Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

seruus

Witam, zestaw od firmy canpol przyszedł dwa dni po porodzie, wcześniej korzystałam z produktów innych firm, dzięki czemu, mimo, iż to był mój pierwszy poród miałam porównanie.
1) Pierwszą rzeczą, którą od razu wymieniłam na tę z firmy canapol były wkładki poporodowe, po wielkich nie wygodnych praktycznie nieprzepuszczających powietrza tradycyjnych wkładkach to była bardzo miła zmiana, niewielkich rozmiarów, przewiewne, wyprofilowane (taka mała rzecz a jak wiele wniosła w komforcie!)a przy tym bardzo chłonne (jednocześnie neutralizowały nieprzyjemny zapach!)były dla mnie zbawieniem, w poprzednich nie wytrzymałabym nawet godziny dłużej. Mają też przydatny pasek samoprzylepny, co ułatwia ich noszenie i nie przesuwanie się wkładki, jednak muszę przyznać, że przydałby się ciut szerszy, gdyż u mnie bardzo szybko po założeniu się odklejał i już nie dał się ponownie przykleić. Ale mimo to wkładka nie przesuwała się znacząco i były bardzo komfortowe w noszeniu.
2) majtki wielorazowe, jak dla mnie super bardzo elastyczne, przez co na pewno łatwiej dobrać rozmiar. Wcześniej kupiłam innej firmy i kompletnie nie trafiłam w rozmiar : / Bardzo wygodne (żadnych szwów), przewiewne, dobrze trzymają wkładkę idealne na pierwsze dni po porodzie.
3) wkładki laktacyjne. Bardzo przydatne. Same plusy, bardzo cienkie a jedocześnie chłonne, nawet przy nawale pokarmu, gdy piersi były praktycznie jak kamień nic się nie przedostało na ubranie. Miękkie i przyjemne dla skóry, nie podrażniają jej, ładnie się dopasowują, przez co biust wygląda naturalnie. Bardzo fajny pasek samoprzylepny, przez co wkładka nie wypada. Dodatkowo dzięki temu, że przepuszczają powietrze i zawierają leczniczy aloes moje obolałe brodawki szybko dochodziły do normy ;) Także jak najbardziej polecam!

Podsumowując młode mamy jest tak wiele produktów dostępnych na rynku, jednak czas po porodzie jest bardzo cieżki i dość krótki przez co nie ma czasu na testowanie różnych produktów (które mogą jeszcze bardziej uprzykrzyć ten czas), lepiej się zaopatrzyć w sprawdzone produkty dobrej firmy jakimi są najpewniej produkty canpol bo naprawdę potrafią bardzo pomóc w tych nieprzyjemnym czasie dochodzenia do normalności :) Mnie bardzo pomogły za co bardzo dziękuje :)

dodano: 2013-11-18 11:57:10

persefona

Obecnie jestem już mamą trójki dzieci i przebrnęłam przez wiele produktów dla mam. Jako,że u mnie poród nastąpił dwa tygodnie przed planowaną datą, to torbę do szpitala miałam już spakowaną. Majtki siateczkowe, podkłady poporodowe i wkładki laktacyjne miałam trzech różnyh firm,. Dostając więc produkty z canpol babies miałam porównanie i tak:
- majtki wielorazowe, siateczkowe dużo lepsze z canpolu. Przede wszystkim o wiele mocniejsza siateczka (majtki konkurenyjnej firmy darły się jak papier, a po praniu były do wyrzucenia). Gdy odklejałam podkład, to siatka nie darła się, a majtki nie rozciągały się. Gumka nie uciskała brzucha,co również było dużym atutem. A ponadto były przewiewne i komfortowe (nie czuło się różnicy,że noszę inną bieliznę niż zazwyczaj).
- podkłady poporodowe kupiłam te najbardziej popularne. Gdybym miała wcześniej do czynienia z tymi firmy canpol, w ogóle nie zastanawiałabym się i od razu zakupilabym je. Po pierwsze zajmują mniej miejsca w torbie. Po drugie mają pasek z klejem co ułatwia utrzymanie podkładu w jednym miejscu. Po trzecie są dość szerokie, więc praktycznie nie ma prawa cokolwiek wydostać się na zewnątrz. Po czwarte są superchłonne. Jak dla mnie - rewelacyjne!
- wkładki (krążki) laktacyjne kupiłam jedne z bardziej popularnych firm. Jestem mamą już po raz trzeci,więc przetestowałam już wiel z nich. No ale niestety te,co kupiłam, mimo prestiżu jaki oferuje ta marka, znowu canpolowskie wygrały. Okazały się o wiele bardziej chłonne, wygodne, a ekstrakt z aloevery doskonale działa na obolałe brodawki. Ponadto świetnym rozwiązaniem jest otwieranie poprzez szybkie rozerwanie folii bo bokach (nie trzeba szarpać się z otwieraniem). Już skończyły mi się oba opakowania i zakupiłam kolejne ;) Dla mnie są NUMER JEDEN!

