Doświadczone mamy z Canpolu radzą.
W momencie, gdy tak długo wyczekiwane dziecko przychodzi na świat, świeżo upieczona mama z reguły nie chce zostawić go ani na sekundę - jednocześnie pragnąc ochronić je przed całym światem. Niby normalny kobiecy odruch, jednakże może on prowadzić do skrajności w postaci zaburzeń lękowych, które pojawiają się u matki - a nie jak powszechnie się mówi - u dziecka.
Lęk przed rozstaniem mamy z dzieckiem niesie za sobą silne, a niekiedy nawet skrajne emocje. Kobiety te nie tylko mają obiekcje przed powrotem do pracy i zostawieniem dziecka z nianią, bądź babcią czy ciocią.. Z tego co zaobserwowałam, mają one również problem z chwilowym - samodzielnym wyjściem do sklepu czy do kina - bądź gdziekolwiek indziej.
Wówczas nie ufają nikomu poza sobą - nawet ojcu dziecka czy własnej matce.. a jak już się uda im gdzieś wyjść - automatycznie "wiszą na telefonie" bądź zalewają opiekuna maluszka wiadomościami tpu "czy wszystko w porządku".
W skrajnych przypadkach mogą one również mieć problem z posłaniem dziecka do placówki oświatowej.
Często również zmieniają swoje plany, żeby być z maluszkiem 24/7. Jeśli nie są w stanie tego zrobić, stres może być dla nich nie do zniesienia.
Polecam metodę małych kroczków - inaczej może być ciężko. Warto zacząć od wychodzenia po prostu do drugiego pokoju i pozostawieniu maluszka samemu sobie przez chwilę.
Potem można posunąć się do wyjścia np. na balkon bądź zejść do skrzynki na listy i zebrać korespondencję pozostawiając dziecko pod opieką kogoś innego.
W cięższych przypadkach... konieczna jest psychoterapia bądź rozmowa z psychologiem. Czasami zalecane są również leki anty-lękowe, aby pomóc zachować spokój.
Opowiedziałam o tym na podstawie własnego doświadczenia, gdyż miałam do czynienia z dwiema mamami, które za żadne skarby nie chciały rozstawać się ze swoimi maluszkami.
Mam nadzieję, że naświetlenie tego problemu ułatwi komuś radzenie sobie w tego typu sytuacjach.
Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.
Komentarze
Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę
gabilabi
Moja córcia nie ma problemu zostać gdzieś na dłużej bez mamy i taty natomiast synek ma z tym problem, płacze długo a kiedy go odbieramy pilnuje nas byśmy już nie wyszli bez niego.
dodano: 2017-03-31 21:29:47
askap7
moje dziecko jeszcze nie rozumie jak gdzies wychodzę - ma pół roku
dodano: 2017-03-30 08:23:35
jowitka76pdm
często to mamie cięzko rozstac się z dzieckiem
dodano: 2017-03-26 20:06:41
efcik
Na razie mogę sobie gdybać, jak to będzie zostawić maluszka...zapewne nie łatwo...ale nie chce popadać w skrajności. Nie ma nic złego w zostawieniu dziecka np. z tatą, a wyjściu na trochę samej.
dodano: 2017-03-22 16:21:05
MalwinaW
Moja ma 6 lat i dalej jej nie lubię zostawiać nigdzie na dłużej
dodano: 2017-03-15 09:25:17