Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Matkapolka12345

Zaszłam w ciążę kiedy miałam 17 lat ,na początku bardzo się bałam jak to będzie wyglądać ,ale( teraz już mój mąż) bardzo mnie wspierał dbał o nas kiedy pojechaliśmy do szpitala cały czas ze mną był kiedy nasz syn przyszedł na świat bardzo się cieszyliśmy . Minęło 4 lata teraz jestem w 32 tygodniu nasz starszy syn po prostu oszalał na punkcie tego że będzie miał rodzeństwo,on też zaczął mieć swoją lale w brzuchu jak to mówi wszystkim ,jak rusza swoim brzuchem to mówi że go kopię a jak chce lody to mówi że jego lala w brzuchu chce ;) . Już wszyscy we trójkę nie możemy się doczekać kiedy będzie nas czworo ;)

Wybieramy niebieski zestaw

dodano: 2018-10-06 14:31:38

Aneta1243xD

Jesteśmy w 38 tc.
To były najpiękniejsze walentynki jakie tylko można sobie wymarzyć. Juz od jakiegoś czasu czułam się dziwnie jakoś nieswojo jednak na test wciąż było za wcześnie. Nareszcie można było zrobić test.. w walentynki 14 lutego obudziłam się bardzo wcześnie i bardzo wcześnie pobiegłam do łazienki i zrobiłam test od razu trzy... i na każdym piękne dwie czerwone kreseczki. Chciałam wykrzyczeć ciążę całemu światu ale postanowiłam powstrzymać się do wieczora i kolacji na której ogłosiłam tą nowinę mężowi :) radości nie było końca. Oboje do końca życia nie zapomnimy tego wspaniałego dnia. Teraz oczekujemy naszego synka Marcela, który już w brzuszku pokazuje swój temperament kopie najmocniej kiedy słyszy tatusia coś czuje że to już jest nierozerwalna więź.

Dla Marcela wybieram kolor niebieski

dodano: 2018-10-06 13:09:46

olaa1502

Dziewięć miesięcy to okres w życiu mamy i taty, który pełen jest pięknych chwil. Od wyczekanego przez wielu rodziców jak i przez nas pozytywnego testu po wspaniały dzień narodzin dziecka, który jeszcze przed nami :) Ja chciałabym zwrócić uwagę na więź i relacje, które rodzą się między partnerami i maluszkiem w brzuszku mamy:) To wspaniały czas, który nieustannie mnie zaskakuje, nie tylko zmiany jakie zachodzą w moim ciele, rozwijające się dzieciątko, które zaczyna dawać o sobie znać:) , ale cudownie jest obserwować jak każdego dnia mąż chce o nas dbać, pielęgnować, zadaje mnóstwo pytań, jest bardzo przejęty, daje mi ogromne wsparcie każdego dnia i daje poczucie, że nie tylko kobieta jest w ciąży, ale mężczyzna może być równie zaangażowany w ten cudowny czas.
Dla naszego Frania kolor niebieski.

dodano: 2018-10-06 13:09:14

Alicja_K

„ Pani Alicja ? Proszę pilnie przyjechać , mamy wyniki !” - podekscytowany głos dudnił przez chwile w mojej głowie . Bałam się zapytać o rezultat a przecież tak długo czekałam na ten moment . Po chwili ciszy usłyszałam „ pozytywny „. Zapłakana wybiegłam z galerii i skierowałam się prosto do przychodni po namacalny wynik , który potwierdzi słowa cudownej kobiety z drugiej strony telefonu .

A wszystko zaczęło się pare godzin wcześniej ... jak co każdy piątek tygodnia zaczynałam dzień od testu ciążowego aby znowu zawieść się na sobie i zobaczyć jedną kreskę. Tym razem było inaczej , maleńka blada różowa kreseczka widniała w miejscu gdzie wiecznie było tylko wyłącznie białe pole . Po chwili konsternacji , ubrałam się w sekundę i już byłam pod laboratorium na badaniu krwi . Jak tylko przekroczyłam próg gabinetu zadałam pytanie kiedy najszybciej dowiem się jaki jest wynik poziomu hcg. Był piątek przed świętami Bożego Narodzenia więc czas oczekiwania wydłużył się do poniedziałkowego popołudnia . Załamałam się jeszcze w gabinecie przy Pań pielęgniarkach . Zaczęłam opowiadać ze tak długo czekałam z mężem na ten moment , nie dam rady wytrzymać tyle czasu . I w tym momencie te kochane kobiety zerknęły na siebie i jednogłośnie stwierdziły , że w drodze wyjątku wynik będzie jeszcze na dziś i , że oddzwonią jak najszybciej z rezultatem . Serce łomotało mi z ekscytacji , pięknie podziękowałam i ruszyłam na najdłuższy spacer życia .

Tak oto dziś mam wszystko co najważniejsze - zdrową cudowną rodzinę - męża , roczną córeczkę i synka pod sercem.

Kolor niebieski

dodano: 2018-10-06 12:55:31

Katarzyna6v

Jestem w 26 tygodniu ciąży z niecierpliwośvią oczekujemy na naszego syna Szymona.
Jest to moja pierwsza ciąża wieści o dzidziusiu bardzo sie wzruszyszłam mój narzeczony był w szoku ale sie bardzo cieszy.
Widząc jak sie wierci gdy słyszy mecz myślimy kiedy już bedzie ganiał zabrać go na tęcze i kopać piłkę wraz z naszym synek.
Jest to niesamowite uczucie jakiekolwiek każda kobieta moze poczuc ruchy swojej pociechy bicie malutkiego serduszka I to oczekiwanie na spotkanie z maleństwem.
Zostaje sie mamą z dniem w ktorym sie dowiaduje o rozwijająvym sie nowym życiu pod sercem.

- zestaw niebieski-

dodano: 2018-10-06 12:39:40

<< 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 >>