Zestaw A

Kochany Swiety Mikolaju

W tym roku nie chcialabym Cie prosic juz o nic..
Ale poprosze Cie tylkino jedno
O zdrowko dla mojego mlodszego synka
Niech juz nie lezy w szpitalu bo to udreka dla calej rodziny
Niech juz bedzie wszystko dobrze...

Mama 3 letniego Daniela i 8 miesiecznego Kamila.

Kochany św. Mikołaju,
tym razem proszę o Prezent zupełnie wyjątkowy..taki, z Którym poczuję się jak nigdy dotąd... szczęśliwie, radośnie, wesoło, beztrosko, uśmiechnięcie, różowo, niebiańsko, nieziemsko, rajsko, niepowtarzalnie, niesamowicie, tęczowo, wyśmienicie, błogo, ciepło, czarująco, idyllicznie, lekko, pogodnie, promiennie, przeuroczo, słodko i słonecznie, anielsko i wniebowzięcie..proszę po prostu Mikołaju. by Moja Kruszynka urodziła się zdrowa i radosna.



zestaw B

Witaj Święty Mikołajku :)
Postanowiłam napisać do Ciebie parę słów. Ot tak, zwyczajnie, bez słodzenia, wymyślania, kłamania, ścigania się o nagrodę, po prostu chciałabym "wylać" swoje uczucia na tę kartę w monitorze w nadziei, że na te kilka słów znajdziesz czas i ochotę aby przeczytać ;)
Od czego by tu zacząć hmm, może od pozdrowień :) Gorąco i szczerze Cię pozdrawiam ;) Moi dwaj Najważniejsi Mężczyźni już śpią więc mogę poświęcić Tobie chwilkę :) Tak, tak Dwaj Jeden duży czyli Moja Połówka Serduszka oraz Nasz Cudowny Skarbuś Synuś, który sobie spinka:)
W ciągu dnia ciężko znaleźć chwilkę aby usiąść przy komputerze,tzn szkoda mi tego czasu wolę spędzić go z Moim Synusiem:) Od kiedy sięgam pamięcią, zawsze pragnęłam zostać MAMĄ i doczekałam się. Ta decyzja była przemyślana :) Nasze Pierwsze dziecko urodziło się tak jak planowaliśmy, wyczekiwane, kochane:)
Nie chciałabym się bardzo rozpisywać, bo wiem że masz sporo listów do przeczytania, a nie chciałabym Cię obarczać tylko swoim ;)
Każdy list jest Wyjątkowy na swój sposób, niepowtarzalny, unikatowy...
Pytasz Mnie o marzenia...
Tak mam ich troszkę ale opowiem Ci o tych najbardziej bliskich memu sercu......
Rodzinę już Mam:)
Największym i niepodważalnym marzeniem dla Mnie jest ZDROWIE MOJEJ RODZINY, aby nigdy Nas nie opuszczało
bo rodzina jest wartością Najwyższą i Jej dobro...
Chciałabym abyśmy ZAWSZE trwali w tym szczęściu, pomimo trudów życia codziennego...
Chciałabym abyśmy znaleźli w końcu Swój własny kąt (mieszkanie, w którym będziemy mogli normalnie funkcjonować)... Niestety nie stać Nas na kupno własnego mieszkania czy domu dlatego pozostaje nam wynajmowanie od Kogoś... Przerażają Mnie czasami ludzkie zachowania....
Chciałabym aby Nasz Skarbuś nie męczył się tak przy ząbkowaniu,cierpi wtedy Moje serce równie mocno jak Synusia dziąsła :( Chciałabym posiadać taką czarodziejską różdżkę aby za sprawą dotknięcia uśmierzyć Jego ból i troski... Tak bardzo cierpi....
Proszę Cię też o cierpliwość do Mojej Rodziny I Mojego Partnera....
Zawsze pragnęłam o normalnej Rodzinie, o spotkania w gronie Najbliższych ale niestety w Naszym przypadku nie jest to realne... W głowie mi się nie mieści jak można się tak zachowywać. Mieć rodzinę, córkę, syna, wnuka i udawać że się ich nie ma. Wymyślać ciągle jakieś preteksty aby Nas nie odwiedzić.
Chciałabym już nie płakać oraz nie smucić się z ich powodu.... ale serce mi krwawi że tak traktują NASZEGO SKARBUSIA.
Pragnę zobaczyć jak dziadkowie i babcie przyjeżdżają do Nas i bawią się z Naszym Skarbem, tak nie przymusowo, nie na pokaz, bo tak wypada albo z innych przyczyn które są dla Nas anormalne.....
Chciałabym doczekać takiego Dnia w którym zobaczę że Naszej rodzinie na Nas zaczyna zależeć, a nie od tak są bo są..... Chciałabym zobaczyć jak Przytulają Naszego Skarbusia, biorą na ręce, na kolana, całują a on im to odwzajemnia.... Dziś na ich widok tylko płacze bo nie zna ich...... Przykre ale prawdziwe, to samo się tyczy Naszego rodzeństwa.
Życie jest podróżą....
Mówi się że prowadzi Nas drogą, którą sobie sami wybieramy( Nasz wybór to nie był)
Może Im się wydaje że mają czas, że jeszcze zdążą zrobić wszystko ( czas tak przecieka Nam przez palce).
Ja wiem, że któregoś dnia może będą żałować tych zaprzepaszczonych chwil, które mogli spędzić z Nami, ciesząc się z każdej sekundy, minuty, godziny.... Ich wybór.... ale chciałabym aby było inaczej....
Cieszę się każdą chwilą którą spędzam ze Swoją Rodzinką, każdym gaworzeniem, piskiem, krzykiem Naszego Skarba:)
Chwil z Moją Rodziną nie zamieniłabym na nic innego, moim zdaniem to największe szczęście jakie Mnie spotkało być MAMĄ I KOCHANIEM :)
Czas upływa bezpowrotnie, staram się wykorzystywać czas w stu procentach :)
Kocham Moją Cudowną Rodzinkę :)

