Doświadczone mamy z Canpolu radzą.
Jeśli Twój maluch źle chwyta pierś, karmienie może okazać się przykrym doświadczeniem – zarówno dla Ciebie jak i dziecka. Dowiedź się, co robić, aby Twoja pociecha prawidłowo chwytała pierś, a karmienie było dla Was przyjemne i efektywne.
Jeśli podczas karmienia Twoje brodawki są poranione i bolesne, w piersiach dochodzi do częstych zastojów pokarmowych, a malec nie najada się i jest kapryśny, prawdopodobnie nie umie dobrze chwycić piersi. Może to być spowodowane zbyt wąskim otwieraniem ust przez malca. W rezultacie nie chwyta on całej otoczki a jedynie brodawkę, powodując jej jednostronne spłaszczenie. Nieprawidłowe zassanie piersi skutkuje nieefektywnym karmieniem i stresem.
Zbyt płytkie ssanie i kąsanie brodawki może być spowodowane różnymi czynnikami np. związanymi z budową jamy ustnej dziecka. Twój maluch może mieć zbyt krótkie wędzidełko podjęzykowe, które uniemożliwia mu ułożenia języczka w taki sposób, aby chronić brodawkę przed ściskaniem jej dziąsłami podczas ssania. Problemy ze ssaniem mają również maluchy z wysoko wysklepionym podniebieniem tzw. gotyckim.
Inną przyczyną może być złe układanie dziecka podczas karmienia – jeśli przyjmujesz nieprawidłową pozycję, maluch nie jest wygodnie ułożony i nie może dobrze chwycić sutka. W końcu, może chodzić jedynie o to, że dziecko jeszcze nie umie odpowiednio szeroko otworzyć buźki i potrzebuje pomocy w wyrobieniu dobrego nawyku.
1. Nie czekaj z karmieniem do momentu, aż maluch jest bardzo głodny i płacze. Wtedy bardziej łapczywie i nieuważnie będzie chwytał pierś, a to może prowadzić do wyrobienia u niego nieprawidłowych nawyków.
2. Połaskocz palcem policzek i okolice pod noskiem dziecka – powinno to skłonić malucha do szerokiego otwarcia buzi. Jeśli tak się nie stanie, możesz mu pomóc, delikatnie otwierając jego usta i mówiąc „otwórz”. Pamiętaj, żeby ta czynność przybierała formę pieszczot lub zabawy. Możesz pokazywać dziecku, jak Ty szeroko otwierasz buzię – może malec będzie chciał cię naśladować. Wszystkie udane próby nagradzaj uśmiechem – jest to najprzyjemniejszy widok dla Twojego maleństwa.
3. Przed podaniem maluchowi piersi, pogłaszcz brodawką jego dolną wargę – powtarzaj przy tym te same słowa, i zachęcaj malca uśmiechem, aby otworzył usta.
4. Gdy tylko brzdąc otworzy wargi wystarczająco szeroko, przytrzymując kark dziecka zdecydowanym ruchem nałóż je na piersi.
5. Sprawdź czy wargi dziecka obejmują część otoczki i są wywinięte jak u rybki, a broda i nosek dotykają piersi podczas karmienia.
6. Jeśli podczas karmienia zauważysz, że maluszek zbyt płytko zassał brodawkę, wyjmij pierś z jego ust – aby to zrobić, delikatnie włóż palec w kącik jego ust, starając się powolutku wysunąć pierś z pomiędzy jego dziąseł. Następnie spróbuj przystawić malca jeszcze raz.
7. W trakcie karmienia nie powinno być słychać odgłosów mlaskania i cmokania. Jeśli tak się dzieje trzeba przystawić dziecko jeszcze raz.
Radzą, wspierają, pomagają
Położna
- konsultacja
Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.
Komentarze
Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę
barbarka283
jak to sie mowi dziecko musi sie nauczyc chwytac iers i ssac a matka przystawiac dziecko do piersi
dodano: 2019-09-29 20:38:58
zanetka171
Pomimo że już zasiegnelam porady laktacyjne to i tak porady bardzo przydatne i super że na nie trafiłam.
dodano: 2019-08-08 17:25:47
Martoonia
Wszystkie rady z pewnością pomocne, problem bojawia się przy bardzo dużej piersi, bo wtedy trzeba cały czas trzymać dodatkowo pierś, żeby dzieciątko się nie udusiło przez zatkany nosek.
dodano: 2019-06-04 18:11:32
Wiola21
Moj maluszek strasznie mnie pogryzł w szpitalu dlatego po powrocie do domu dostawał pokarm odciągany z butelki. Po wyleczeniu piersi maluszk strasznie się rzuca przy piersi i niechce ssać. Szukamy wszelkich sposobów aby powrócić do karmienia piersią ponieważ odciąganie jest strsznie męczące i nie zawsze jestem wstanie zdążyć odciągnąć pokarm
dodano: 2018-09-05 12:21:15
moniawp5
Zaraz po porodzie mieliśmy problem z chwytaniem , synek bardzo pporanił mi sutki i bardzo bolało i leciała krew . Na szczęście udało się przy pomocy położnych prawidłowo przystawić malego i dzieki temu nadal się karmimy :)
dodano: 2018-06-15 12:40:22