Doświadczone mamy z Canpolu radzą.
Przetestowanym przeze mnie sposobem na mojego 4-letniego synka jest dobrze wszystkim znany system nagród i kar. Stosowany był on przez nasze babcie, mamy, a teraz doskonale sprawdza się w moim domu. Oczywiście został on odpowiednio zmodyfikowany i unowocześniony, bo nie wyobrażam sobie np., że można dziecko karać cieleśnie, zamykać w ciemnym pomieszczeniu, wyśmiewać się z niego lub zawstydzać.
NAGRODA
Nagrodą może być cokolwiek, co mój synek lubi, ale nie ma do tego na co dzień dostępu, np. synek może wybrać sobie coś słodkiego ze swojej skrzyneczki na słodycze, obejrzenie bajki ( z reguły bajki oglądamy raz w tygodniu). Czasami stosuję również nagrody rzeczowe- niespodzianki, ale nie są jakieś drogie zabawki, a raczej drobny upominek, np. naklejki. Dobrą motywacją do „bycia grzecznym” jest również obietnica wspólnego spędzenia wolnego czasu – wyjście do kina, na plac zabaw, czy pieczenie babeczek.
KARA
Kary w naszym przypadku nie są surowe, ale nieodwołalne. Zawsze przed ukaraniem synka tłumaczę mu, co było powodem jego ukarania. U nas jak do tej pory największą karą dla synka było odwołanie jakiegoś zapowiedzianego wydarzenia, np. odwiedziny u babci, wyjście na basen. Staram się stosować kary adekwatne do przewinienia, więc najczęściej kończy się na naganie słownej lub konfiskacie na kilka dni ulubionej zabawki.
Zauważyłam, że nagrody są bardziej skuteczne w wychowaniu synka niż kary. We wszystkim oczywiście musimy mieć umiar i zachować równowagę.
dzieci: Piotruś (0 dni), Jacuś (0 dni)
Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.
Komentarze
Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę
askap7
slyszaalam o systemie bez kar i nagród, tylko konsekwencja zacowania dziecka
dodano: 2017-03-30 08:48:34
efcik
Jak ze wszystkim, trzeba znać umiar i rozsądek. Na pewno będę jeszcze więcej czytać na ten temat, a artykuł nie rozwiał moich wątpliwości co do chwalenia/karania.
dodano: 2017-03-22 16:34:29
MalwinaW
u nas nie ma kar, ale córka jest grzeczna z reguły
dodano: 2017-03-15 09:35:19
izapodg
u mojej siostry karą było pójście na schodek, żeby odczekać złość - w końcu jej synek mówi do niej: "Dobra, to ja już wiem, że mam iść na ten schodek" :)
dodano: 2017-03-07 19:10:40
jowitka76pdm
Pomysł z tablica jest bardzo dobry.
dodano: 2017-03-07 12:53:29