Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

kaja19782

Kochany Canpolowy Mikołaju to będzie w moim życiu pierwsze z Tobą spotkanie,
pozostaje mi na Ciebie spokojne czekanie,
upiekłam Ci z mamą słodkie ciasteczka,
leżą na stole obok szklanki mleczka :)
Częstuj się kochany Mikołaju po długiej podróży,
niechaj mój wygodny fotel Ci posłuży,
odpocznij i przyjdź do mnie,pokaż się
ja tak bardzo chcę zobaczyć Cię <3
Nie zapomnij o moich rodzicach i o bracie kochanym też,
ja ich wszystkich bardzo mocno kocham <3 wiesz ;)
Pozdrawiam Cię i buziaka ślę,
pamiętaj KOCHAM CIĘ <3
Alicja wybieramy flaminga

dodano: 2018-12-28 22:57:56

angelika180895

Moje pierwsze święta

dodano: 2018-12-28 22:54:13

Mama_Gratki

Świąt nawet sobie nie wyobrażałam, ponieważ świąteczne przygotowania mamy KPI z maluszkiem nie mieściły mi się w głowie. Oprócz pieczenia pierników, sprzątania, planowania wigilijnych potraw, robienia zakupów, śpiewania kolęd i świątecznych piosenek, czytania córce Wigilijnych Opowieści dla Dzieci, opowiadania o naszych rodzinnych tradycjach i pokazania córce naszych małych zwyczajów „od kuchni” chciałam pogodzić dla mnie bardzo ważną małą tradycję, którą praktykowałam z przyjaciółką od czasów szkoły średniej. Mimo, że mieszkamy daleko od siebie, każda z nas ma wiele innych obowiązków, planów i zobowiązań, pielęgnujemy nasz zwyczaj, który sprawił, że kilkanaście lat temu się zaprzyjaźniłyśmy. Należałyśmy do szkolnego klubu wolontariusza i każdy z członków miał sobie wybrać rodzaj działalności w jaką się zaangażuje – my wybrałyśmy pomoc zwierzętom w schronisku. Do wizyt w schronisku przyzwyczaiłam się na tyle, że wolontariatem zajmowałam się też w czasie studiów. Mimo, że obowiązków przybywało mi z roku na rok, starałam się pogodzić wszystkie swoje plany i założenia i tak w tym roku ubierając choinkę przez kilka godzin „na raty” podając córce plastikowe bombki segregowałam psią i kocią karmę, pakowałam zabawki dla milusińskich. Czasem córa podmieniała swoją zabawkę na psią więc musiałam mieć oczy dookoła głowy, ale było warto bo córa widząc mamę zajętą nie marudziła, wręcz przeciwnie- starała zająć się sobą chętnie podejmując często udane próby raczkowania w moją stronę. Mimo, że pracy miałyśmy sporo, to satysfakcji jeszcze więcej. Satysfakcji, że te Święta przyniosły wiele radości i nadziei nie tylko nam, ale też innym potrzebującym bo zwierzaki są bezbronne tak samo jak dzieci.

W przypadku wyróżnienia radość sprawiłby nam różowy flaming :)
Dołączam zdjęcie córeczki z jej pierwszego rozpakowywania świątecznych prezentów i mam nadzieję, że w przyszłości będzie czuła tak ja większą radość z obdarowywania innych niż otrzymywania prezentów.

dodano: 2018-12-28 22:52:09

angelika180895

W przypadku wygranej wybieram zestaw lemur

dodano: 2018-12-28 22:49:51

angelika180895

Moje pierwsze święta

dodano: 2018-12-28 22:48:47

<< 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>