Miłość mamy, miłość taty a także miłość dziadków, każdy na swój sposób kocha nowego członka rodziny i nikomu nie można powiedzieć, że jest to miłość mniej pełna jednak nikt od pierwszych dni nie nawiązuje z dzieckiem takiej więzi jak matka. Szczerze mówiąc kiedyś nie rozumiałam ciężarnych czy młodych mam opowiadających o swoich dzieciach, wydawało mi się to przekoloryzowane i cukierkowe. Musiałam przejść przez to sama żeby zrozumieć co czuje przyszła mama i jak bardzo już w czasie ciąży kocha się swoje dziecko i jak wiele jest się w stanie dla niego znieść. Nie powiem, że ciąża to piękny czas usłany różami, ale czego się nie robi z miłości. Miłości która rodzi się tak szybko i która będzie trwać już zawsze bo nieważne czy dziecko jest grzeczne czy niegrzeczne mama zawsze będzie je kochać.

Witam ;)
Chciałam się pochwalić kruszynka w brzuszku <3
Moje uczucie do tego małego bobasa rośnie z dnia na dzień .
Ciężko opisać to w zdaniach to trzeba poczuć.
Jestem w 5 ciazy niestety pozostałe zostały w mojej pamięci.
Tego malucha 24 tydzien Kocham jak nikogo innego
Z mężem zdecydowaliśmy się spróbować jeszcze raz oo roku czasu
Kiedy dowiedzieliśmy się o ciąży na początku listopada serduszko zaczęło mi bic coraz bardziej w oczkach pojawiły się łzy Szczęści A ze pod serduszkiem będę nosić dzidziusia oczywiście było zagrożenie więc lekarz szybko zaczął działać dużo leżenia mój wieczny stres przed kolejnym usg.
Co miesiąc maluszek rósł bicie serduszka nie zaprzestawalo dużo się modlilam o zdrówko dla siebie jak i maleństwa.
Teraz z mężem cieszymy się każdego dnia dotykamy brzuszka milion razy mówimy do niego jak bardzo to kochamy i zdarzymy to miłością którego nie da się opisać.
Napewno dla mnie jak i męża nasz synek będzie dla nas takim cudem najukochanszym.

Jestem zwykłą, pracującą 30-latką, szczęśliwą, młodą mężatką :) Jedyne co mi brakowało to pełnia szczęścia w rodzinie, czyli dziecko. Bardzo długo czekaliśmy z mężem na dobrą wiadomość..lecz nic się nie działo..setki testów ciążowych kupowanych co miesiąc. Totalna załamka.. Mijały miesiące..kwartały.. pory roku ..lata..Lekarze mówili że wszystko jest wporządku, więc dlaczego nie mogłam zajść w ciążę???
Po kilku latach(dokładnie po 6) zdarzył się mój prywatny cud :) Tak niespodziewanie.. Tak nagle..Szok :)
Ale również jakie szczęście :)
Gdy na teście ciążowym pojawiły się dwie kreski moją pierwszą reakcją było spojrzenie głęboko w oczy mojemu mężowi i niekończąca się radość w jego oczach sprawiła że łzy płynęły mi po policzkach przez kilka kolejnych minut. To były łzy szczęścia:)
Ach co to był za dzień :) Każdego dnia modliłam się żeby wszystko było dobrze, żeby nikt już mi nie odebrał szczęścia, które do mnie przyszło tak niespodziewanie :)
Obecnie jestem w 24tg ciąży. Dni w których poczułam jak moje maleństwo daje pierwsze oznaki życia cieszyłam si.ę jak dzieckopanalsze uczucie na świecie gdy czujesz że Twój mały cud rośnie w Tobie i wije fikołki pokazując przez brzuszek swoje maleńkie części ciała :)
Uwielbiam momenty kiedy mówię do brzuszka i masuję go i widząc reakcje że mój skarb mnie słyszy lub czuje dotyk odpowiadając kopniakiem jestem najszczwśliwszą kobietą na świecie.
Czekam na dzien w którym wezmę moje maleństwo na ręce i przytulę tak blisko by czuć bicie jego serduszka :)

Moja córeczka Emilia. Moje WSZYSTKO.

Pierwsze uczucie to radość zmieszana z przerażeniem. Jak to będzie? Jak sobie poradzimy? Jak poradzę sobie z wyrzeczeniami? Wszystkie te niepokoje odchodzą kiedy czuję każdy ruch dziecka, kiedy widzę je na USG, kiedy kocham Go z dnia na dzień coraz mocniej :) Wszystkie bóle, gorsze dni, złe samopoczucie odchodzą na ostatni plan. Ta miłość powoduje, że każdy dzień jest najpiękniejszy, najradośniejszy - tak jak na zdjęciu.
Pozdrawiam :)