Witajcie mamy! Ja powitałam swoje maleństwo 12.12.2013. Niestety nie obyło się bez problemów. Ostatecznie zrobiono mi cc i dzięki temu jesteśmy razem zdrowi.

Moje opinie:

Wkładki laktacyjne:
Na początku używałam również wkładek innej firmy, ale od kiedy założyłam te, to do tamtych już nie wrócę. Bardzo dobrze dopasowują się do piersi (nawet takich większych ;) ), nawet jeżeli trochę się zrolują, to po poprawieniu wracają do swojego pierwotnego kształtu. Są cienkie i jednocześnie bardzo chłonne. Nie sprawiają wrażenia 'opatrunku' i dobrze przepuszczają powietrze . Dzięki aloesowi brodawki szybciej 'wracają do formy' po karmieniu małego żarłoka. Plusem jest to, że są pakowane pojedynczo, a w zbiorczym opakowaniu są dodatkowo podzielone na 2 części - dzięki temu nie rozsypują się po otwarciu kartonu. Nawet nie przyklejone nie 'wędrują' spod bielizny. Zdecydowanie polecam.

Zalety
pakowane pojedynczo
zawierają wyciąg z aloesu
chłonne
cienkie - nie odznaczają się pod bielizną
dobrze się dopasowują

Wady
Brak

Majtki poporodowe:
Ze względu na fakt, iż podrażniały mi ranę po cesarskim cięciu, niestety używałam ich bardzo krótko. Co udało mi się zaobserwować to brak szwów na bokach, co sprawia, że majtki są estetyczne i wygodne. Bardzo dobrze podtrzymują podkład i idealnie przylegają do ciała. Dzięki strukturze siateczki są bardzo przewiewne i prawie ich nie czuć na sobie. Może gdyby były wyższe, ewentualnie jeszcze jeden rozmiar większe niż XL mogłabym je stosować dłużej

Zalety
przewiewne
brak szwów
estetyczne
dobrze podtrzymują podkład

Wady
u mnie górna krawędź podrażniała szycie po cesarskim cięciu

Podkłady:
Bardzo dobre podkłady. Używałam ich od drugiego dnia po porodzie (Ze względu na cesarskie cięcie pierwszego dnia byłam unieruchomiona i skazana na szpitalne 'pieluchy') Podkłady bardzo dobrze się układają i dopasowują. Są cienkie i jednocześnie bardzo chłonne, bardzo dobrym rozwiązaniem jest ich wyprofilowanie. Miałam trochę obawy, że ze względu iż nie należę do małych osób, podkłady będą się rolowały, ale tak się nie działo. Dodatkowo zakończyło mnie to, że pomimo braku bielizny podkłady dobrze się 'trzymały' podczas ruchu i nie odznaczały się pod koszulą nocną. Opakowanie jest poręczne i estetyczne. Jedynym minusem (malutkim) jak dla mnie jest brak nacięć na opakowaniu, które umożliwiłoby swobodne jego otwarcie.

Zalety
poręczne opakowanie
optymalna ilość
wyprofilowanie
cienkość
chłonność


Wady
brak otwarcia na opakowaniu

Podkłady:
Przy następnym porodzie nie będę ani chwili zastanawiać się, jakie podkłady spakować do szpitalnej torby. Podkłady z Canpol sprawdzają się w 100%. Już na początek duży plus za opakowanie, ładnie złozone 10 sztuk podkładów, które też w szpitalu nie rzucają się mocno w oczy,kiedy trzeba je zmienić. W porównaniu z innymi podkąłdami zapewniają większe poczucie komfortu. Są cieńsze od innych i sprawiają"delikatniejsze" i milsze wrażenie po założeniu. Jestem zdziwiona, że tak cienki podkład może być tak chłonny. Dzięki paskowi kleju nie przesuwają się, co dostarcza dodatkowego komfortu psychicznego. Duży plus za wyprofilowanie podkładu.Idealnie spełniają swoje zadanie

Majteczki:
Majteczki są bardzo wygodnei zapakowane w osobne foliowe torebeczki, poza papierowym opakowaniem. Wymglądają dość delikatnie, ale są na prawdę wytrzymałe. Nie rwą się, nie robią się dziurki w delikatnej siateczce.

Duży plus za to, że idealnie dopasowują się do ciałą, nie obcierają, nie ugniatają i są miłe w dotyku.

Mejteczki bardzo przewiewne, co jest ważne w tych pierwszych chwilach po porodzie.

