Doświadczone mamy z Canpolu radzą.

Dodaj swoją poradę

Makrosomia płodu

Dwa tygodnie przed porodem, lekarz prowadzącymoją ciążę zdecydował o skierowaniu mnie do szpitala celem obserwacji. Zdziwiłam się, gdy na izbie przyjęć lekarz przeczytał ze skierowania: „Podejrzenie makrosomii płodu”. Gdy zapytałam go co to oznacza odpowiedział tylko, że „dziecko jest prawdopodobnie za duże” i skierował mnie na oddział.

Już po przyjęciu na oddział położniczy zostałam skierowana na szereg badań i dopiero podczas wywiadu lekarskiego mogłam zadać kilka nurtujących mnie pytań. Przede wszystkim zaskoczył mnie powód skierowania. To, że noszę w sobie duże dziecko wiedziałam już od jakiegoś czasu, ale do głowy mi nie przyszło, że jest to powód leżenia w szpitalu. A jednak...

Miła pani doktor wytłumaczyła mi, że makrosomia płodu (Hipertrofia wewnątrzmaciczna) to nadmierna masa płodu w stosunku do wieku ciąży. Diagnozuje się ją w trakcie badania usg lub już po rozwiązaniu na sali porodowej w oparciu o tzw. siatki centylowe. Masa takiego płodu przekracza 4 kg i charakteryzuje się m.in. dysproporcją rozmiarów brzucha w stosunku do głowy, tzn. obwód brzuszka jest większy niż główki.

Jest wiele czynników, które powoduję, że płód nadmiernie rośnie. Są to m.in:
-wiek matki powyżej 35 lat,
-typ budowy ciała matki,
-cukrzyca w ciąży,
-ciąża przenoszona,
-duży przyrost masy ciała w ciąży,
-wcześniejszy poród dziecka powyżej 4,5kg,
-płeć męska płodu.

Ze względu na wielkość płodu poród naturalny może spowodować wiele powikłań zarówno u matki, jak i dziecka.
Poprzez wydłużenie, a nawet zatrzymanie akcji porodowej u matki może doprowadzić m.in. do uszkodzenia kanału rodnego, obfitego krwawienia, zakażenia połogowego. Natomiast u dziecka może spowodować urazy nerwów, złamanie kości ramiennej i mostka, a nawet zwichnięcie stawu barkowego.

Ze względu na ilość możliwych powikłań zaleca się rozwiązanie poprzez cesarskie cięcie.

W związku z tym, iż to była moja pierwsza ciąża i mam mniej niż 35 lat oraz to, że do planowanej daty porodu zostało jeszcze trochę czasu, zostałam skierowana na badanie pod kątem cukrzycy. Badanie potwierdziło wcześniejsze wyniki i wyeliminowało cukrzycę. W moim przypadku prawdopodobnie przyczyną była budowa mojego ciała. Ani ja ani mój mąż do kruszynek nie należymy, a w mojej rodzinie duże dzieci były raczej normą.W badaniu usg mój synek został zmierzony na 3900 – 4300 gram, a ja z rozpoznaniem makrosomii zostałam wypisana do domu.

Nie powiem, że po takiej diagnozie już nie było mi tak wesoło i coraz bardziej zaczęłam się obawiać porodu. Szczególnie, że gdy zgłosiłam się już ze skurczami personel medyczny pomimo wcześniejszej diagnozy kierował mnie na poród siłami natury. Jednak ze względu na to, że synuś zaklinował się w kanale rodnym, urodził się w ostateczności przez cesarskie cięcie z masą 4240 gram oraz długości 60 cm i otrzymał 10 ptk. Apgar
 

a_grzelak

dzieci: Jakub (0 dni)

Komentarze

Sortuj komentarze: Wyświetlaj: komentarzy na stronę

gabilabi

Mój syn ważył 4550 ale był zdrowiusienki

dodano: 2017-03-29 19:23:18

agusskalec

Teraz wogóle rodzą się duże dzieci...takie mam wrażenie. Ciekawe dlaczego?

dodano: 2017-03-27 17:32:16

askap7

mój był duży, ale nie patologicznie

dodano: 2017-03-26 23:35:24

0202oliwcia

U nas córeczka miała średnia wage urodzeniowa

dodano: 2017-03-21 20:02:09

Ula888

Nie słyszałam o tym

dodano: 2017-03-17 23:22:46

<<
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 >>


Musisz się zalogować lub zarejestrować, żeby dodać komentarz.

Lista porad