Doświadczone mamy z Canpolu radzą.

Dodaj swoją poradę

Apteczka maluszka

Urządzając pokoik mojej córeczce, sporo uwagi poświęciłam domowej apteczce maluszka. Jako że jestem zapobiegliwa, uznałam, że muszę mieć pod ręką niezbędne leki i akcesoria pierwszej pomocy, a przynajmniej większą ich część.

Dobrze wyposażona apteczka pomoże mi szybciej zareagować w sytuacji kryzysowej. Wiedziałam, że w razie nagłej gorączki nie będę musiała biec w nocy po leki do apteki, a w przypadku stłuczenia: po plasterek czy gazik. Był to dla mnie spory komfort psychiczny. Przejrzyj moją listę i porównaj ze swoją apteczką. 

Wyposażenie domowej apteczki 

*Termometr

Może być bezdotykowy, do ucha lub czoła, albo nawet w wersji: 3 w 1. Ja mam standardowy elektryczny i najczęściej z niego korzystam, ale zdarza mi się używać też termometru paskowego, który przykłada się do czoła.

*Środek przeciwgorączkowy

O tym chyba nie trzeba przypominać. Czasem gorączka pojawia się nagle. Gdy temperatura jest bardzo podwyższona (powyżej 38,5 °C), trzeba ją szybko i skutecznie „zbić”. Na początek polecam środek w formie czopka, jest wygodny do aplikacji. Od kiedy córka skończyła rok, podaję jej syrop przeciwgorączkowy.

*Maść rozgrzewająca

Świetny wynalazek, sprawdza się przy katarze, przeziębieniu i kaszlu różnego pochodzenia. Rozgrzewa, ułatwia oddychanie, ma działanie napotne. Mam wrażenie, że córka szybciej dzięki niej dochodzi do formy, a objawy choroby są łagodniejsze.

Maść tego typu można stosować, gdy dziecko skończy pół roczku.

*Woda morska w spray’u

U nas sprawdziła się doskonale przy codzienniej pielęgnacji noska, jak również podczas kataru. Pomaga oczyszczać nosek i wspaniale nawliża śluzówki.

*Aspirator do noska/gruszka

Przez pierwsze miesiące korzystałam z aspiratora, wydawał mi się bardziej bezpieczny i wygodny dla niemowlęcia. Dopiero kiedy córka podrosła, aspirator zamieniłam na zwykłą gruszkę. Przy bardzo ruchliwym maluchu, bardziej sprawdziła się niż aspirator.

*Inhalator

Bardzo sprawdza się przy przeziębieniu czy katarze. Pomaga w odkrztuszaniu i nawilża błony śluzowe, ale trzeba pamiętać, że niektóre dzieci mogą stresowo reagować na taki zabieg. Dlatego na początek polecam zainicjowanie zabawy i wspólnie z maluchem wypróbować inhalator.

*Witamina C w kropelkach

Stosuje się ją zapobiegawczo, w czasie przeziębienia i po przebytej chorobie. Ułatwia wchłanianie żelaza i ma istotny wpływ na tworzenie się ciał odpornościowych.

*Witamina K i D

Należy je stosować tylko według wskazań lekarza, choć podawane są dzieciom od urodzenia. Witamina K jest odpowiedzialna za krzepliwość krwi, natomiast D wspomaga wchłaniania fosforu i wapnia, które mają istotny wpływ na pracę serca, mięśni czy nerek, oraz prawidłowy rozwój kości i zębów. Nadmiar witamin może być jednak toksyczny dla malucha.

Warto mieć w apteczce miesięczny zapas tych witamin. Można je kupić w formie kropelek albo kapsułek.

*Sól fizjologiczna

Obowiązkowa w każdej apteczce, niezależnie od wieku dziecka. Jest idealna do oczyszczania oczu, noska i drobnych otarć.

*Gaziki jałowe

Służą do pielęgnacji pępuszka maluszka po urodzeniu oraz przemywania oczu, uszu i wszelkiego rodzaju skaleczeń.

*Spirytus

Niezbędny przy pielęgnacji pępuszka w pierwszym tygodniu po urodzeniu dziecka. Ja używałam w tradycyjnej formie, ale w aptekach można dostać go również w formie spray’u. Według niektórych koleżanek jest znacznie wygodniejszy w użyciu.

*Woda utleniona

To podstawa w apteczce każdej mamy malucha. Przyda się przy otarciach, nauce chodzenia czy rankach po zadrapaniach paznokciami w pierwszych tygodniach życia.

*Plasterki

Warto kupić zestaw w różnych rozmiarach i kolorach. Maluch będzie reagował mniej nerwowo i histerycznie, kiedy na skaleczenie przyklei się plasterek z postacią z ulubionej bajeczki.

*Koper włoski

To idealny, naturalny środek na wzdęcia. Napar z kopru włoskiego wspomaga walkę z kolkami. U nas często z niego korzystaliśmy, ponieważ córeczka cierpiała z powodu kolek.

*Rumianek

Jeśli Twój maluszek cierpi z powodu zaparć, koniecznie zaopatrz się w herbatkę z rumianku. To wspaniały, naturalny środek rozluźniający i lekko uspokajający.