Majteczki są wielorazowe, idealnie się piorą zawrówno w pralce jak i w ręku, szybko schną, dzięki czemu można szybko ponownie użyć.

Majteczki doskonale podtrzymują podkłądy poporodowe, nic się nie przesuwa, czuję się w nich komfortowo i wygodnie

Wkładki:
SUPER wkładki!
Bardzo chłonne, ale zarazem cienkie. Mają bardzo fajną strukturę dzięki czmeu są chłonne i idealnie chronią moje ubrania. Dzięki paskowi kleju trzymają się w jednym miejscu, nie ma problemu, że coś się przesunęło.
Fajnie koją podrażnione karmieniem brodawki(pewnie to zasługa aloesu).

Wielki plus za to, że każda wkładka jest zapakowana osobno. Opakowanie duże, ekonomiczne, bardzo wydajne.

Na początku chciałam podziękować jury konkursu "Czekając na cud narodzin" Canpol Babies za wybranie mnie do grona uczestniczek testujących podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne i majteczki z siateczki.
Oto moje spostrzeżenia:
MAJTECZKI Z SIATECZKI CANPOL BABIES - Miałam do dyspozycji majteczki z siateczki Canpol Babies oraz popularnych majtek konkurencji. Te drugie szybko mnie zniechęciły tym, że wyglądały jak starodawne reformy, a co za tym idzie, źle się czułam w nich psychicznie, bo która z nas lubi chodzić w nieestetycznej bieliźnie? Mąż miał ze mnie niezły ubaw, stwierdził że wyglądam jak uczesntik Love Parade, czego nie mógł już powiedzieć jak zmieniłam majteczki na Canpol Babies.
Wyprofilowane są one w kształt moich ulubionych fig, co już na etapie wizualnym dało im dużego plusa. Dalej było tylko lepiej ? przylegający materiał bez problemu dopasował się do moich szerokich bioder. Majteczki przepuszczają powietrze, dzięki temu szybko i ładnie goi się krocze ? zwłaszcza tak jak u mnie, czyli po nacięciu. Majteczki można prać w pralce, schną bardzo szybko. Podkład poporodowy trzyma się na nich pewnie ? nic się nie przesuwa. Podkłady Canpol z klejem nie zniszczyły siateczki, co mile mnie zaskoczyło i utwierdziło w przekonaniu jak trwały to jest produkt. Szkoda, że te majteczki nie istniały przy okazji depilacji intymnej ? zaleca się wtedy wietrzenie okolicy krocza.
---
WKŁADKI LAKTACYJNE CANPOL BABIES - Pudełko wkładek laktacyjnych Canpol Babies ma bardzo fajną perforację, dzięki której łatwo można się dostać do zawartości. Wkładki pakowane są w 2 przeźroczyste woreczki po 20 wkładek w każdym, co było bardzo pomocne w pakowaniu torby do szpitala, ponieważ chciałam zabrać tylko pół opakowania wkładek. Gdyby było potrzebne mi drugie pół, to mąż bez problemu znalazłby drugi woreczek z wkładkami. Ogromnym plusem jest to, że każda wkładka pakowana jest w osobną folię, co daje gwarancję, że nie zabrudzą lub niszczą się one np. w damskiej torebce. Co więcej, ładnie "odchodzą" od piersi, sutek nie przykleja się do powierzchni wkładki, co mogłoby powodować ból.
Zwracam uwagę na detale, co każe mi wspomnieć o pasku z napisem "Canpol Babies Aloe Vera" z zielonymi literkami, pod którą znajduje się warstwa kleju. Ten napis odznacza miejsce, gdzie mam złapać, żeby pasek odkleić, dzięki temu nie muszę np. w nocy szukać zbyt długo. Są one bardzo miłe dla skóry, w zupełności sprostały moim oczekiwaniom, przy zmianach wkładek co max. 3 godziny (do dziewczyn, które noszą wkładki cały dzień, a potem narzekają, że nie są wystarczająco chłonne: zacznijcie traktować wkładki laktacyjne jak pozostałe materiały higieniczne typu podpaski czy pieluszka u dziecka i zmieniajcie je co 3 godziny max, a potem oceniajcie jego chłonność) nie stwierdziłam żadnego przeciekania. Ani razu mnie te wkładki nie zawiodły.
Z wad to zauważyłam dwie rzeczy: przydałoby się na wewnętrznej stronie wkładki jakieś tłocznie, żeby przy odsuwaniu wkładki od piersi materiał trzymał się na miejscu. No i rzeczywiście niekiedy wkładki się rolowały, ale ku mojemu zdziwieniu rolowanie nie powodowało odznaczania się wkładki pod ubraniem.
---
PODKŁADY POPORODOWE CANPOL BABIES - Bardzo dobre podkłady. Ogromny plus za niewielkie opakowanie, które zajmuje w torbie szpitalnej mało miejsca, a wiadomo jak bardzo każda przestrzeń jest cenna, bo dużo rzeczy na te kilka dni do szpitala trzeba ze sobą zabrać. Wyprofilowane są w kształt cyfry 8, co sprawia że nosi się je dużo wygodniej niż długaśne i popularne prostokąty. Co więcej, podkłady mają pasek kleju, który dobrze się trzyma na swoim miejscu, ale nie rwie majteczek z siateczki. Podobało mi się to, że są cieniutkie i łatwo można było je zmieścić w kieszeni szlafroka, w przeciwieństwie do długich i grubych prostokątów, które od razu zdradzały gdzie wychodzę z sali. Kolejny plus to to, że podkłady wykonane są z delikatnego materiału, który nie powoduje odparzeń, nawet gdy skóra jest mocno podrażniona i wrażliwa, tak jak u mnie po nacięciu krocza.
Jedyną wadą była trudna dostępność podkładów - w szpitalnym kiosku do kupienia były tylko wspomniane długaśne i grube prostokąty konkurencji, które już nie były tak fajne jak te Canpol Babies. Ale... pewno to przez to, że produkt jest nowy i pewno dopiero będzie się pojawiał.
---
Moje recenzje i zdjęcia można znaleźć również w serwisie bangla.pl - nick Emi_787:
http://www.bangla.pl/Emi_787