dodano: 2013-11-11 21:33:53

persefona

Obecnie jestem już mamą trójki dzieci i przebrnęłam przez wiele produktów dla mam. Jako,że u mnie poród nastąpił dwa tygodnie przed planowaną datą, to torbę do szpitala miałam już spakowaną. Majtki siateczkowe, podkłady poporodowe i wkładki laktacyjne miałam trzech różnyh firm,. Dostając więc produkty z canpol babies miałam porównanie i tak:
- majtki wielorazowe, siateczkowe dużo lepsze z canpolu. Przede wszystkim o wiele mocniejsza siateczka (majtki konkurenyjnej firmy darły się jak papier, a po praniu były do wyrzucenia). Gdy odklejałam podkład, to siatka nie darła się, a majtki nie rozciągały się. Gumka nie uciskała brzucha,co również było dużym atutem. A ponadto były przewiewne i komfortowe (nie czuło się różnicy,że noszę inną bieliznę niż zazwyczaj).
- podkłady poporodowe kupiłam te najbardziej popularne. Gdybym miała wcześniej do czynienia z tymi firmy canpol, w ogóle nie zastanawiałabym się i od razu zakupilabym je. Po pierwsze zajmują mniej miejsca w torbie. Po drugie mają pasek z klejem co ułatwia utrzymanie podkładu w jednym miejscu. Po trzecie są dość szerokie, więc praktycznie nie ma prawa cokolwiek wydostać się na zewnątrz. Po czwarte są superchłonne. Jak dla mnie - rewelacyjne!
- wkładki (krążki) laktacyjne kupiłam jedne z bardziej popularnych firm. Jestem mamą już po raz trzeci,więc przetestowałam już wiel z nich. No ale niestety te,co kupiłam, mimo prestiżu jaki oferuje ta marka, znowu canpolowskie wygrały. Okazały się o wiele bardziej chłonne, wygodne, a ekstrakt z aloevery doskonale działa na obolałe brodawki. Ponadto świetnym rozwiązaniem jest otwieranie poprzez szybkie rozerwanie folii bo bokach (nie trzeba szarpać się z otwieraniem). Już skończyły mi się oba opakowania i zakupiłam kolejne ;) Dla mnie są NUMER JEDEN!

dodano: 2013-11-11 21:33:26

alice7

Dzięki docenieniu mojej pracy w konkursie „czekając na cud narodzin” otrzymałam fantastyczny zestaw produktów okołoporodowych. I nie mówię fantastyczny tylko dlatego, ze darmowy. Mając wyznaczony termin porodu na 24.10.2013 przygotowana i spakowana byłam już dużo wcześniej. Produkty konkurencyjnej firmy – podkłady poporodowe (polecane przez większość szpitali, forumowiczek) zajmowały pół torby szpitalnej. Pomimo tego, po otrzymaniu paczki od Canpol, dopchnęłam torbę dorzucając siateczkowe majteczki oraz podkłady poporodowe. Wkładki laktacyjne zostały w domu, aby czekać na rozkręconą laktację.
Zosia urodziła się 30.10.2013 przez cesarskie cięcie, co trochę minęło się z moją wizją porodu oraz moich możliwości zajęcia się dzieckiem po porodzie. I tu wkraczają na pierwszy plan produkty firmy Canpol:

