Doświadczone mamy z Canpolu radzą.
Maluchy uwielbiają się ruszać, biegać, skakać. Lubią też wkładać różne przedmioty do ust. Sytuacje w których dziecko jest aktywne sprzyjają zakrztuszeniom. Także karmienie butelką w złej pozycji może zakończyć się wpadnięciem pokarmu nie w tą dziurkę co trzeba, czyli do krtani i przełyku. Ciężko wtedy złapać oddech.
Gdy malec się zakrztusi powinnaś szybko udzielić mu pierwszej pomocy. Inaczej może dojść do poważnych trudności z oddychaniem i niedotlenienia mózgu. U maluszka krtań bowiem jest inaczej zbudowana – ma kształt nie walca, a stożka, który zwęża się do dołu i powoduje silniejsze podrażnienia i zablokowanie oddychania w wyniku zalegającego przedmiotu, jedzenia lub picia.
Schemat pomocy dziecku, które nie skończyło jeszcze pierwszego roku życia
1. Usiądź na krześle i połóż dziecko na swoim przedramieniu twarzą do ziemi (głowa powinna być niżej położona niż tułów). Nasadą dłonią uderzaj mocno pięć razy w miejsce między łopatkami. Nie uciskaj maluszkowi brzuszka. Maluch odksztuszając zalegający przedmiot może zacząć wymiotować. Utrzymuj go w tej pozycji, aby się nie zakrztusił. Gdy dziecko wyrzuci z siebie całą treść, połóż je na boku. Jeśli malec zacznie zasypiać lub się ślinić wezwij karetkę.
2. Jeśli dziecko nie wyksztusi przedmiotu, połóż je na brzuchu na swoich udach. Głowa powinna być poniżej tułowia. Wykonaj dość silny ucisk na brzuch tuz pod mostkiem palcami: wskazującym i środkowym .
3. Gdy widzisz, że maluch nie może złapać oddechu i zaczyna blednąć i tracić przytomność połóż go na boku na podłodze i udrożnij drogi oddechowe, odchylając delikatnie ręką na czole jego głowę do tyłu i unosząc brodę. Gdy widzisz w jamie ustnej malucha ciało obce spróbuj wyjąć . Sprawdzaj przez 10 sekund oddech dziecka. Jeśli oddycha, ułóż je na boku i czekaj na przyjazd karetki.
4. Jeśli nie udało Ci się wyjąć zalegającego przedmiotu, a oddech nie powrócił rozpocznij sztuczne oddychanie. Nabierz powietrza, obejmij szczelnie ustami usta i nos niemowlaka i wdmuchnij powietrze. Powtórz wdmuchiwanie 5 razy. Jeśli brak oddechu, zacznij masaż serca: 30 uciśnięć dwoma placami klatki piersiowej (w dolnej części mostka) i następnie 2 wydechy. Po 3 sekwencjach sprawdź czy maluch zaczął oddychać. Jeśli nie, zadzwoń szybko po pogotowie i kontynuuj masaż serca. Powtarzaj sekwencję aż do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
Schemat pomocy dziecku, które skończyło pierwszy rok życia
1. Pochyl maluszka do przodu lub przełóż je przez kolano i wykonaj 5 uderzeń w otwartą dłonią między łopatkami.
2. Gdy malec nie wyksztusi zalegającego przedmiotu postaw go, uklęknij za nim i złap go pod pachami i obejmuj. Jedną dłoń złóż w pięść i obejmij ją drugą dłonią a następnie silnie uciśnij nimi nadbrzusze, tuż pod mostkiem między pępkiem i żebrami (tzw. rękoczyn Heimlicha). Uciskaj je do siebie i do góry, w tempie jedno uciśnięcie na 3 sekundy. Zazwyczaj dobrze wykonany nie wymaga powtórzenia.
3. Powtarzaj na zmianę 5 uciśnięć i pięć uderzeń do czasu udrożnienia dróg oddechowych lub utraty przytomności przez dziecko.
4. Jeśli dziecko straci przytomność nabierz powietrza, zaciśnij palcami nos dziecka, a ustami wdmuchnij powietrze do jego ust. Powtórz wdmuchiwanie 5 razy. Jeśli brak oddechu, zacznij masaż serca: 30 uciśnięć nasadą dłoni klatki piersiowej (w dolnej części mostka) i następnie 2 wydechy. Po 3 sekwencjach sprawdź czy dziecko zaczęło oddychać. Jeśli nie, zadzwoń szybko po karetkę i kontynuuj masaż serca. Powtarzaj sekwencję aż do czasu przyjazdu pogotowia.
Mama Julki i Antka
Lekarz pediatra
- konsultacja
Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.
Komentarze
Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę
barbarka283
ja rowniez nie wyobrazam sobie siebie w sytuacji zagrozenia zycia malucha boje sie ze spanikuje i nie bede wiedziec co zrobic
dodano: 2019-09-27 17:42:34
monikadan89
Takie porady dotyczące pierwszej pomocy moim zdaniem powinny być wyszczególnione lub w poradach pokazywać się jako pierwsze.by każda mama mogła przeczytać i przypomnieć sobie wszystko krok po kroku, poniewaz nigdy nie wiadomo kiedy może taka instrukcja nam się przydać.
dodano: 2017-09-30 21:10:11
Silver812
Lepiej, żeby takiej sytuacji nie było, ale jeśli już by się zdarzyło to najlepiej jest zachować spokój i starać się działać... Gdy pustka w głowie można nawet zadzwonić na pogotowie i poprosić o instrukcje... Tonący brzytwy się chwyta...
dodano: 2017-03-30 18:18:22
gabilabi
Nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji.
dodano: 2017-03-29 04:14:57
efcik
byłam na warsztatach "Bezpieczny Maluch" gdzie można było ćwiczyć na manekinach co w takich sytuacjach robić, a ratownik krok po kroku wszystko tłumaczył. polecam każdej przyszłej mamie.
dodano: 2017-03-26 09:18:10