas, w tym roku z marzenia przeistoczą się w rzeczywisty stan !
Mam już dwójkę wspaniałych dzieci, męża kochanego również mam , ale moim skrytym marzeniem również było, by mieć swój kąt - swoje mieszkanie i swój własny stół ! W końcu to mam ! Mieszkanie kupione a w nim jest stół, do którego zasiądziemy wszyscy razem i do Niego zaprosimy gości trzech ! Plus mojej rodziny marzyłam zawsze by spędzić czas wspólnie z mamą , tatą i bratem ! Teraz to marzenie w końcu spełni się. Nie ma okazji by wspólnie się spotkać , by zasiać przy stole i wspomnień ruszyć czas! W te Święta będzie inaczej, będzie wyjątkowo bo będzie wreszcie klimat Świąt ! Pamiętam te czasy gdy wypatrywaliśmy pierwszą gwiazdę, zasiadaliśmy do stołu, pod piękny Świątecznym białym obrusem było sianko, dzieliliśmy się opłatkiem a w całym domu pachniało pięknie choinką, świeciły się piękne lampki,a na czubku śliczna gwiazda ! Pod nią drobne prezenty, które wywoływały wiele uśmiechu ! I właśnie w te Święta chce by było jak za dawnych lat ! Cały rok wyczekiwania na te wspaniałe potrawy z wigilijnego stołu, których nigdy w ciągu roku nie spożywamy ! To jest ten wspaniały świąteczny czas ! Na Niego czekałam tyle lat aż w końcu nadejdzie ten czas !

Nagroda B bądź jeśli nie to C :)

dodano: 2014-11-30 15:29:51

Micia

Magiczne, pachnące, te jedyne w roku Święta... Niektórzy marzą o pięknych prezentach... Inni o kilku dniach wolnych spędzonych z rodziną, tak przecież zasłużonych po trudach pracy na etat, albo i dwa. Kolejni będą szczęśliwi jeśli uda im się załapać na talerz ciepłej zupy.... Taak... Święta..
Ja w tym roku mam tylko jedno, ale za to ogromne życzenie. Za kilka dni ma przyjść na świat nasza córka... Istnieje obawa, że może urodzić się chora.. Nie zdecydowaliśmy się na badania inwazyjne- i tak przyjęlibyśmy dzieciątko jakie by nie było... A co jeśli...? Pokochamy ją taką jaka się pojawi. Życie się zmieni. Na pewno będzie ciężko- nawet gdy my otoczymy ją najczulszym płaszczem miłości, to nie każdy decyduje się choćby tolerować w swoim otoczeniu niepełnosprawne dziecko.... Będzie musiała zmierzyć się z problemami, z którymi niekoniecznie borykają się zdrowe dzieci. Dlatego właśnie, moje wymarzone Święta w tym roku to te bez obaw i lęków o przyszłość, bez odwracania wzroku bliższej i dalszej rodziny, niewiedzącej ani co powiedzieć, ani jak się zachować. Z pachnącą choinką- żywą! (w moim rodzinnym domu zawsze stała ta sama, oklapnięta, sztuczna). Z bliskimi wokoło stołu. Z ciepłym posiłkiem na stole- kto by liczył ile tak na prawdę jest tam potraw. Z prezentami pod choinką i oczekiwaniem na nie najmłodszych. Ale przede wszystkim z Tobą córeczko- bardzo Cię kocham- dlatego tak na prawdę mam jedno życzenie- bądź zdrowa...

(Nagroda A)

dodano: 2014-11-30 14:39:22

wordila

Święta kojarzą mi się przede wszystkim z zapachami. Wszystko pachnie inaczej, odświętnie. Na zewnątrz unosi się zapach śniegu, sosen, świerków, migdałów, maku. Kiedy tak idę na przystanek zawsze spotykam się z jakimś świątecznym zapachem - a to ktoś niesie drzewko, ktoś inny ser z placu na sernik albo aromatyczne grzyby. Chodnik pokryty śniegiem też pachnie inaczej. Wyczuwam nawet zapach zimowych kurtek, płaszczy i futer wyciągniętych z przepastnych szaf. Wszystko to miesza się w powietrzu i tworzy tę jedyną, nie do podrobienia, atmosferę Świąt.

To dla mnie również inne oświetlenie. Ten bajkowy obraz kiedy nie ma już słońca, a mimo to śnieg daje jako takie oświetlenie tworząc kontrast z mrokiem. Do tego ozdoby uliczne, jak i wystawy. Świecące łańcuchy i girlandy. Miasto wygląda uroczo i inaczej. Nigdy nie wyglądało piękniej. Wtedy czuję się jakbym była w innym wymiarze. Staję się lepszym człowiekiem. Piękno wokoło i rozchodzące się wonie sprzyjają, że jestem w stanie więcej wybaczyć i przymknąć na więcej spraw oko. A mówię, to ja - perfekcjonistka w każdym calu.

Czym są więc wymarzone Święta? Dla mnie to jakaś baśń, w której, ku wielkiej radości, mogę wziąć corocznie udział. Dla mnie te Święta są najpiękniejsze z wszystkich. Czuję się wtedy jak mała dziewczynka, jak Królewna Śnieżka, która przez szklaną szybę obserwuje te wszystkie wspaniałości. Uwielbiam patrzeć na obrazy jakie mróz wymalowuje na moim oknie, a wyczekiwanie na pierwszą gwiazdkę napełnia mnie radością niczym pięciolatką. Święta odejmują mi lat i kłopotów, a która kobieta, nie chciałaby znów poczuć się młodo. W każdym z nas tkwi cząstka dziecka, bardzo cenna, a Święta pozwalają sobie o niej przypomnieć, tak byśmy nie stracili z nią kontaktu. Z chwilą, gdy o niej zapomnimy nasze życie nie będzie już tak szczęśliwe. Święta to radość dzielona z moją rodziną.

Preferowana nagroda A

dodano: 2014-11-30 14:09:30

<< 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 >>