Podkłady poporodowe:
po cesarce, będąc znieczulona zaczęłam stosować już wspomniane podkłady konkurencyjnej firmy, z tego względu, że były dostępne w szpitalu a ja niewiele mogłam zrobić, nie mogąc podnieść się z łóżka. Po 2 dniach, gdy już ogarnęłam się na tyle żeby wstać samemu, zamieniłam wielgachne podpaski na podkłady Canpol. I szczerze mówiąc życie stało się łatwiejsze i wygodniejsze. I chyba troszkę godniejsze.
Podkłady Canpol są bardzo wygodne, wyprofilowane, rozszerzone z przodu i tyłu co zapobiega wyciekaniu. Klejowy pasek – mocno trzymał na miejscu, pomimo używania siateczkowych majtek. Podkłady były stabilne od chwili włożenia do chwili wyjęcia. Dodatkowo podkłady są w miarę cienkie, chłonne, wentylujące i oddychające. Także nadają się moim zdaniem zarówno po porodzie naturalnym jak i cesarce. Ani razu nie zdarzyło mi się, żebym musiała podtrzymywać, poprawiać lub denerwować się uciekaniem podpaski. Stosując podkłady Canpol nie miałam uczucia wielgachnej pieluchy między nogami, która zgina się, łamie, przekręca, co miało miejsce przy konkurencyjnych podkładach.
Dodatkowo – podkłady są fajnie spakowane, złożone – więc nie zajmują wiele miejsca w torbie porodowa-szpitalnej.

W chwili gdy założyłam je po raz pierwszy - od razu sąsiadce z łóżka obok powiedziałam – NIEPORÓWNYWALNA WYGODA!
Dziewczyny – rozważcie zakup Canpolowych podkładów zamiast wszędzie polecanych różowych konkurencyjnych, uznawanych jako najbardziej właściwe po porodzie.
Ja już wiem – że wrócę do nich przy kolejnym porodzie!

Siateczkowe majtki:
na drugi dzień po cesarce, po pierwszym spionizowaniu – musiałam zacząć używać podtrzymujących majteczek. W pierwszym momencie wybór padł na zakupione wcześniej jednorazowe – okazało się jednak szybko, że pomimo największego rozmiaru, nie zmieściły mi się na tyłek, i potargałam ubierając. Sięgnęłam więc szybko po Canpolowe siateczkowe – i ty nastąpiło miłe zaskoczenie. Pomimo rozmiaru S/M pasowały idealnie. Wykonane są z mięciutkiej tkaniny, włókna nie czepiają się, nie haczą pomimo długich paznokci. Będąc dość obalało, nieraz musiałam je troszkę poszarpać żeby je zdjąć a jednocześnie unikać bólu – pomimo tego szarpania – ani razu nie pojawiła się dziura, naciągnięcie czy roztarganie. Majteczki mają niski stan – dzięki czemu nie raniły, uciskały czy podrażniały rany. Po przepłukaniu – szybko schły i zachowały dotychczasowy kształt i rozmiar.
Majteczki siatkowe firmy Canpol – o wiele lepiej sprawdziły się niż jednorazowe majteczki. Są wygodniejsze, łatwiejsze w ubieraniu/zdejmowaniu oraz trwalsze!