*Kropelki na wzdęcia

Córka długo cierpiała z powodu kolek, dlatego w naszej apteczce szczególne miejsce zajęły kropelki na wzdęcia. Dzięki nim w pierwszych miesiącach życia malutkiejmogłam zmrużyć oczy choć na kilka godzin w ciągu nocy.

*Czopki glicerynowe

To idealny środek na super zaparcia. Pamietaj, że trzeba je trzymać w lodówce. Zanim jednak podasz Czopek, zastosuj odpowiednią dietę.

*Żel na wyrzynające się ząbki

O tym specyfiku powinna pamiętać każda mama. Moja córeczka bardzo cierpiała, kiedy rosły jej pierwsze ząbki i żel nam bardzo pomógł w sytuacjach kryzysowych. Łagodzi delikatnie ból, ale nie stosuj go za często, bo wchłania się przez śluzówki dziąseł i można go przedawkować.

*Kropleki do oczyszczania uszu z woskowiny

Kiedyś lekarze byli przeciwni oczyszczaniu uszu, teraz wiekszość uważa, że należy o nie dbać równie mocno jak o nos czy oczy. Można je zastosować przy nadmiarze wydzieliny, ale nie jest konieczne czyszczenie regularne, bo organizm samoczynnie usuwa woskowinę.

*Maść na odparzenia

Idealna przy pieluszkowym zapaleniu skóry, jak i przy codziennej pielęgnacji po zmianie pieluszki. Pamiętaj jednak, że przy odparzeniach bardzo istotne jest wietrzenie, szczególnie w upalne dni, kiedy przylegające pieluszki ograniczają dostęp powietrza.

*Preparat na ciemieniuszkę

Polecam kupić zanim pojawią się pierwsze objawy ciemieniuchy, bo często zdarza się, że rodzice rozpoznają chorobę dopiero, gdy ciemieniucha obejmuje całą głowę, a wtedy trzeba szybko działać. Zanim zastosujesz, skonsultuj to ze swoim pediatrą.

W okresie wiosenno-letnim polecam również:

*Krem ochronny z filtrem przeciwsłonecznym

Dla najmłodszych koniecznie wybierz krem z wysokim filtrem, polecam szczególnie kremy mineralne. Są dobre dla delikatnej skóry niemowląt, ale musisz też wiedzieć, że zawierają substancje chemiczne i mogą uczulać. Dlatego stosuj je rozważnie. Nigdy nie wystawiaj niemowlęcia i małego dziecka na pełne słońce.

*Środek na komary, kleszcze, muszki

To niezbędnik w letniej apteczce każdego maluszka. Można go kupić w formie kremu, spray’u lub specjalnych plasterków. Tego typu środki również zawierają substancje chemiczne, więc należy stosować je z umiarem. Bardzo podrażniają oczy, mogą powodować zatrucia (po zlizaniu ze skóry lub po przedostaniu się do układu pokarmowego w innej formie).

*Preparat łagodzący po ukąszeniu owadów

Jeśli mimo specjalnych zabezpieczeń malucha ugryzie komar lub muszka, warto miejsce ukąszenia posmarować specjalnym preparatem łagodzącym.

Praktyczne wskazówki

Zawsze zapisuj na opakowaniu, kiedy preparat został otwarty. Jest to szczególnie ważne, gdy lek ma informację, że należy go zużyć w krótkim czasie po otwarciu.

Nie kupuj za dużo na zapas i nie zapominaj sprawdzać regularnie terminu ważności leków. Ja to robię co 2-3 miesiące.

Przed wizytą u lekarza z chorą córką, zawsze sobie zapisuję jakie leki mam w swojej apteczce. Dość często się zdarza, że pediatra przepisuje nam to samo, tylko pod inną nazwą. Po co więc niepotrzebnie tracić pieniądze?


 

Joanna

Mama Alicji i Ewy

dr Barbara Leszczyńska

Lekarz pediatra
- konsultacja

To Ci się przyda

Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

barbarka283

artykul skonny do refleksji ,,, tak jak poprzedniczki uwazam ze nie ma co kupowac wszystkiego od razu bo napewno wszystkiego sie nie zuzyje , wszystko wyjdzie z czasem

dodano: 2019-09-27 17:10:45

OlgaaaD

Polecam nie kupować wszystkiego od razu, wyjdzie w praniu co jest potrzebne :) same podstawowe rzeczy jak środek do dezynfekcji, gaziki, waciki plasterki, herbatki ziołowe na brzuszek, coś na zbicie gorączki, termometr i sól fizjologiczna :) reszta może się okazać całkowicie zbędna, tak jak w naszym przypadku :)

dodano: 2018-07-04 13:35:14

monikadan89

Moja apteczka prawie wszystko zawiera,brakuje tylko wody morskiej w spray'u ponieważ,do noska uzywam soli fiziologicznej lub aspiratora do noska

dodano: 2017-10-01 08:17:46

Silver812

Poprzedniczka ma rację. Też o tym czytałam. Ale poza tym artykuł zawiera same cenne wskazówki :) A w praniu wyjdzie czy potrzeba coś jeszcze np. na alergię czy chorobę lokomocyjną.

dodano: 2017-03-30 14:14:05

gabilabi

Przeczytałam gdzieś artykół iz teraz witaminy K sie juz dziecku nie podaje ponieważ w szpitalu dają jednorazowo odpowiednia dawkę witaminy K

dodano: 2017-03-29 04:04:46

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>


Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.