Doświadczone mamy z Canpolu radzą.

Dodaj swoją poradę

Jak wygląda cesarskie cięcie

Miałam planowane cesarskie cięcie z powodu pośladkowego ułożenia mojej córci. Robiłam wszystko by temu zapobiec. Wszyscy mówili, że do ostatniego momentu może się jeszcze odwrócić główką do dołu. Stosowałam odpowiednie ćwiczenia, mówiłam do brzuszka i nic. Pogodziłam się, że moja kruszynka przyjdzie na świat przez cesarskie cięcie.

Moja ginekolog dała mi skierowanie do szpitala w 36 tygodniu ciąży na cesarkę. Powiedziała, żeby za tydzień zgłosić się do szpitala z tym skierowaniem. Tak też zrobiłam. W szpitalu zrobiono mi KTG, USG z wagą płodu i dostałam wytyczne aby zgłosić się do szpitala 7 dni przed wyznaczonym terminem porodu. Chyba, że wcześniej zaczął by się poród to wtedy niezwłocznie do szpitala. Na szczęście nie było takiej potrzeby i przyszłam do szpitala z samego rana na czczo (nie zawsze lekarz o tym powie a to istotne by być na czczo bo jak nie będzie innych porodów to od razu zrobią cesarskie cięcie).

Przygotowanie do cięcia

Została przydzielona mi sala porodowa i łóżko. Szybko musiałam przebrać się w koszulę przygotowaną do szpitala. Zrobiono mi badanie krwi, miałam konsultację z anestezjologiem, który wyjaśnił mi jak będzie przebiegał zabieg i wypytał o wcześniejsze porody, operacje. Zostałam podłączona do kroplówki, która pozwoliła mi lepiej się poczuć bo było mi strasznie słabo i nie niedobrze, ze stresu i tego, ze byłam na czczo. Położna podłączyła mi cewnik i przebrała w fartuch operacyjny. Weszłam na salę operacyjną.

Na sali operacyjnej

Zostało wstrzyknięte mi do dolnej części kręgosłupa znieczulenie. Nie było to takie łatwe gdyż trzeba odpowiednio się ułożyć, wygiąć kręgosłup i się nie ruszać, a ja trzęsłam się cala ze strachu więc potrwało to chwilę. Kazano mi położyć się na takim krześle (krzesło jak u ginekologa, z tym że było ono ułożone na leżąco). Anestezjolog dotykał mnie zimnym wacikiem pytając czy czuje zimno, sprawdzali czy działa znieczulenie. Czułam jak zaczyna działać znieczulenie od nóg do pasa. Było to śmieszne uczucie, nogi było takie jakby zdrętwiałe, ale nie było to takie nieprzyjemne uczucie. Dano mi taki parawan przed głowę, ale wszystko czułam, tzn. cięcie, naciskanie na brzuch i wyjmowanie dziecka. Czułam wszystko tylko nie ból. Nie było to jakieś nieprzyjemne.

Po chwili usłyszałam, "jaki małe stópki" i ..."dziewczynka". Nie od razu córcia zapłakała ale po chwili, to był moment wzruszenia. Brakowało mi tylko mojego męża, który czekał za drzwiami. W końcu mogłam mojego skarbka zobaczyć. Była już owinięta i w czapeczce. Przyłożono mi ją do twarzy i mogłam chwilę się nią nacieszyć. Następnie została zabrana do ważenie i mierzenia. Mąż "kangurował" a mnie zszywano. Powiedziano mi też ile waży i mierzy moja córcia.

Nie warto słuchać znajomych co mieli cesarskie cięcia bo każdy znosi to inaczej i po co się stresować. To nic strasznego.
 

Eve87

dzieci: Oliwia (0 dni)

Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

Natalia111

u mnie cesarka również nie była planowana. Po 9h porodu naturalnego na cito było cięcie. na samą wieść rozpłakałam się i trzęsłam się na samą myśl

dodano: 2019-09-25 11:45:51

moniawp5

Miałam cesarkę 3 miesące temu i bardzo źle wspomina może dlatego że miałam nie planowane cięcie

dodano: 2018-06-27 22:39:21

gabilabi

Cesarka nie jest zła jeśli się człowiek do niej przygotuję kiedy lekarza nagle zadecydował że zrobią mi cc spanikowałam i się trzęsłam.

dodano: 2017-03-30 22:20:35

askap7

dla mnie to znieczulenie było wybawieniem po kilkunastogodzinnych bólach

dodano: 2017-03-28 15:46:00

agusskalec

Cesarskie cięcie co by nie mówić to zabieg operacyjny więc zawsze jest ryzyko :0

dodano: 2017-03-27 21:49:27

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>


Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.

Lista porad