Słowo mama brzmi przepięknie,
choć oczy łzami czasem namoknięte.
Kocha swe dziecko nadmiernie
jest przy nim w dzień i w nocy
żadne niebezpieczeństwo go nie zaskoczy.
Pranie, sprzątnie, gotowanie, pupy podcieranie
mama ma obowiązków wiele
lecz z uśmiechem pracuje nawet w niedziele.
W żadnej firmie takiego doświadczenie nie nabierzesz
i pieniędzy za to nie zdobędziesz.
ten zawód płynie prosto z serca
Miłość to rzecz wielka.
Moja wiedzę mi przekazuję,
ja w listopadzie dziecka oczekuje,
i z miłością jej rady zastosuje.

Zawód pmama - jedna z niewielu zawodów który sprawił mi ogromną satysfakcję i wielkie szczęście. Generalnie wygląda to na lekką pracę aczkolwiek nie zawsze ktdt tak różowo. Moja praca jest przez 24godziny dziennie 7dni w tugodniu oraz 365dni w roku. Jestem bardzo dumna z mojej pracy ponieważ wiem ile radości i pieknycht chwil pozostaną w naszej pamięci na zawsze ktorych nikt nam nie odbierze. Chodz nie zawsze daje radę i odpadam z sił nigdy sie nie poddaje bo wiem że przyjedzie dzień ktory mi to wynagrodzi. Moje macierzyństwo niestety nie jest uslane różami bywa ciężko a pod i łzy same się cisną do oczu. Wiem jedno nieważne co sie stało i co bedzie ona wynagrodzi mi wszystko. Wszystko znioseę, ale jedno wiem.na pewno. Nie mogła bym Cię nigdy stracić.

ZAWÓD MAM - SUPER SPRAWA :)
Bycie zawodową mamą to najlepsze co mnie spotkało :) Tak, tak, gdyż staram się nie narzekać i czerpać jak najwięcej z pobytu w domu :) Dlaczego? To proste, osiem miesięcy po urodzeniu córki wróciłam do pracy, to był ciężki czas, tęsknota za dziećmi, konieczność zrobienia wszystkiego co obecnie, tylko z ponad ośmioma godzinami mniej :)
Teraz czekamy na narodziny naszego trzeciego szczęścia a jednocześnie widzę, przez cały dzień jak rosną, rozwijają się, broją, szaleją, starsze Szkraby. To jest piękne :) Tak bywam zmęczona, tak czasem nic mi się nie chce, tak czasem nie mam na nic sił, ale pociesza mnie fakt, że odczuwam to wszystko, gdyż daję z siebie wszystko dla moich Skarbów.
W byciu zawodową mamą najbardziej lubię to, iż mogę być przy dzieciach cały czas. Mamy czas na spacery, zabawy na placu, układanie puzzli czy klocków. Rano budzi mnie słodkie klepanie po policzku a nie budzik :) Dużo przyjemniej wstaje się, gdy po otwarciu oczu mam przed sobą uśmiechniętą buzię, która woła o śniadanie :) Moje Szkraby są tak kochane, że potrafią też same się pobawić a wtedy mogę spokojnie wypić kawę, zjeść ulubione ciacho. Lubię patrzeć na ich samodzielność, tylko czuwać, nie podtykać wszystkiego pod nosek, bo i one i ja potrzebujemy odrobiny samotności. Tak, zawód mama jest moim wymarzonym, bo mam też najlepszego zmiennika- tatę :) Dzięki jego zrozumieniu, współpracy i umiejętności motywacji wszystko jest takie jak należy :)
Hmm a czego nie lubię w tym zawodzie?Tylko jednego - nocnej zmiany taty, która odbiera mi chwile relaksu w łazience.
Drogie zawodowe mamy, uśmiechnijcie się, bo mamy najpiękniejszą pracę na świecie, pracę za którą zapłatą jest bezgraniczna miłość. To co wypracujemy i osiągniemy w tym zawodzie zaowocuje w dalszym życiu naszych Pociech. Nie ma poważniejszego zawodu niż mama, bo to mama przygotowuje nowe pokolenie do samodzielnego życia.

Mama Ziuta jestem sobie
Całkiem sporo mam na głowie
Jak tu nazwać taką pracę?
„Zawód mama”, nie inaczej

W nocy było dość ciekawie
Myślę tak przy zimnej kawie
Trzy pobudki, trzy pieluchy
Mleczko, smoczek do poduchy

Potem wstaję 5 rano
Będąc z lekka niewyspaną
Bo chce córcia składać klocki
Kończąc całkiem temat nocki

Małe pranko, może cztery
Wszak mam pralkę nowej ery
Na balkonie trzy suszarki
Obłożone praniem z pralki

Dziecię głodne, więc śniadanko
Robię w mig wieszając pranko
Łyk kawusi, przewijanie
I tak kończy się śniadanie

No to pora na spacerek
Prędko więc nie myśląc wiele
Zbieram stosy mych bagaży
Zawsze się coś może zdażyć
I gdy dziecię już ubrane
Nagle wszystko … obkupciane

Więc przewijam, rady nie ma
W głosie słyszę „Halo Ziemia”
Córcia w końcu w nowym ciuszku
Płacze bo ma pusto w brzuszku

Hm, karmienie, jasna sprawa
W kuchni gdzieś tam zimna kawa
W końcu spacer, świeci słonko
Ja zachwycam się jabłonką

Na zakupy szybko czmyham
W wózku wszystkie je upycham
Dobrze, że ów wózek biorę
I nie muszę dźwigać toreb

No a w domku szybka drzemka
Małe śpi, myję okienka
Zupka w kuchni pyrka sobie
A ja piąte pranko robię

Wraca mężuś, odrzywianie
Małe mi „pomaga” z praniem
Popołudnie miło mija
Boli biodro, trochę szyja

A wieczorem po kolacji
Co dzień mamy moc atrakcji
Więc w łazience wszystko pływa
Ja usypiam, a mąż zmywa

I gdy śpi już ma dziewuszka
Zmykam się cicho na paluszkach
Niczym duch co nic nie waży
Kąpiel w pianie mi się marzy

Potem nocka tak jak wczoraj
Trochę spania i wstać pora
„Zawód mama” temat rzeka
Nigdy nie wiesz co cię czeka
Ale gdy maleństwo moje
Śpi tak ślicznie ze spokojem
Aż napatrzeć się nie mogę
Przykrywam odkrytą nogę
Kocham tak jak nic na świecie
Moje małe cudne dziecię.

Zawód Mama, to zawód który jest pełen wyzwań, związanych z brakiem czasu dla siebie, ponieważ cały nasz czas jest teraz poświęcony małemu bąbelkowi, który wprowadzi w nasze życie sporo zamieszania nie daje się wyspać i ciągle chce być noszony na rękach i oczekuje zabawy mimo naszego gorszego samopoczucia, zachęcając nas do tego swoim pięknym uśmiechem. Taki słodziak rozbawi nawet najsmutniejszego człowieka na świecie. Nagroda to wielka miłość i przytulaski mojego synka.