Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

KornelaW85

Mogłabym podziękować wielu mamom za cenne rady udzielane mi, kiedy byłam w ciąży, ale tą która stała mi się jeszcze bliższa i która była przy mnie w okresie ciąży i jeszcze długo po rozwiązaniu jest moja Mama. Dziecko zmieniło cały mój świat, wywróciło do góry nogami wszystko, co myślałam, że jest takie uporządkowane. Wciąż przeżywam chwile wzruszenia, gdy patrzę na mojego synka jak spokojnie śpi, jak się bawi i "rozmawia" sam ze sobą, gdy nikt mu nie przeszkadza. Skończył właśnie cztery miesiące i każdy dzień z Nim jest pełen radości. Ale nie zawsze tak było. Większość ciąży wspominam dobrze, niestety moje samopoczucie w ostatnich dwóch miesiącach znacznie się pogorszyło, a z nim narastające uczucie paniki i lęku o dziecko, o szczęśliwe rozwiązanie, dosłownie O WSZYSTKO. Mama przyjechała do nas na weekend. Została na tydzień, drugi, aż wreszcie zabrała mnie do siebie. Muszę się przyznać, że moja mama należy do ludzi twardo stąpających po ziemi, nie wpada w panikę, nie jest zbyt wylewna w okazywaniu uczuć. Jednak przez te dwa wspólne miesiące poznałam ją zupełnie od nowa, rozmawiałyśmy dosłownie o wszystkim, od mało istotnych cen pomidorów w sklepie, po kompletowanie wyprawki dla dziecka do szpitala. Dostałam wiele bardzo ważnych rad, które służą mi nawet teraz, kiedy mój synek jest już od kilku miesięcy na świecie. A po porodzie? Nasze relacje jeśli to w ogóle jest możliwe zacieśniły się jeszcze bardziej, mama przyjechała do nas, żeby pomóc mi w tych pierwszych najważniejszych dniach w domu. I znów kilka dni zmieniło się prawie w dwa miesiące, pomagała mi przy dziecku, kiedy wyczerpana i bliska płaczu nie miałam już na nic siły. Taka jest moja mama - teraz wiem, że cokolwiek by się nie działo, zawsze mogę liczyć na jej pomoc i wsparcie, a ona wie, że z mojej strony może liczyć na to samo. Wielkimi krokami zbliża się Dzień Matki. W tym roku po raz pierwszy będziemy go obchodziły obie, cieszę się bardzo i już nie mogę doczekać wspólnego składania sobie życzeń, bo teraz słowo Mama znaczy dla mnie po stokroć więcej - dziś wiem, że bycie matką to obowiązek, ale także najpiękniejszy dar, jaki można otrzymać od życia. I życzę sobie, abym dla swoich dzieci okazała się równie pomocna i nieoceniona, jak moja Mama dla mnie.

dodano: 2016-05-23 12:48:36

KasiaJan

Chcę podziękować mojej najlepszej siostrze na świecie, która otacza mnie niesamowitym wsparciem. Nie jest jeszcze Mamą, lecz jest Mamą chrzestną mojego synka. Ona jako druga dowiedziała się o mojej ciąży. Było mi ciężko, ponieważ jestem bardzo młodą Mamą i nie wiedziałam jak rodzice zareagują na wieść o wnuku. Siostra Magda pomogła przez to przebrnąć mi i mojemu mężowi. Często rozmawiała z moim brzuszkiem, żeby synek znał jej głos. Wspierała mnie słowami, jak i gestami. Potem, gdy urodził się synek Jaś, stał się jej oczkiem w głowie, tak jak i moim oczywiście :) Pomagała mi w wielu rzeczach, niby drobiazgach, ale to było dla mnie bardzo ważne w okresie gdy Jasiu był noworodkiem. Pomagała w sprzątaniu, gotowaniu, brała Jasia na spacer żebyśmy z mężem mogli odpocząć. Pomoc nieoceniona! Teraz, gdy Jaś ma półtora roku, siostra przychodzi co weekend opiekować się nim, bym ja mogła iść na zajęcia do szkoły policealnej, którą kończę. Jest bardzo kreatywna i synek nigdy się przy niej nie nudzi. Gdy ją widzi, woła jeszcze niewyraźnie: Czocia! To jest na prawdę słodkie. Siostra jest bardzo do mnie podobna pod względem charakteru jak i wyglądu i zapewne dlatego Jaś tak bardzo ją kocha. Zawsze gdy poproszę siostrę o pomoc przy nim, czy żeby wyszła z nim na spacer bo jestem na przykład chora, nigdy mi jeszcze nie odmówiła tego. Ma swoje życie z narzeczonym, a mimo to razem często się nim zajmują. Narzeczony siostry to tata chrzestny Jasia. Również lepszego wujka nie wyobrażam sobie dla Jasia, ale o nim napiszę kiedy indziej :) Mogłabym tak długo o niej pisać, ale pewnie nie starczyłoby tu miejsca na to :) Na koniec chciałam napisać, że moja kochana siostra Magda, choć sama jeszcze nie ma dzieci, wiem, że kiedyś będzie najcudowniejszą Mamą na świecie, ponieważ już jest taka dla mojego synka i wiem, że gdyby mnie nie daj Boże zabrakło, ona zaopiekowałaby się nim jak swoim własnym dzieckiem. Dlatego uważam, że zasługuje na tą bransoletkę i dla niej głównie chciałam wziąć udział w tym konkursie ;) Jeśli chodzi o inne nagrody to poprosiłabym nagrodę B lub wyróżnienie: A

