Doświadczone mamy z Canpolu radzą.

Dodaj swoją poradę

Kule piorące - bo nie tylko w proszku można prać :)

Jestem mamą 2 rozrabiaków, a co za tym idzie, codziennie mam stertę ubranek do prania. Gdy urodził się pierwszy synek, na początku jego rzeczy prałam osobno z dodatkiem proszku do prani ale niestety te specjalne dla dzieci po pierwsze są drogie, a po drugie szybko ubywają z opakowania. Pewnego dnia trafiłam w sklepie na kulę piorące. Z niedowierzaniem poczytałam o nich i postanowaiłam je wypróbować. Okazało się, że to był strzał w dziesiątkę.

Co to są kulę piorące?

Kule piorące to alternatywa dla proszku i płynu do płukania. Kule są wielkości dłoni, a w środku znajdują się małe "granulki". Są poleacane dla osób z alergią oraz do prania ubranek dziecięcych.

Jak działają kulę ?

Każda kula piorąca jest wypełniona kuleczkami ze specjalnych materiałów, które wprawione w ruch w pralce oraz w zetknięciu z wodą wywołują określone efekty chemiczne. Kule umieszczone w bębnie pralki razem z praniem pod wpływem wody zmieniają jej właściwość - jonizują ją i zmiękczają, dzięki temu woda wnika w głąb tkanin i usuwa zabrudzenie oraz bakterie. Kule podnoszą kwasowość wody czego nie lubią bakterie oraz grzyby.

Pranie

W zależności od tego jakie mamy brudne pranie wsadzamy razem z praniem 1 lub 2 kule do bębna pralki  i włączamy pralkę na maksymalnie 60 stopni. Nie dodajemy żadnego proszku czy też płynu do płukania do tego.

Dlaczego kule są lepsze od proszku:

Po 1 nie musimy już dzwigać kilogramów proszku kule są leciutkie i zajmują mało miejsca.

Po 2 ekonomia - kule starczają na około rok czasu, a nawet i więcej, więc w przeliczeniu na wydatki na proszek pierzemy pare miesięcy za darmo.

Po 3 nie musimy już kupować dodatkowo płynu do płukania.

Po 4 możemy wreszcie prać wszystkie ubrania razem zarówno te dziecięce, jak i te dla dorosłych.

Po 5 jesteśmy ekologiczni.

Ja sprawdziłam kule i używam je już od ponad 2 lat. Jestem z nich bardzo zadowolona, choć początkowo byłam niedowiarkiem, który nie wierzył w ich działania. Z perspektywy czasu polecam każdem mamie i nie tylko.

WAŻNE:

Kule muszą mieć kontakt z wodą, dlatego pralka nie może być przeładowana - kule muszą mieć "luz".

Kiedy chcemy, by pranie pachniało przed włożeniem skropmy je paroma kroplami olejku eterycznego.

Po skończonym praniu wyciągamy kulę z bębna by wyschły.

Kule nie muszą być stosowane tylko do prania w pralce. Możemy z ich pomocą prać także ręcznie. Wystarczy namoczyć ubrania razem z kulami przez około 20 minut i prać jak zwykle.

Miłego prania.

monika1985

dzieci: Armin (0 dni), Dorian (0 dni)

Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

efcik

Póki co robimy pranie tradycyjnie. Nie korzystamy z kuli piorących.

dodano: 2017-03-30 08:51:26

askap7

piore w plynach

dodano: 2017-03-29 15:43:31

beatraxx



My na razie robimy pranie w proszku

dodano: 2017-03-29 12:45:46

agusskalec

słyszałam o kulach piorących ale nigdy nie stosowałam

dodano: 2017-03-28 21:41:03

brunetka1232

pierwsze słysze o takich kulach piorących

dodano: 2017-03-23 10:59:25

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>


Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.

Lista porad