NAJPIĘKNIEJSZE ŚWIĘTA NASZEGO ŻYCIA.

Każdy z nas, marzy o przepięknych Świętach, pełnych radości i wyjątkowej harmonii. Sympatii, życzliwości i miłości.
O świętach, gdzie zrozumienie i bezpieczeństwo są bohaterami pierwszoplanowymi. Gdzie magia świąteczna szczyci nas swoją obecnością ,gdzie panuje wyjątkowy i niepowtarzalny klimat - na który czekamy cały rok. Niczym z najpiękniejszych wyobrażeń, gdzie dom ogrzewa kominek swym ciepłem, a na nim wiszą skarpety pełne słodyczy. Gdzie ogromna zielona choinka cieszy się bogatym przybraniem, a prezenty pod nią kolorowymi kokardami.Wszyscy oczekują na ich otwarcie. Gdzie stół rozświetlony blaskiem świec, jest pełen gości, na oknie mróz rysuje pejzaże. Biały puch pokrywa drzewa, ulice. Na niebie pierwsza gwiazdka na którą tyle wszyscy oczekiwali.
Nasze święta były dość odległe od tych uważanych za wyjątkowe, lecz pomimo broku sprzyjającej aury, domu pełnego gości były one o wiele lepsze. Najpiękniejsze.

Julia. Tak ma na imię nasze szczęście, które sprawiło że te Święta były najpiękniejszymi w naszym życiu.
Urodzona zaledwie miesiąc temu (27.11.2018) właśnie w Wigilię zaczęła się głośno śmiać! Tak! miesięczna dziewczynka podczas snu, na głos zaczęła się śmiać! I gdyby nie obecność rodziny przy stole, nikt by mi w to nie uwierzył! Wigilijny cud! Siedząc przy choince, słuchając kolęd z ogromną dumą lulałam ją na rękach. Łzy radości płyną z oczu codziennie , lecz tego dnia płynęły ze wzruszenia. Mała leżała tuż obok mnie podczas kolacji. Jest taka cudowna..

Najpiękniejszy rok, najpiękniejsze Święta, z długo wyczekiwaną córeczką, NAJPIĘKNIEJSZYM DAREM OD BOGA.
(na zdjęciach Julcia)

NAJPIĘKNIEJSZE ŚWIĘTA NASZEGO ŻYCIA.

Każdy z nas, marzy o przepięknych Świętach, pełnych radości i wyjątkowej harmonii. Sympatii, życzliwości i miłości.
O świętach, gdzie zrozumienie i bezpieczeństwo są bohaterami pierwszoplanowymi. Gdzie magia świąteczna szczyci nas swoją obecnością ,gdzie panuje wyjątkowy i niepowtarzalny klimat - na który czekamy cały rok. Niczym z najpiękniejszych wyobrażeń, gdzie dom ogrzewa kominek swym ciepłem, a na nim wiszą skarpety pełne słodyczy. Gdzie ogromna zielona choinka cieszy się bogatym przybraniem, a prezenty pod nią kolorowymi kokardami.Wszyscy oczekują na ich otwarcie. Gdzie stół rozświetlony blaskiem świec, jest pełen gości, na oknie mróz rysuje pejzaże. Biały puch pokrywa drzewa, ulice. Na niebie pierwsza gwiazdka na którą tyle wszyscy oczekiwali.
Nasze święta były dość odległe od tych uważanych za wyjątkowe, lecz pomimo broku sprzyjającej aury, domu pełnego gości były one o wiele lepsze. Najpiękniejsze.

Julia. Tak ma na imię nasze szczęście, które sprawiło że te Święta były najpiękniejszymi w naszym życiu.
Urodzona zaledwie miesiąc temu (27.11.2018) właśnie w Wigilię zaczęła się głośno śmiać! Tak! miesięczna dziewczynka podczas snu, na głos zaczęła się śmiać! I gdyby nie obecność rodziny przy stole, nikt by mi w to nie uwierzył! Wigilijny cud! Siedząc przy choince, słuchając kolęd z ogromną dumą lulałam ją na rękach. Łzy radości płyną z oczu codziennie , lecz tego dnia płynęły ze wzruszenia. Mała leżała tuż obok mnie podczas kolacji. Jest taka cudowna..

Najpiękniejszy rok, najpiękniejsze Święta, z długo wyczekiwaną córeczką, NAJPIĘKNIEJSZYM DAREM OD BOGA.
(na zdjęciach Julcia)

Nasz Kubuś ze starszym braciszkiem Kacperkiem
Mały Mikołajek z pomocnikiem Reniferkiem

Niebieski lemur

Nasz mały Kubuś ze starszym braciszkiem Kacperkiem
Maly Mikołajek z pomocnikiem Reniferkiem

Niebieski lemur

Nasze Maleństwo Kubuś w Swoje pierwsze Święta Bożego Narodzenia ze starszym braciszkiem Kacperkiem
Mały Mikołaj z pomocnikiem Reniferkiem


Niebieski lemur