To są Moje Największe marzenia.....
Dla Innych mogą się wydawać błahe ale dla Mnie są priorytetowe...

Dziękuję Drogi Mikołaju za chwilę cierpliwości, może Cię zamęczyłam, zanudziłam, może rozśmieszyłam ale dziękuję że mogłam się "wygadać".
Jeszcze nigdy niczego nie wygrałam, zależy mi bardzo na Tych marzeniach o których Ci napisałam.
Ciekawa jestem czy masz w Sobie taką MOC aby Mnie uszczęśliwić choć z jedną :)
Spróbowałam, napisałam a los pokaże co dalej :-)
Mi pozostaje być tylko dobrej myśli :-)

PS. Jak to bywa prezentów się nie wybiera, a najlepsze są gdy są niezaplanowane więc Twoja Inwencja Drogi Mikołaju- Nasz Skarb z wszystkiego się ucieszy choć mówić jeszcze nie umie ale z serduszka całego podziękuje :-))

Dziękuję za poświęcony czas :)

Spokojnych i Magicznych Świąt :*

Drogi Święty Mikołaju,
jako szczęśliwa mama 3-letniego Szymusia i 3 -miesięcznej Oli proszę Cię o to aby każde dziecko na świecie miało:
- rodziców cierpliwych i kochających!
- bliskich zawsze swą pomoc niosących!
- pełny brzuszek nieznający głodu!
- aby nigdy zimą nie czuło chłodu!
- iskierki radości w swoich bystrych oczkach!
- ulubioną zabawkę w swoich małych rączkach!
- marzenia, o których spełnieniu śni każdej nocy!
- aby nie nigdy nie doznało w swym życiu przemocy!

PS. Preferuję zestaw B