Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Doris_igi

Nie mogę podziękować tylko jednej osobie. Osób, które wspierały mnie w trudnym okresie ciąży i niełatwych początkach macierzyństwa było zdecydowanie więcej...
Zacznę może od mojej mamy - nie może być inaczej :) Jesteś kochana Mamo aniołem, nie kobietą. Z nieziemskim pokładem energii, spokoju i ciepła. Wiem, że przeżywałaś moją ciążę tak jakbyś sama w niej chodziła. Wiem, że mimo iż się do tego nie przyznawałaś - nie raz skakało Tobie z nerwów ciśnienie, nie mogłaś spać czy też płakałaś w poduszkę. Ale zawsze byłaś ze mną i zarażałaś mnie swym uśmiechem i pozytywną energią. Jak nie mogłam zajść w ciążę - walczyłaś o to, abym nie traciła nadziei i wierzyła, że ten dzień nadejdzie. Jak byłam w ciąży - odwiedzałaś w domu, w szpitalu, gotowałaś obiady i podtykałaś pod nos same rarytasy, wykonywałaś za mnie obowiązki domowe gdy musiałam leżeć i przede wszystkim słuchałaś, pozwalałaś, abym dała upust ciążowym emocjom... Gdy urodził się synek - bardzo nam pomogłaś odnaleźć się w nowej roli - dbałaś o mnie - nie do końca sprawną po "cesarce" i o synka. Nie zapominałaś też o moim mężu, który musiał również przystosować się do nowej roli... Nie ma słów, którym mogłabym wyrazić swoją wdzięczność. Dziękuję Tobie i wiem, że czujesz, że doceniam to wszystko co dla nas robiłaś i robisz nadal. Mimo Twoich licznych obowiązków, małej ilości wolnego czasu, rezygnacji ze swoich przyjemności na rzecz pomocy nam, mimo złego samopoczucia i chorób, które coraz bardziej komplikują Tobie normalne funkcjonowanie. Długu wdzięczności chyba nigdy nie spłacę... Jesteś dla mnie wzorem do naśladowania - mam nadzieję, że kiedy moje dzieci będą miały swoje dzieci będę potrafiła okazać im taką miłość i wsparcie, jakie Ty okazałaś nam... DZIĘKUJĘ :*
Podziękować pragnę również moim kochanym Fasolkom - 34 wspaniałym kobietom, które poznałam na forum ciążowym i z którymi stworzyłam później małą facebookową rodzinę. Nigdy bym nie pomyślała, że tyle kobiet z różnych części kraju, którym buzują ciążowe hormony może się tak zgrać i zaprzyjaźnić - znając się tylko wirtualne. I więź tą pogłębiać poprzez spotkania, zloty. Dziękuję kochane, że dałyście mi takie wsparcie, że byłyście i jesteście dostępne 24 godziny na dobę. Że mogłam się wam wyżalić, że nie smakuje mi czekolada i że płaczę na reklamie cukierków. Że jak nikt - rozumiałyście moje rozterki i potrafiłyście w mig znaleźć radę na moje problemy. Jesteście niesamowite - wszystkie razem i każda z osobna. Dziękuję Wam, że jesteście :)


Nagroda główna - wariant A
Wyróżnienie - wariant B

dodano: 2016-06-03 00:52:53

Jesslin87

W życiu człowieka bywa tak że czasem spotykamy kogoś i zadajemy sobie pytanie jak wcześniej funkcjonowaliśmy bez niej. I nagle życie jest inne, łatwiejsze. Masz osobę, która Cię rozumie i dzieli z tobą wszystkie nie tylko magiczne chwile.

Magdę poznałam na forum ciążowym. Dołączyłam w momencie chwalenia się filmami weselnymi. Już wtedy poczułam, że to jest moja bratnia dusza na którą czekałam całe moje życie. I nie myliłam się, przez cały okres ciąży bardzo się wspierałyśmy a teraz także jako Mamy.

Dzięki niej dowiedziałam się wielu przydatnych rzeczy. Tak się złożyło że nasze dzieci miały te same problemy. Jej córka - starsza o miesiąc - miała już to za sobą a u nas dopiero się zaczynało. Gdyby nie jej rady chyba nigdy nie pozbyliśmy się ciemieniuchy.

Dzięki niej gdy mam wszystkiego dosyć wstaje z powrotem na nogi. Dzień bez niej jest dniem straconym. Rozmawiamy nie tylko o dzieciach i kupkach. Wymieniamy się także przepisami i dzielimy wspólne pasje. A dodając do tego że nasi mężowie mają identyczne charaktery wspieramy się także w sprawach sercowych.

Jesteśmy super Mamy a gdy nasi mężowie wmawiają nam że cały dzień nic nie robimy, to wiemy że mamy siebie i każda z nas wie ile pracy i serca wnosi każda Mama do rodziny. Bo Mama jest jak łańcuch, który łączy wszystkie ogniwa. Bez niej życie już nie jest takie same.