Dzięki konkursowi Czekając na cud narodzin miałam możliwość przetestowania produktów poporodowych Canpol Babies. Przydały mi się gdyż 15 listopada na świat przyszła moja córeczka Patrycja. Gdy tylko kurier dostarczył mi paczkę od razu uzupełniłam swoją szpitalna torbę podkładami poporodowymi, majteczkami siateczkowymi oraz wkładkami laktacyjnymi. W drugiej dobie po porodzie- miałam niestety cesarskie cięcie mogłam rozpocząć przygodę z produktami Canpol.
Na pierwszy ogień poszły PODKŁADY POPORODOWE- po operacji położna zaopatrzyła mnie w zwykłe szpitalne, waciane poduchy, które jak leżałam to mi nie przeszkadzały ale jak zaczęłam chodzić to pierwsze co zrobiłam wymieniłam je na podkłady Canpolowe :) Od razu poczułam się pewniej i czyściej. Podkłady te zachwyciły mnie swoim anatomicznym kształtem, który dopasował się do siateczkowych majtek- o nich później :) Odpowiednia długość i szerokość zapewniły mi poczucie komfortu i higieny. Dzięki paskowi klejącemu nie przesuwały się podczas zsuwania z łóżka i chodzenia. Dobrze chłonęły wydzielinę przez co czułam się pewnie i czysto. Praktyczne złożenie podkładu na trzy sprawiało, że mogłam dyskretnie przemycić je do łazienki w kieszeni szlafroka i nie wystawały jak te szpitalne :) Jedyna mała wada to zbyt wąski pasek klejący. Mógłby być szerszy dla lepszej przyczepności ale taka wada to nie wada :)
Drugim produktem Canpolu, który miałam możliwość wypróbowania to MAJTKI SIATECZKOWE-Używałam rozmiaru s/m. Fajne , elastyczne majteczki, które dobrze przytrzymywały podkład. Odpowiednia wysokość gumki nie uwierała w ranę pooperacyjną. To, że majteczki były wielorazowe mogłam ich używać przez pierwsze trzy tygodnie połogu utrzymując je w czystości poprzez pranie w pralce i za każdym razem nadawały się do użycia. Delikatna siateczka pomagała w gojeniu się rany po cesarskim cięciu, gdyż dobrze wentylowała to miejsce. Zapewne ma to duże znaczenie w gojeniu się krocza, bo zarówno podkłady jak i majteczki są przewiewne.
Trochę później zaczęłam używać WKŁADEK LAKTACYJNYCH ALOE VERA-początkowo nie były mi potrzebne, bo miałam trochę opóźnioną laktację, jednak w kolejnych dniach odkrywałam ich zalety. Na początku najważniejsza dla mnie była dla mnie chłonność. Dzięki żelowemu wkładowi wkładki ani razu mi nie przeciekły. Ładnie chłonęły wypływające w czasie nawału mleczko. Podobała mi się także ich wielkość. Mam mały biust i jak je włożyłam do bawełnianego biustonosza prawie nie było widać, że mam tam wkładki tak ładnie objęły pierś. Kolejnym plusem jest to, że posiadają duży pasek klejący, który dobrze utrzymuje wkładkę na miejscu nie narażając noszącej kobiety na przykre niespodzianki w postaci plam na bluzce. Nie wiem czy to obecność wyciągu z aloesu czy wytrzymałość moich brodawek ale ani razu nie zmagałam się z ich bólem i podrażnieniami na początku karmienia, także aloes w nich zawarty działa :) Spodobało mi się pakowanie wkładek pojedyńczo w woreczki. Można je wrzucić do torby i utrzymać w sterylności.
Podsumowując produkty poporodowe Canpol Babies mogę szczerze stwierdzić, że są to produkty wysokiej jakości. Zapewniają komfort, wygodę i pewność kobiecie w połogu. Na pewno będę używać wkładek laktacyjnych a jak urodzę kolejne dziecko to wiem, że nie ma lepszych podkładów poporodowych i majteczek siateczkowych jak Canpolu. Będę je polecała z czystym sumieniem swoim koleżankom, które spodziewają się dziecka.

