Doświadczone mamy z Canpolu radzą.

Dodaj swoją poradę

Sposoby na szybszy poród

Jak wiemy doskonale ciąża u kobiety trwa 40. tygodni. Jednak statystyki pokazują, że tylko 5% dzieci rodzi się dokładnie w dniu wyliczonego terminu porodu. Poród przed 37. tygodniem uważany jest za poród przedwczesny. Poród między 38. a 40. tygodniem to ciąża donoszona, ten po 40. tygodniu ciąża po terminie", a po 42. tygodniu ciąża przenoszona. 

Termin mojego porodu był wyznaczony na 1 listopada 2017 r - moje pierwsze dziecko. Jednak za cel przyjęłam, że chciałabym urodzić kilka dni szybciej, aby na Wszystkich Świętych być już w domu z maluszkiem. Jednak to, co sobie założyłam nie było wcale łatwe do zrealizowania. 

Oto moje sposoby, które wypróbowałam, aby urodzić w terminie:

1. Wysiłek fizyczny

Ruch powoduje, że macica jest lepiej ukrwiona i przez to zachęcana do skurczy. Od początku ciąży nie oszczędzałam sobie ruchu: codzienny nordic walking do 7. miesiąca ciąży, ćwiczenia na piłce, spacery. A gdy minął termin porodu mycie podłóg na kolanach każdego dnia, chodzenie po schodach. Nic nie działało na mnie. 

2. Seks

Podobno stymuluje szyjkę macicy, a ponadto prostaglandyny zawarte w nasieniu zwiększają skurcze macicy. Oczywiście za pozwoleniem swojego ginekologa stosowałam tą metodę. Niestety także na mnie nie zadziałała.

3. Jedzenie ostrych pokarmów

Powoduje, że zwiększa się ruch jelit, obkurcza się macica, co może spowodować regularne skurcze. Pamiętam jak z mężem wybraliśmy się- oczywiście po terminie porodu na ostrą pizzę z papryczką chilli. Efekt był taki, że całą noc suszyło mnie w gardle i piłam litry wody i biegałam do toalety. 

4. Herbata z liści malin

Już na szkole rodzenia mówiono:,,pijcie napar z liści malin" będą lepsze skurcze. Sama ususzyłam liście z działki teściów i piłam każdego dnia. Fakt dobra herbatka, może i wpłynęła na lepsze skurcze, szkoda tylko, że po terminie. 

Także wszystkie sposoby wypróbowane przez mnie. Termin porodu minął. Pamiętam jak poszłam w 40. tygodniu na wizytę do swojej pani doktor, a ta jak mnie zobaczyła to zrobiła wielkie oczy i powiedziała:,,Jeszcze nie urodziłaś?". Wiedziała, że całą ciążę byłam aktywna i wróżyła mi szybki poród. Także z tej wizyty wyszłam ze skierowanie do szpitala na indukcję porodu. Byłam załamana i liczyłam, że może jednak obejdzie się bez tego. Niestety synkowi nie spieszyło się do nas. 

Jednak poród miałam ekspresowy, po indukcji w ciągu 3 godzin synuś był już z nami- oczywiście personel nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Położna nie kazała jeszcze dzwonić po męża- bo to pierwsze dziecko, więc długo będzie trwało. Efekt był taki, że zrobiłam kilka kilometrów spaceru po korytarzu z kroplówką i poród się zaczął. Tata zobaczył już dziecko jak było an wadze- wtedy wbiegł. Moja Pani doktor powiedziała: ,,Jednak chyba było warto pić herbatkę z liści malin, ćwiczyć itp., bo byłaś szybsza jak Pendollino". 

Także na pewno nie zaszkodzi wypróbować te metody, a efekty jak widać nie zawsze są natychmiastowe. Syn urodzony w 41. tygodniu.

Szybkich porodów!!!

evli2

dzieci: Jacek (0 dni)

Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Natalia111

"przytulaski" z mężem dzień przed wspomogły rozpoczęcie porodu

dodano: 2019-09-18 11:49:25

moniawp5

U mnie nic nie pomagało niestety udzodziłam synka tydzień po terminie z USG a 2 tygodnie po terminie z miesiączki poród był wywoływany i wkońcu zakończył się cc

dodano: 2018-06-27 22:05:08

kornelka02012014

Co prawda u mnie druga ciąża ale dokładnie wszystkie metody i trochę na pewno pomogły bo z rozwarciem chodziłam już na tydzień przed terminem. Finalnie urodziłam jeden dzień przed terminem :) także ja wierzę że one działają :)

dodano: 2018-03-07 17:31:40



Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.

Lista porad