Doświadczone mamy z Canpolu radzą.

Dodaj swoją poradę

Bezpieczne i ciekawe plażowanie z dzieckiem

Piękna pogoda, ciepło, wakacje tuż tuż…Każdy z nas, rodziców, marzy o wspólnych wakacjach - by spędzić je miło i beztrosko. Dla wszystkich powinny być one przyjemnością. Najfajniej jest wtedy, gdy maluchy zajęte są zabawą a rodzice czują się spokojni i pewni że ich pociechom nic nie zagraża. Aby się tak stało, wystarczy dobrze się przygotować i odpowiednio zorganizować.

Jak zapakować torbę plażową?

Na pierwszy rzut biorę się za pakowanie torby. Z doświadczenia wiem, że najpraktyczniejsza jest jedna, duża, w którą wkładam najważniejsze rzeczy. Do mniejszych torebek wkładam akcesoria, które muszę mieć pod ręką: m.in. pieluszki tetrowe, pampersy, picie, chusteczki nawilżające, krem z filtrem, majteczki na zmianę oraz, ewentualnie, posiłki.

Co okażę się pomocne podczas plażowania ?

  • Namiot plażowy - świetne rozwiązane. Syn uwielbia się w nim bawić, a gdy jest zmęczony, po prostu w nim śpi. Jest to o tyle dobre, że zapewnia cień dziecku w którym może się schronić, gdy poczuje zmęczenie.
  • Mata plażowa – również bardzo przydatna. Dziecko może na niej poleżeć, pobawić się czy odpocząć.
  • Ręcznik kąpielowy – dobrze, żeby był duży aby dziecko mogło się swobodnie w niego zawinąć gdy zmarznie lub zmoknie.
  • Majteczki na zmiane – przydatne dla starszych dzieci. Warto zabrać ze sobą kilka sztuk. Jeżeli na plażę idziemy z maluszkiem, weźmy pieluszki. Przydadzą się zarówno zwykłe jak i takie do moczenia w wodzie.
  • Torba na śmieci - warto zabrać aby uniknąć biegania po plaży w poszukiwaniu kosza.

Jak uchronić maluszka przed słońcem?

Tutaj sprawdza się przede wszystkim krem z filtrem UV 50+ (dla maluszków można zastosować specjalny krem mineralny). Należy jednak pamiętać, że taki krem potrzebuje czasu by się zaktywować, dlatego lepiej wysmarować nim ciałko i buzię malucha zanim jeszcze wyjdziemy z domu. Trzeba pamiętać równiez o okryciu głowy. Idealnie sprawdzają się wszelkiego rodzaju chustki, kapelusiki lub czapki z daszkiem. Niezbędna jest też parasolka - by dziecko mogło usiąć w cienu i się pobawić.

Co zabrać do jedzenia i picia?

Na pewno odpuścimy sobie kanapki z serkiem topionymczy wędlinką - pod wpływem temperatury prawdopodobnie rozpuszczą się i popsują. Ja zawsze zabieram wafelki, chrupki kukurydziane i herbatniki. O wiele istotniejsze jest picie. Najlepiej by była to zwykła woda, która najlepiej gasi pragnienie oraz przeciwdziała odwodnieniu organizmu. Jeśli maluch woli coś na słodko, można rozrobić sok z wodą.
Dobrze też plażować w miejscu, w okolicy którego znajdują się punkty gastronomicznego - w razie potrzeby, można bez problemu kupić przekąskę lub napój.

Co warto zabrać ze sobą aby mały plażowicz się nie nudził?

Zabawki do wody

  • Dmuchane rękawki – dzieci widząc wodę, są podekscytowane. Nasz Antek już chciałby wlecieć i się pluskać. Ale trzeba zapewnić dziecku odpowiednią ochronę i bezpieczeństwo. Warto założyć dziecku takie rękawki nawet jeśli tylko bawi się w okolicy zbiorników wodnych.
  • Dmuchane koła – super frajda dla dziecka, a co ważne, zapewniają bezpieczeństwo
  • Lekka, plażowa piłka – im bardziej kolorowa, tym lepiej.
  • Materac do pływania - Dostarczy wielu wrażeń malcowi. Należy jednak pamiętać, żeby pod żadnym pozorem nie zostawiać dziecka na materacu bez opieki.
  •  Mini zjeżdżalnia – u nas okazała się strzałem w dziesiątkę. Antek szalał ze szczęśćia. Nie jest ona zbyt duża dlatego nie zajmuje wiele miejsca w bagażniku. Dodatkowo, łatwo się składa. Frajda dziecka jest nie do opisania, dlatego warto poświęcić troche miejsca w samochodzie i zabrać ją ze sobą na wakacje.

Zabawki do piasku

  • Tradycyjny zestaw: wiaderko, łopatki, grabki, foremki – dzieci to uwielbiają. Nasz syn zawsze w wiaderku nosi wodę, wykopuje dołki i ją wlewa. Razem robimy babki i bawimy się w sklep.
  • Taczka - również fajna zabawka. Synek zbiera “skarby morza” i wrzuca na taczkę. Lub przesypuje za jej pomocą piasek.
  • Młynek do piasku – pierwszy raz zabraliśmy go ze sobą na plażę, gdy Antek miał dwa lata. Okazał się fantastyczną zabawką. Nasz szkrab spędził przy niej bardzo dużo czasu. Kolorowe elementy zaciekawiły go a ruch młynka, po wsypaniu piachu, spowodował większa chęć do zabaw.

Na plażę, jeżeli nie chcemy, nie musimy zabierać za każdym razem wszystkich zabawek. Ze starszym dzieckiem można się dogadać i wytłumaczyć mu, że codziennie weźmiemy inną zabawkę: dziś może być to młynek i foremki, jutro zaś taczka i sito. Zachęcajmy dzieci do noszenia swoich przedmiotów. To pozwoli im też zrozumieć, że nie ma możliwości zabrania wszystkich zabawek. W prawdzie sama plaża, piasek i woda sprawiają, że dziecko ma frajdę. Budowanie zamków z piasku czy poszukiwanie muszelek jest miłą i interesującą formą spędzania czasu dla dziecka.

mother229

w ciąży, dzieci: Antek (0 dni)

Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

efcik

To dopiero za rok, więc mamy jeszcze dużo czasu na przygotowania.

dodano: 2017-03-22 09:06:06

izapodg

Parasol i filtr są niezbędne

dodano: 2017-03-05 21:46:46

MalwinaW

My mamy taki fajny parasol z zaciąganymi bokami

dodano: 2017-03-05 20:16:59

MamaAniolka

Nam podczas plażowania przydaje się mały namiocik

dodano: 2017-02-28 16:07:33

maddziaa

W tym roku może uda się nam wyskoczyć nad morze, córa ma już 15 miesięcy, do tej pory nie miałam odwagi jechać.

dodano: 2017-02-21 09:12:59

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>


Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.

Lista porad