Doświadczone mamy z Canpolu radzą.
Zapewnienie niemowlakowi bezpieczeństwa to trudne zadanie. Trzeba stale uważać i przewidywać jego zamiary. Gdy moje maleństwo zaczęło się przewracać z pleców na brzuch, musiałam bacznie obserwować czy położony na tapczanie maluch z niego nie spadnie. Jednak dopiero raczkujący szkrab dał popis swoich możliwości. Interesowało go wszystko: zawartość szafek i szuflad oraz to, co dało się nacisnąć i pociągnąć. Małe łapki nie znały ograniczeń: lodówka, telewizor, kubełek na śmieci…
Wszystko było interesujące, a ja coraz bardziej przerażona, odkryłam, że moje mieszkanie jest niebezpieczne dla kogoś, kogoś kocham najbardziej na świecie! Nie miałam wyjścia, trzeba było działać: szybko i skutecznie. Oto garść porad, które przydadzą Ci się w organizacji bezpiecznego domu. To jest do zrobienia.
Zapraszam Cię do wycieczki po Twoim mieszkaniu, oceń je pod kątem bezpieczeństwa i zastosuj się do moich rad. Stwórz swojemu dziecku świat, w którym ono i Ty poczujecie się komfortowo.
- W pierwszym roku życia dziecko nie powinno zostawać samo, bez opieki osoby dorosłej. Idąc do kuchni lub łazienki zabieraj go ze sobą. Jeśli Twoje dziecko jest starsze, sprawdź czy w pomieszczeniu, w którym zostaje maluch nie pozostawiłaś przedmiotów zagrażających jego bezpieczeństwu np. włączonego żelazka, gorącej herbaty lub choćby ciężkiego przedmiotu, który mógłby zostać ściągnięty z półki (np. razem z serwetką) Pamiętaj że dziecko nie ma świadomości zagrożenia. Musisz myśleć za nie. Ono jest tylko ciekawe świata.
- Przed narodzinami dziecka wiszące kable mogły Ci nie przeszkadzać. Nie dokończyliście remontu, a do widoku kabli z czasem przywykliście. Teraz musisz się ich pozbyć. Luźno zwisający kabel lampy lub żelazka znajdujący się w zasięgu wzroku Twojego raczkującego malucha, to pokusa nie do odparcia…. i śmiertelne zagrożenie.
- Z pozoru niegroźnie wyglądające meble też mogą się stać przyczyną obrażeń. Dlatego zabezpiecz wszystkie ostre krawędzie, załóż blokady na szafki i szuflady.
- Przytwierdź regały i witryny do ściany. Wspinający się po nich maluch może spowodować przewrócenie się ciężkiej konstrukcji wprost na siebie samego.
- Jeśli mieszkasz w piętrowym domu, załóż na każdym piętrze czujnik przeciwpożarowy.
- Nie zapomnij o bramkach chroniących malca przed spadnięciem ze schodów.
- Koniecznie załóż osłony na gniazdka elektryczne zanim dziecko zacznie w nie wkładać różne przedmioty powodując tym samym porażenie prądem.
- Przedmioty mogące stanowić zagrożenie (szklane, ciężkie, ostre) przestaw na wyższe półki.
- Leki, zapałki, środki chemiczne i plastikowe torby (maluch może założyć jedną z nich na głowę i się udusić) trzymaj w szczelnie zamkniętych szafkach na wyższym poziomie.
- Zamontuj blokady w oknach - dzieci uwielbiają wspinać się po parapetach. Blokady pozwolą na świeży dopływ powietrza, a twoje niemowlę będzie bezpieczne.
- Załóż gumowe stopery lub piankowe blokady w drzwiach, by maluch nie przytrzasnął sobie paluszków.
Zanim narodził się mój maluch trzymałam mnóstwo rzeczy na schodach. Gazety, kosz z czystym praniem, torebka. Po narodzeniu dziecka te rzeczy musiały zniknąć ze schodów tak, aby maluch nie potknął się o pozostawiony przedmiot.
W tamtym okresie zamontowałam również na górze i na dole schodów bramki zabezpieczające, a dywanik wyściełający schody przymocowałam specjalnymi pręcikami.
Na szczęście balustrada, którą mieliśmy w domu okazała się bezpieczną dla dziecka. Nie musiałam się więc martwić, że mój maluch włoży nóżkę lub główkę między szczebelki. Jeśli u Ciebie odległość między słupkami jest większa niż 10 cm, zabezpiecz ją. Możesz do tego użyć specjalnej siatki służącej do zabezpieczania balkonów.
Pamiętaj o zabezpieczeniu drzwi do mieszkania, aby maluch nie mógł ich otworzyć i pójść sam na spacerek….