dodano: 2016-05-22 23:30:20

ZuLa

Mamusiu moja kochana
Mogłabym paść dziś na kolana

I ucałować Twe zmęczone ręce
W serdecznej podzięce

Mogłabym obsypać Cię milionem kwiatów
Nieskończoną ilością bławatków

Mogłabym Cię na rękach nosić
I codziennie o mały uśmiech prosić

Mogłabym Cię obdarować prezentami
A moja Córcia małymi malunkami....

A wszystko to i tak za mało
Żeby wyrazić wdzięczność śmiało.

Jesteś Babcią, Przyjaciółką, Opiekunką, Fantastycznym Słuchaczem, Doradcą, Lekarką, Kucharką, Nauczycielką, Pocieszycielką, Krawcową, ale przede wszystkim jesteś Moją Najwspanialszą Mamą i za to bardzo Ci dziękuję.


Nagroda główna A, wyróżnienie B

dodano: 2016-05-22 22:00:49

ewelaa

Chciałabym podziękować mojej siostrze, która była ze mną od początku, nie tylko po narodzinach dziecka, ale od pierwszych chwil, gdy tylko sie dowiedziałam, że pod moim sercem bije drugie malutkie serduszko. Pomagała mi kompletować wyprawkę dla Maleństwa i co więcej sprawiało jej to również wiele radości, chodziła ze mną po sklepach i znosiła niezdecydowanie kobiety w ciąży:) Na porodówce był przy mnie mąż, a siostra wspierała mnie na odległość - telefonicznie. Starała się jak tylko mogła, aby mnie pocieszyć i chociaż tak ulżyć w bólu, to właśnie wtedy usłyszałam od niej pierwszy raz - "Kocham Cię"... takie dwa możnaby powiedzieć tak proste słowa,
a jednocześnie wnoszące tak wiele. Od lat trzymałyśmy się razem i wspierałyśmy w różnych sytuacjach oraz te dobre chwile naszego życia przeżywałyśmy razem, ale nigdy nie padły te słowa, tak na prawde nigdy wcześniej żadna nie powiedziała tego ile znaczy dla niej nasza więź. Dziękuję Ci bardzo za to, że mogłam usłyszeć te słowa w tak ważnym dla mnie czasie, również bardzo mocno Cię kocham siostrzyczko. Trzymała mocno kciuki podczas, gdy mój synek przychodził na świat i tak samo jak ja nie mogła się go doczekać. Przyjechała do nas do szpitala, przywiozła nam kwiaty, kolejny wspaniały gest, który pokazał jak bardzo się cieszy z tego, że nasze Maleństwo jest już z nami. Pomagała mi już właśnie w szpitalu, podczas gdy mi ciężko było chociażby się podnieść, a już nie wspominając o podnoszeniu dziecka. Pomagała mi go przebierać oraz po prostu podawała do karmienia, żebym ja nie musiała sama tego robić. Tak samo pomagała mi w pierwszych dniach po porodzie, gdy ja nie mogłam jeszcze w pełni funkcjonować tak jak bym tego chciała. Teraz również czujemy jej wsparcie, często nas odwiedza i zawsze możemy liczyć na jej dobre rady, angażuje się mocno w pomoc w wychowanie i również rozpieszczanie mojego dziecka. Jak tylko pojawiają się jakieś wątpliwości odnośnie pielęgnacji czy opieki nad dzieckiem wystarczy jeden telefon i zawsze mi coś doradzi. Jest najwspanialszą ciocią dla mojego synka, wiem, że i on zawsze będzie mógł na nią liczyć. Już teraz widzę jego ogromną radość, gdy nas odwiedza i cudownie się nim zajmuje.
W przypadku wygranej wybieram zestaw A. Natomiast wyróżnienia zestaw B.

dodano: 2016-05-22 21:46:00

aziiza



Mamo, DZIĘKUJĘ. Mogła bym wymieniać w nieskończoność za co ale Ty wiesz, bo jesteś MAMĄ.


Nagroda główna A, wyróżnienie B

dodano: 2016-05-22 20:05:00

<< 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 >>