Czy wszystkie dodatki do żywności są złe?

Kupując produkty zawsze najpierw sprawdzasz skład? Unikasz tych, które zawierają konserwanty i symbole z literą E? Dowiedz się, jakich dodatków do żywności unikać, a jakie zupełnie nie szkodzą.

Przygotowując posiłki dla maluszka warto używać produktów najwyższej jakości. Brzuszek malca jest delikatny i niektóre produkty mogą mu szkodzić. Jeśli do ich przygotowania użyto sztucznych dodatków, lepiej ich unikaj. Czasem jednak pod skomplikowanymi nazwami, kryją się nieszkodliwe substancje. 

Czy wszystkie E są szkodliwe?

Rozszyfrowanie ich nie jest łatwe. Pod znakiem E kryje się wiele dodatków. Jeśli widzisz taki symbol na opakowani, nie musisz jednak od razu odkładać zakupów na półkę.
Litera E pochodzi od przymiotnika „europejski” i oznacza, że dodatek spełnia normy europejskie. Numery po niej to kod określający daną substancje. Występuje około 2000 symboli zaczynających się od E. Nie zapamiętasz wszystkich, warto jednak, abyś znała metodologie podziału. Dodatki z symbolem E dzielimy na:
• naturalne;
• syntetyczne;
• syntetycznie identyczne.

Najlepsze, czyli te, które nie szkodzą to naturalne. Najmniej zdrowe, te których lepiej unikać to syntetycznie identyczne. Chodź ich skład nie rożni się od naturalnego, otrzymany został sztucznymi metodami. 

Które E są zdrowe? 

Niektóre nie tylko nie są szkodliwe, ale wręcz zdrowe i pożądane:
• Symbol E -300 to kwas askorbinowy, czyli inaczej witamina C
• E 307 to witamina E
• E 101 to inaczej ryboflawina, czyli witamina B2
• Pod nazwą E-234 znajdziesz substancje konserwujące i antybiotyk wytwarzane przez bakterie, jest w składzie serów czy śmietanek, a także owoców z puszki
• W jogurtach często występuje E-120, to naturalny barwnik uzyskiwany z owadów
• Symbol E-150 to karmel
• Składnikiem przyprawy Curry jest naturalny barwnik kryjacy się pod skrótem E-100
• E-440 to inaczej pektyna, naturalny środek zagęszczający, znajdujący się w owocach
• E200 to środek konserwujący w postaci kwasu octowego
• E 901 to nic innego jak wosk pszczeli.

Których E unikać?

Jeśli chcesz mieć pewność, że nie serwujesz malcowi chemicznych dodatków, zrezygnuj z produktów, oznaczonych symbolami:
• E-100 do E-199 - to barwniki. I tak np. E110 to żółcień pomarańczowa dodawana do marmolady i gumy do żucia, E 124 to barwnik, który znajdziesz w rybach wędzonych, cukierkach owocowych i budyniach
• E-200 do E-299 - to substancje konserwujące tj. E-210 kwas benzoesowy dodawany do soków owocowych czy E-249 azotyn potasu używany do peklowania mięsa
• E-300 do E-399 - to przeciwutleniacze i regulatory kwasowości
• E-400 do E-499 to różne substancje zagęszczające, stabilizujące i emulgujące, jak zastępujący cukier E-420 sorbitol
• E-500 do 599 i powyżej to substancje przeciwzbrylające np. E 525 wodorotlenek potasu dodawany do dżemów
• E-600 do E699 to wzmacniacze smaku
• E-900 do 1299 substancje słodzące tj. E- 951 czyli aspartam czy E 954 sacharyna
• E 1300 do E1451 są to skrobia modyfikowane.

Po co w żywności są dodatki

Dzięki nim produkty się nie psują i lepiej smakują. Środki konserwujące pozwalają na dłuższe przechowywanie jedzenia. Choć lepiej unikać produktów z ich dodatkiem te, które zostały dopuszczone do sprzedaży, przeszły szczegółowe testy. Ich ilość w produktach nie może być zbyt duża, a działanie nie może wywoływać ujemnych skutków. Spożywanie zbyt dużej ilości produktów z dodatkiem konserwantów, może jednak powodować ich kumulację i w dłuższym okresie czasu szkodzić.
Dodatki chemiczne sprawiają, że jedzenie lepiej wygląda, pachnie a niekiedy smakuje, do tego jest tańsze, co powoduje, że po nie sięgamy. I choć lepiej zrobisz wybierając żywność bez sztucznych dodatków, upewnij się, że produkty pochodzenia naturalnego, na pewno są zdrowe. Warzywa z niepewnego źródła mogą zawierać szkodliwe pestycydy.
Dla dziecka najzdrowsze są posiłki przygotowane w domu, proste bez nadmiaru dodatków. Przygotowując je będziesz mieć pewność , że dałaś tylko samo najlepsze