A teraz po prawie dwóch latach znajomości internetowej za dwa tygodnie w końcu spotkamy się razem z dzieciaczkami. I bardzo mocno chciałabym jej podziękować za to że jest i mam nadzieję że już zawsze będzie.

Życzę każdej Mamie takiej osoby w jej życiu. I pamiętajmy, że Mama ma tę moc której nie ma nikt inny.

Wybieram wariant A w nagrodzie głównej i waraiant B w nagrodzie pocieszenia.

dodano: 2016-06-03 00:03:49

marcellka

Moje podziękowania kieruję do pani Tereski. Jest to podopieczna jednego z domów opieki, w którym byłam przed urodzeniem dziecka wolontariuszką. Pani Tereska zastępowała mi od kilku lat babcię,czasem mamę. Mogłam na nią zawsze liczyć i zawsze dostałam od niej jakąś złotą radę. Zmarła miesiąc temu, tygodnie temu ja urodziłam syna. Chyba wierzę,że ktoś musi umrzeć,by ktoś musiał się narodzić.

Nagroda główna- wariant A

Nagroda pocieszenia- wariant B

dodano: 2016-06-02 22:22:05

Nikol

Moje podziękowania kieruję do koleżanki z pracy - Natali, która była w ciąży w tym samym czasie co i ja, z dwu miesięczną różnicą z tym, że ona miała już trzyletniego synka, a dla mnie to było pierwsze dziecko. Dała mi ona dużo wsparcia od pierwszych chwil, gdy dowiedziałam się o ciąży i dalej dużo mi pomaga w wychowaniu dziecka.
Natalko dziękuję Ci za:
- trzymanie kciuków, gdy robiłam test ciążowy, aby ukazały się upragnione i wyczekiwane przeze mnie dwie kreski
- polecenie lekarza w nowym dla mnie mieście, który również wiele mi pomógł, przeprowadził mnie przez całą ciążę i miał jakże ważne dla mnie pozytywne podejście
- wspólne spędzanie czasu w ciąży, przeżywanie razem tych radosnych chwil
- wspólne oglądanie zdjęć maleństw z usg i cieszenie się tym, że dzidziusie rozwijają się prawidłowo
- odbieranie ode mnie wszystkich telefonów i odpowiadanie na sto pytań do...
- rozwianie wszystkich moich wątpliwości, gdy nie wiedziałam czy wierzyć w mity dotyczące ciązy i porodu
- uspokojanie mnie, gdy opowiadałam Ci o moim strachu przed porodem, podtrzymywanie na duchu (mimo, że jak się póżniej okazało Twój pierwszy poród pozostawiał wiele do życzenia, ale wolałaś mi nie opowiadać o niektórych szczegółach żeby po prostu mnie nie straszyć
- pomoc w kompletowaniu wyprawki, gdy ja jako młoda mama nie do końca wiedziałam co mi potrzeba dla córeczki i w jakich ilościach
- odwiedziny w szpitalu, mimo, że miałaś wtedy malutkiego synka to udało Ci się znaleźć chwilę żeby odwiedzić mnie i moją córeczkę
- wspieranie mnie w moich pierwszych krokach w byciu mamą
- pokazanie mi jak się zajmować malutkim dzieckiem, gdy ja bałam się nawet podnosić moją córeczkę w obawie, że mogłabym zrobić jej krzywdę
- uświadamianie mnie, że jestem dobrą mamą w momentach, gdy dopadały mnie wątpliwości
- za to, że mimo wielu obowiązków masz zawsze dla nas czas
- za to, że dzielisz ze mną wszystkie radości, ale i troski jakie mają miejsce podczas wychowywania dzieci
- za to, że mimo upływu lat ciągle jesteś dla mnie bliską osobą i mogę liczyć na Twoją wiedzę i doświadczenie w wychowywaniu dzieci
- dziękuję Ci po prostu za to, że jesteś, pomagasz mi na każdym kroku i za to, że to właśnie w Tobie zawsze mam największe oparcie. Jesteś wielka:)
nagroda główna A, wyróżnienie również A

dodano: 2016-06-02 19:21:24

Mimisia95

Chciałabym podziękować kobiecie która mnie wychowywała i wspierała przez te wszystkie lata, a w szczególności w okresie kiedy zaszłam w ciążę, DZIĘKUJĘ MOJEJ MAMIE za wsparcie w trudnych chwilach, słabościach a w szczególności dziękuję jej za rady w związku z częstymi wachaniami nastroju oraz przemęczeniami organizmu, ponieważ jako jedyna mnie rozumiała, tłumaczyła co i jak, pomogła mi więcej niż lekarz położnik - ginekolog. Dzięki takiej osobie wiem, że zawsze mam wsparcie, że zawsze ktoś służy dobrą radą niezależnie od pory dnia czy nocy :)

W razie wygranej głównej nagrody wybieram wariant A,
jak i również nagrody pocieszenia wariant A.

dodano: 2016-06-02 19:07:12

<< 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 >>