Doświadczone mamy z Canpolu radzą.
Dzieci uwielbiają zabawy, także te plastyczne. Roczniaczka można już wprowadzać w tajniki plastyki. Mój synek już raźno trzyma ołówek i jest bardzo zaskoczony kiedy ten stawia krzywuśne linie na kartce. Wiadomo, do Picasso to mu jeszcze wiele brakuje, ale pod czujnym okiem dorosłego dziecko wykonuje swe pierwsze rysunki.
Generalnie pierwsze przejawy zainteresowanie rysowaniem i malowaniem przejawiają dzieciaczki ok. 18 m-ca życia. Czasem ulubionymi narzędziami artystycznymi nie są jednak kredki czy farbki, ale jedzenie, którym da się „malować „ po stoliku, albo po ścianach. Eh.
Warto więc zapoznawać dziecko z materiałami plastycznymi, pokazywać i tłumaczyć do czego służą kredki, i ze malujemy nimi tylko po kartkach…
Poniżej przedstawiam kilka technik, którymi można pracować z dziećmi przed ukończeniem 2 roku życia ( choć tak naprawdę wiele zależy od zdolności manualnych i zainteresowań maluszka).
Na samodzielne stworzenie przez dziecko Plastusia czy ciastolinowego zwierzaczka trzeba będzie poczekać. Ale zabawy z masami plastycznymi można już śmiało zacząć ok. 14 m.ż. Na początek zachęćmy dziecko do zapoznania się z konsystencją ciastoliny ( z moich doświadczeń wynika, że jest ona lepsza niż klasyczna plastelina). Niech maluch wkłada rączki do pudełeczka z masą, próbuje wciskać w nią paluszki. Można dziecku pokazać jak zrobić kulkę lub wałeczek, a potem z nich-placuszek :] Jeśli maluszek „załapie” , z radością będzie toczył w rączkach kolorowe kuleczki, a przynajmniej rozgniatał na barwne plamy kulki zrobione przez mamę. To dobre ćwiczenie dla małych raczek. Jeśli posiadamy zestaw kreatywny, w którym można tworzyć różne „makarony” oraz figurki za pomocą foremek można pokazać dziecku te możliwości. Zapewne samo nie poradzi sobie, ale wskaże, którą foremkę mamy użyć.
Nieco starsze dziecko poradzi sobie w wyklejaniem prostego obrazka. Wystarczy na kartonie narysować wyraźnie prosty wzór :balon, słońce, kwiatek i zachęcić dziecko by kawałkami z masy plastycznej wykleiło obrazek. Początkowo linie rysunku będą miały niewielkie znaczenie dla małego artysty, ale trening czyni mistrza.
Stemplowanie uwielbiają chyba wszystkie dzieci. Jest to zabawa prosta i nie wymagająca niezwykłych zdolności. Należy przygotować kartki, farbki (najlepiej rozrobić je w miseczkach z wodą ) i przedmioty którymi chcemy stemplować. Możemy też bawić się gotowymi stemplami. Przydadzą się pewnie też gazety- gdyż pierwsze pieczątki nie zawsze trafia na kartkę.
Stemplować możemy zanurzonymi w rozwodnionej nieco farbie:
- korkami od wina
-gąbką
- nadmuchanymi małymi balonami
-owocami i warzywami (przekrojony na pół małym jabłkiem lub śliwką, kawałkiem ziemniaka, selera, marchewką. Rodzice mogą postarać się o wykrojenie w przekrojonym ziemniaku jakiegoś wzoru)
- liśćmi i kwiatami ( świetnie nadają się małe suszone liście, a także świeże części roślin)
- piankami styropianowymi ( takimi wypełniaczami do przesyłek)
- paluszkami i rączkami ( wówczas warto jednak stosować farby organiczne, łatwo zmywalne ze skóry i nietoksyczne dla dziecka)
Może pamiętacie zabawę z dzieciństwa, kiedy to pod kartkę władało się monetę i rysując po kartce miękkim ołówkiem wydobywało się wzór z pieniążka. Tak samo można się bawić z dzieckiem (od ok. 2 lat) chowając pod kartkę jakiś płaski przedmiot: puzzle, suszony listek, wyciętą z kartonu figurę. Za pomocą kredki świecowej, lub pastelowej, którą dziecko „maże” po kartce, z pomocą dorosłego, wydobywając zarys ukrytego przedmiotu.
Prace wykonywane w tej technice to dzieła przypadku. Trzeba bowiem na kartkę wylać nieco (dużą kroplę) atramentu, tuszu lub rozwodnionej farby. Następnie plamę nakryć druga kartą i pozwolić dziecku nacisnąć i pogładzić kartkę łapkami. Po rozłożeniu otrzymamy kleksy, w których można doszukiwać się rysunku postaci, zwierzątka. Po wyschnięciu można wzbogacić pracę, domalowując lub doklejając dowolne elementy.
Dla maluszków najodpowiedniejsze będą miękkie świecówki ( niekiedy można dostać takie grube, odporniejsze na łamanie) lub pastele. Można je rozcierać paluszkami. Za pomocą kredek lub ołówków powstają pierwsze bazgroty, które następnie przeobraża się w symbole. Należy zachwycać się nimi, bo wszyscy tak zaczynają!
Z ciekawszych zabaw plastycznych mogę jeszcze polecić:
-rysowanie mazakami po pudełkach i kartonikach …i na przykład tworzenie z tego domków, aut, łodzi
-zabawy z masą solną
- malowanie flamastrami lub wyklejanie ciastoliną swojego odbicia w lusterku
Dobra rady dla rodziców:
-kartki do prac plastycznych powinny być duże, na początek minimum A4 ( aby dziecko trafiło w pole); często zachętą dla dziecka są kartki kolorowe i w różnych rozmiarach
- Jeszcze większe zaś powinna być strefa ochronna, jeśli zależy nam by ochronić stół czy podłogę. Rozłóżmy więc folię lub gazety, a dopiero na tym urządźmy miejsce do prac plastycznych
- Rodzice, załóżcie teczkę na prace dziecka, a na rysunkach zapisujcie daty. To niezwykłą pamiątka. Pokazujcie rodzinie i znajomym prace dziecka. Urządźcie galerie na lodówce czy ścianie. Dziecko będzie czuło się docenione!
- Bawcie się razem. Nic tak nie zachęci dziecka jak wasz współudział w tworzeniu pierwszych prac.
dobrej zabawy ;0)
Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.
Komentarze
Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę
efcik
mamy konik, ciekawe czy synuś podłapie.
dodano: 2017-03-26 10:19:31
izapodg
Kolorowanki zawsze na czasie :)
dodano: 2017-03-07 08:56:55
ja_mloda_mama
Najpierw warto zacząć od czegoś prostego-kredki. Potem może farby, plastelina, flamastry.
dodano: 2017-02-26 22:45:42
Xenia21
My zaczynamy przygodę z kredkami
dodano: 2017-02-21 21:18:54
Barkamalutka
kolorowanie to jedna z ulubionych zabaw mojej córci.
dodano: 2017-02-15 09:39:49