Jury nagrodziło moje zgłoszenie w konkursie „Czekając na cud narodzin” zestawem wspaniałych okołoporodowych produktów Canpol Babies za który serdecznie dziękuję. Teraz z przyjemnością podzielę się moją opinią o testowanych produktach z innymi mamami.

Moja historia przedstawia się następująco:
24 listopada o godzinie 14.10 spełniło się moje największe marzenie: na świat przyszedł mój wyczekiwany synek. Radość i szczęście jakie poczułam w chwili gdy po raz pierwszy ujrzałam mojego maluszka nie dadzą się porównać z żadnymi innymi uczuciami.
Całą ciąże marzyłam o rodzinnym porodzie naturalnym. Jednak życie napisało inny scenariusz: miałam wykonane cięcie cesarskie ponieważ było już 14 dni po terminie porodu, maluszek był duży i owinięty pępowiną. Na szczęście byłam świadoma podczas porodu więc widziałam i przytulałam synka już pierwszych minutach jego życia po „drugiej stronie brzucha”.
Niestety kolejne 12 godzin po porodzie musiałam leżeć i o moją higienę dbały położne. Wówczas zakładały mi bardzo niewygodne podkłady poporodowe, które są bardzo popularne na polskim rynku oraz jednorazowe majtki z flizeliny, które zupełnie nie spełniały swojego zadania. Dopiero kiedy po wstaniu z łóżka z pomocą położnej wzięłam prysznic i użyłam podkłady oraz majteczki siateczkowe Canpol Babies poczułam się o wiele bardziej komfortowo, bezpiecznie i kobieco.


PODKŁADY POPORODOWE Canpol Babies to rewelacyjny produkt. Są długie, szerokie oraz wygodnie wyprofilowane dzięki czemu zapewniają bardzo dobrą ochronę przy jednoczesnym komforcie noszenia. Podkłady Canpol Babies nie zbijają się i nie rozwarstwiają w trakcie użytkowania a w dodatku superabsorbent neutralizuje zapachy. Ponadto dzięki ich niewielkiej grubości oraz pasku kleju, który utrzymuje podkład na miejscu czasami zapominałam, że go mam. Dzięki podkładom Canpol Babies moja bielizna i koszula nocna w pierwszych dniach połogu nie została zabrudzona mimo bardzo obfitego krwawienia. Tak polubiłam podkłady Canpol Babies, że po powrocie ze szpitala używałam ich jeszcze w domu przez kilka dni a nocami przez kilka tygodni.
Kolejnymi ważnymi zaletami podkładów poporodowych Canpol Babies są: niewygórowana cena oraz fakt estetycznego złożenia podkładów „na trzy” i zakapowania w ładne foliowe opakowanie. Dzięki takiemu rozwiązaniu podkłady w torbie, którą spakowałam do szpitala zajęły mi bardzo niewiele miejsca.

Porównując podkłady Canpol Babies do tych tradycyjnych, które miałam zakładane przez położną w pierwszej dobie po porodzie przyznaję im szóstkę (w sześcio-stopniowej skali ocen). Podkłady konkurencyjnej firmy „w różowym opakowaniu” popularne na polskim rynku przy podkładach Canpol wypadają bardzo słabo ponieważ są sztywne, mało chłonne, przeciekają, zbijają się, rozwarstwiają i przesuwają podczas użytkowania nie dając w ten sposób należytej ochronny kobiecie w połogu.


