Doświadczone mamy z Canpolu radzą.

Dodaj swoją poradę

Czy kolki u niemowląt są tak straszne jak wszyscy mówią?

Na samą myśl o kolce u niemowlaka wiele mam odczuwa strach. Ale czy to faktycznie takie straszne jak wszyscy mówią? Gdy jeszcze byłam w ciąży, większość osób przestrzegało mnie przed tym. A bo to noce nieprzespane przez ból brzuszka, krzyk i płacz dziecka.

Czy zdenerowowanie mamy wpływa negatywnie na dziecko?

Jedno jest pewne, kolki nie da się pozbyć. Trzeba ją po prostu cierpliwe przeczekać, zmniejszając jej przykre objawy. Niestety podczas kolek dziecko się denerwuje i to jest nieuniknione. Jeśli będziesz niespokojna maluszek od razu wyczuje Twoje złe emocje i też będzie odczuwał niepokój. To niestety najczęstszy błąd młodej mamy. 

Moje rady na kolki u maluszka

Przyznam, że moje rady sprawdziły się u mojego maluszka, więc się z Wami nimi podzielę. Może i Wam pomogą w tym trudnym, kolkowym czasie.

  • Choć łatwiej powiedzieć niż zrobić, bądź cierpliwa i spokojna. Dziecko wyczuwa, gdy mamusia jest zdenerwowana a to jeszcze bardziej negatywnie wpływa na już niespokojnego maluszka.
  • Bądźcie blisko dziecka. Przytulaj go do siebie tak, aby brzuszek był lekko przyciśnięty (to pomoże w wypróżnianiu gazów z jelit). Dzięki takiej pozycji maluszek dodatkowo uspokoi się, bo poczuje bicie serduszka mamy i zapomni chociaż na chwilę o bólu.
  • Podczas kolek zastosuj delikatny masaż brzuszka. Za pomocą oliwki masuj brzuszek dziecka okrężnym ruchem według wskazóek zegara. To ułatwi choć trochę pozbyć się zalegających w jelitach gazów.
  • Spróbuj zastosować kropelki na kolkę. Możesz je kupić w aptece. Oczywiście nie działają na każde dziecko, ale warto je wypróbować. Może właśnie Twojemu maluszkowi przyniosą ulgę.
  • Spróbuj nakarmić dziecko przez butelkę antykolkową, które redukuje ilość połykanego powietrza podczas karmienia.
  • Ważna jest również miła, spokojna atmosfera, która wpływa pozytywnie zarówno na maluszka, jak i Ciebie.
  • Pamiętaj także, aby maleństwu po karmieniu się odbiło. Jeśli tego nie dopilnujesz może go potem boleć brzuszek.

Niby takie banały, ale jednak to wszystko prawda.. 

Szczęśliwe dziecko to szczęśliwa mama, czego chcieć więcej. 

Dla naszego maleństwa zrobimy wszystko!

Mrysiaaa

Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Patrycjaj18

Gdy moja córka miała kolki nic jej nie pomagało. Jedyne co mogłam jej dac to swoją bliskość. Wiem, że to pomagało córce. Gdy ją przytulałam po prostu wiedziała, że jestem przy niej. Kontakt skóra do skóry, do tego bicie serca, które córeczka słyszała gdy była w brzuszku. Uważam, że taka bliskość potrafi pomóc

dodano: 2019-04-30 22:34:06



Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.

Lista porad