- Jeśli trzymałaś na szafce stojak z nożami, zapomnij o tym. Wszystkie ostre przedmioty, torebki i przyprawy muszą być teraz schowane w zabezpieczonej szufladzie.
- Obrus i serwetę na stole zamień na podkładki – dzieci uwielbiają pociągać za wiszące rzeczy.
- Jeśli masz w domu psa lub kota, nie zostawiaj na wierzchu jego miski z jedzeniem - maluch może potraktować karmę jako pyszne chrupki. Jak Twój pupil zje posiłek, resztki pożywienia wyrzuć do kosza.
- Nie stawiaj gorących napojów, potraw i garnków w zasięgu rąk dziecka. Nie wychodź z kuchni podczas gotowania, jeśli maluch jest poza zasięgiem Twojego wzroku a jeśli już musisz, zagródź wejście kuchenne.
- Zabezpiecz kuchenkę specjalną płytką lub kratką (możesz też w niektórych sklepach znaleźć zabezpieczenia pokręteł).
- Nie zostawiaj dziecka samego kiedy je – może się zakrztusić. Kiedy siedzi w foteliku do karmienia, powinno mieć zapięte pasy bezpieczeństwa.
- Ścieraj rozlane płyny z podłogi.
- Na wypadek pożaru trzymaj w kuchni małą gaśnicę lub koc.
- Zabezpiecz szafkę, w której trzymasz kosz na śmieci.
- Przed rozpoczęciem kąpieli dziecka wyłącz z gniazdka pralkę, suszarkę, lokówkę i inne sprzęty elektryczne stanowiące zagrożenie porażenia prądem.
- Podczas kąpieli nie zostawiaj nigdy dziecka samego w łazience. Do wanny włóż matę antypoślizgową. Nalewaj najpierw zimną a potem ciepłą wodę. Sprawdź temperaturę wody przed włożeniem do niej dziecka. Jesteś zmęczona i niewyspana, licz się z tym, że mogłaś pomylić pokrętła wody.
- Kup dywanik łazienkowy i połóż go przy wannie. Po kąpieli nie zostawiaj mokrej podłogi, na której maluch lub Ty z dzieckiem na rękach moglibyście się poślizgnąć.
- Leki, kosmetyki, środki czystości i inne chemiczne substancje trzymaj poza zasięgiem rączek maluszka.
- Klapę od ubikacji zabezpiecz specjalną taśmą. Nie trzymaj jej uchylonej. Zwłaszcza kiedy wlałaś do muszli silny środek dezynfekujący.
- Telewizor należy ustawić w taki sposób, aby wykluczyć możliwość zrzucenia go z szafki.
- Kwiaty doniczkowe ustaw poza zasięgiem rączek dziecka. Maluch mógłby zrzucić na siebie doniczkę, najeść się liści (usuń z domu gatunki roślin, które są trujące – przeczytasz o nich w poradzie o niebezpiecznych roślinach) lub ziemi.
- Pozbądź się ciężkich, kruchych, szklanych przedmiotów z niższych partii pokoju.
- Meble przytwierdź do ścian, a ich ranty zabezpiecz.
- Jeśli masz kominek koniecznie zamontuj specjalnie mocowaną kratę ochronną.
- Gdy przewijasz dziecko, nie zostawiaj go samego na przewijaku.
- Sprawdź czy wiszące zabawki np. karuzeli nie mają za długich zawieszek/sznureczków. Kiedy maluch podrośnie i zacznie sięgać rączkami do wiszących zabawek, zdejmij karuzelę.
- Gdy maluszek zacznie raczkować i uskuteczniać domowe wspinaczki, nie kładź jego ulubionych zabawek na wyższych półkach. Twoje dziecko będzie na pewno chciało się do nich dostać.
Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.
Komentarze
Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę
monikadan89
Ja zdjełam karuele z łózeczka aby nie zrobiła krzywdy dziecku gdy soadnie,bawi sie natomiast karuzelka w mojej obecnosci
dodano: 2017-10-01 07:59:36
Silver812
My zakupimy zestaw niebawem... Mam już listę rzeczy... Stale jednak coś w niej zmieniam, dlatego wstrzymuję się z zakupem.
dodano: 2017-03-30 19:51:04
gabilabi
Ja tylko kontakty zabezpieczałam
dodano: 2017-03-29 04:20:04
efcik
Zabezpieczenie domu jeszcze przed nami, pomocne rady, bo mi pewnie mogłoby coś umknąć.
dodano: 2017-03-26 09:04:14
Silver812
Zabezpieczenia kontaktów i ostrych rogów mebli :) uwaga rodzica i ok :)
dodano: 2017-03-06 21:26:20