WIELORAZOWE MAJTKI POPORODOWE Canpol Babies to mój hit. Bielizna ta jest bezszwowa, wykonana z delikatnego, nadzwyczaj elastycznego nylonu. Doskonale podtrzymuje podkład poporodowy na miejscu i jest faktycznie wielorazowa. Mimo wielokrotnego prania majtki Canpol Babies zachowują swój kształt, rozmiar i nadal idealnie się rozciągają oraz dopasowują do sylwetki. Tak jak pisałam wcześniej miałam wykonane cięcie cesarskie i mój brzuch w pierwszych dniach po porodzie był bardzo obolały. Mogłam wówczas używać tylko majtek Canpol Babies ponieważ ich gumka nie podrażniała i nie uciskała mojego brzuchu a oddychający nylon zapewniał dostęp świeżego powietrza do gojącej się rany. Cztery sztuki majtek poporodowych Canpol Babies, które otrzymałam wystarczyły mi na cały okres połogu.

Polecam wszystkim przyszłym mamom majtki poporodowe Canpol Babies! Nie warto wydawać pieniędzy na jednorazową bieliznę z flizeliny, która jest sztywna, niewygodna i nie trzyma podkładu poporodowego na miejscu.


WKŁADKI LAKTACYJNE Z ALOESEM Canpol Babies bardzo dobrze spełniają swoje zadanie. Są doskonałym zabezpieczeniem bielizny i odzieży karmiących mam nie zawiodą również w nocy oraz w przypadku intensywnego wypływu mleka. Wkładki Canpol Babies mają wiele zalet główne z nich to: miękka i delikatna warstwa przylegająca do skóry, duża średnica wkładki, warstwa żelująca wchłaniająca i zatrzymująca wewnątrz wkładki wypływający pokarm, pasek samoprzylepny zapobiegający przesuwaniu się wkładki w biustonoszu, oddychająca struktura wkładki oraz wyciąg z aloesu. Bardzo podoba mi się, że wkładki Canpol Babies pakowane są pojedynczo w foliowe torebeczki ponieważ zapewnia to higienę oraz wygodę. Fajne jest również to, że wkładki przed zapakowaniem do foliowych woreczków są złożone na pół, w ten sposób zapasowa para zmieści się w kieszeni czy niewielkiej torebce. Ja do szpitala zabrałam kilkanaście sztuk wkładek Canpol Babies i chociaż w pierwszych dniach karmienia pokarmu miałam niewiele to jednak wkładki bardzo mi się przydały ponieważ pomogły wyleczyć powstałe na brodawkach ranki i podrażnienia. Synek zaraz po porodzie nie chwytał prawidłowo piersi przez co moje brodawki były obolałe i poranione. Na szczęście te problemy szybko minęły dzięki kojącej maści oraz wkładkom Canpol Babies. Wyciąg z aloesu oraz struktura wkładek przepuszczająca powietrze szybko złagodziły podrażnienia i dalsze karmienie piersią odbywało się już bez bólu i łez. Kiedy natomiast wróciłam do domu ze szpitala przechodziłam tzw. nawał pokarmu wówczas wkładki Canpol Babies okazały się niezbędne i wiele razy uratowały moją bieliznę oraz ubranie przez poplamieniem.
Jedynym minusem jaki zauważyłam stosując wkładki Canpol Babies jest ich pakowanie po kilkanaście sztuk w dodatkowe foliowe opakowanie. Moim zdaniem jest to niepotrzebne ponieważ utrudnia wyjmowanie wkładek z kartonika i przyczynia się do zwiększenia ilości odpadów.

Innych wkładem laktacyjnych niż Canpol Babies nie stosowałam i nie mam zamiaru stosować. Wkładki Canpol Babies spełniają wszystkie moje oczekiwania i wiem, że nie znajdę lepszego produktu w takiej atrakcyjnej cenie.


PODSUMOWUJĄC: przetestowane produkty Canpol Babies są znakomite. Bardzo pomogły mi czuć się pewnie i komfortowo w pierwszych tygodniach po porodzie. Polecam wszystkim przyszłym mamom zakup produktów okołoporodowych Canpol Babies to one sprawiają, że połóg jest łatwiejszy i przyjemniejszy!


Opinie o testowanych produktach Canpol Babies dodałam również w serwisie BANGLA.PL jako Monikaaa1985.

Pozdrawiam!