Wkładki laktacyjne:
po porodzie cesarskim miałam problem z rozkręceniem laktacji – na początku wkładki laktacyjne wydawały mi się kompletnie niepotrzebne, gdyż niewiele wyciekało – było to jednak złudne wrażenie, do momentu kiedy nie zaczęłam stosować wkładek.
Pierwszy raz sięgnęłam po wkładki Canpol, kiedy zgryzione brodawki bolały będąc podrażniane dodatkowo przez biustonosz. Nasmarowałam je łagodzącą maścią, założyłam wkładki i poczucie ulgi było niesamowite.
Wkładki mają gładką,mięciutką powierzchnię, która idealnie przylegała do piersi, łagodząc ból i chroniąc brodawki. Wszystko to chyba za sprawą zawartego we wkładce wyciągu z aloesu. Gdy ustąpiły ranki brodawek, a mleko wciąż nie pojawiało się w dużej ilości, odciągałam pokarm laktatorem. I tu znów anatomiczne wkładki Canpol okazały się mistrzem łagodzenia bólu – już bez maści, szybko brodawki wracały do formy.
I kiedy w końcu pojawiło się mleko – wkładki w końcu doczekały się właściwej formy używania – zabezpieczania przed przeciekaniem. I po raz kolejny wkładki sprawdzają się bez zarzutu.
Po pierwsze – pasek trzymający wkładkę – lepiec jest silny, nie pozwala wkładce się przesuwać, jednocześnie nie zostawia śladów na bieliźnie. Po drugie – wkład jest chłonny, oddychający, nie ma poczucia kiszenia się mleka, nawet jeśli wkładka pozostaje długo niezmieniana. Po trzecie – po raz kolejny łagodząca moc aloesu – to naprawdę działa!
Dodatkowymi atutami wkładek laktacyjnych Canpol jest ich opakowanie – zgrabne pudełko, w środku dwa woreczki, w każdym woreczku po 20 sztuk wkładek – każda zapakowana w osobny woreczek. I tu niespodzianka – te małe woreczki rozrywają się bez użycia większej siły. To bardzo wygodne, często mając tylko jedną dostępną rękę.
Wkładki Canpol tak mi przypasowały, ze mając nawet inne w domu, nie mam ochoty ich próbować, gdyż te są skuteczne i wyjątkowe dobre.

Polecam serdecznie produkty okołoporodowe dla wszystkich Kobiet. Ja wypróbowałam i jest bardzo zadowolona – wiem, że jeśli jeszcze kiedyś będę w podobnej sytuacji – sięgnę po nie na pewno.

Dziękuję za możliwość testowania produktów Canpol! Jestem mile zaskoczona ich jakością i przydatnością.

dodano: 2013-11-09 13:45:25

kicia779

27.X.2013. narodził się nasz synek.Tydzień wczesniej dotarł zestaw okołoporodowy do testowania .spakowałam więc wszystko w torbę do szpitala i ...mogłam spac spokojnie , byłam przygotowana.

MAJTKI SIATECZKOWE: Idealna sprawa , nie spadają , nie zwijają się i dostosowuja do kształtu pupy podtrzymując i utrzymując wszystko na swoim miejscu. Dodatkowo gdy się pobrudza po prostu wędrują do kosza , a ja nie musiałam sie martwić co zrobić z brudna bielizną.

WKŁADY POPORODOWE: Rewelacja. cłonne , anatomicznie wyprofilowane(nie ma się uczucia pieluchy ) zapakowane w wygodne opakowania ,jedyne co bym zmieniła to pasek mocujacy na wiekszy , choć w komplecie z majtkami sprawdziły się swietnie.

WKŁADKI LAKTACYJNE; Jestem nimi zachwycona : czysta bielizna , czyste ubrania ,nic nie przecieka , brodawki pod dodatkową ochroną ,fajnie zapakowane, dobrze sie je mocuje do stanika...zostaną ze mną na długo :)

Drogi Canpolu , sprawiłes ,że czas po porodzie stał sie komfortowy i wygodny...mogłam skupić sie na opiece nad dzieckiem , a nie na problemem z higieną osobistą , bo go po prostu nie było :) Jestem niezmiernie wdzięczna za mozliwośc testowania , i nie ukrywam , z czystą przyjemnościa moge powiedzieć tylko jedno DZIĘKUJĘ

dodano: 2013-11-06 15:28:08

<< 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 >>